Mówi: | Wiktor Doktór |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Fundacja ProProgressio |
Polskie uczelnie opuszcza zbyt mało absolwentów kierunków IT. W branży brakuje 30 tys. specjalistów
W Polsce w branży IT brakuje ok. 30 tys. specjalistów. Choć oferta edukacyjna polskich uczelni w ostatnich latach bardzo się rozwinęła, to liczba absolwentów kierunków IT jest niewystarczająca, aby zapełnić lukę kadrową – wynika z raportu Fundacji Pro Progressio. Konieczna jest szersza współpraca świata nauki z biznesem i dostosowywanie programów nauczania do potrzeb rynku.
– Sektor IT w Polsce jest obecnie jednym z najszybciej rozwijających się sektorów w porównaniu z innymi dziedzinami gospodarki. Eksperci szacują, że na rynku brakuje ok. 30 tys. osób o profilach informatycznych, które mogłyby natychmiast znaleźć pracę – mówi agencji Newseria Biznes Wiktor Doktór, prezes Fundacji Pro Progressio.
Z raportu wynika, że w związku z deficytem specjalistów już w tym roku do projektów typu IT Contracting firmy będą poszukiwać pracowników poza granicami Polski. Podobny problem jest w całej Unii Europejskiej, gdzie do 2020 roku brakować będzie ok. 1 mln specjalistów.
– Największe braki na rynku są wśród specjalizacji związanych z programowaniem. Języki programowania są różne i obecnie wiele serwisów internetowych wymaga programistów – ocenia Doktór. – Gdybyśmy postawili w najbliższych latach na rozwój kierunków programistycznych czy związanych z big data, to bylibyśmy w stanie znacznie szybciej załatać dziurę braków kompetencji i kadr na rynku informatycznym – przekonuje.
Braki kadrowe są wyzwaniem dla uczelni wyższych. Choć oferta edukacyjna w zakresie IT w ostatnich latach znacznie się rozwinęła, to liczba absolwentów wchodzących na rynek pracy jest niewystarczająca.
– W Polsce jest 121 uczelni, które mają w swoim profilu nauczania kierunki informatyczne. Na pierwszym roku studiów ostatnio było 26 tys. studentów. Sama ta liczba jest niewystarczająca pod kątem zapewnienia kadr na polskim rynku informatycznym – przekonuje prezes Fundacji Pro Progressio.
Dostępność kierunków informatycznych jest kluczowa w walce z kadrowymi deficytami. Może też stanowić atut tych miast, w których działają uczelnie prowadzące specjalizacje z tego zakresu. Programy studiów dostosowane do potrzeb współczesnej gospodarki i lokalnego rynku pracy mogą zwiększyć atrakcyjność inwestycyjną danego regionu.
– Większość kierunków informatycznych znajduje się w dużych miastach, przede wszystkim w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu czy Trójmieście. Tam też jest duża różnorodność kierunków nauczania i specjalizacji informatycznych – wskazuje Doktór.
Z raportu Fundacji wynika, że najwięcej studentów kierunków informatycznych przyjęto w 2015 roku w województwie mazowieckim (5,5 tys.) oraz wielkopolskim (3,8 tys.). Wśród uczelni prym wiodą Politechnika Wrocławska (1,3 tys.) i Politechnika Warszawska (ok. 1 tys.).
– W mniejszych miejscowościach również zdarzają się bardzo ciekawe kierunki nauczania i specjalizacje. Ostatnio na kierunkach IT pojawia się big data. To bardzo nośny temat, a w Polsce jest raptem pięć uczelni, które kształcą tylko w tym obszarze. Ale, co ciekawe, jedna z nich znajduje się w Częstochowie – zaznacza prezes Pro Progressio.
Coraz częściej kierunki informatyczne prowadzone są w językach obcych. Według raportu Pro Progressio taką formę nauczania oferują 33 uczelnie w 17 miastach. Przeważa język angielski, tylko Wrocław i Opole oferują nauczanie informatyki po niemiecku, a według ekspertów to właśnie ten język jest coraz bardziej pożądany przez potencjalnych pracodawców.
Jak podkreśla Doktór, żeby poradzić sobie z brakami kadrowymi, konieczna jest szersza współpraca nauki ze światem biznesu. W 69 polskich uczelniach prowadzących kierunki informatyczne odnotowano współpracę z ponad 100 firmami branży IT. Do firm, które współpracują z największą liczbą uczelni, należą Microsoft i Cisco (ponad 30 uczelni) oraz IBM i Oracle (po 8 uczelni). Współpraca opiera się przede wszystkim na programie staży i praktyk czy praktykach zawodowych. Niektóre przedsiębiorstwa wyposażyły laboratoria na kilku politechnikach.
– Biznesowi zależy na praktycznych umiejętnościach kadr, a nie na teorii, której studenci są uczeni. Przedstawiciele firm IT podkreślają, że uczelnie kładą zbyt duży nacisk na teoretyczny wymiar nauczania, brakuje praktycznego, algorytmicznego i matematycznego podejścia, które jest wymagane przez firmy informatyczne – przekonuje Wiktor Doktór.
Czytaj także
- 2025-04-18: Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-24: Europa mierzy się z niedoborem kadr. Konieczne inwestycje w edukację i ograniczenie obciążeń dla firm
- 2025-03-13: Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-02-11: Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-12-05: Opieka długoterminowa mierzy się z niedoborem kadr. Brakuje szczególnie pielęgniarek
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
Premier Donald Tusk podczas otwarcia wiosennej odsłony Europejskiego Forum Nowych Idei zapowiedział nową politykę gospodarczą, opartą na odbudowie i repolonizacji krajowej gospodarki. Przy wyborze wykonawców w państwowych inwestycjach mają być promowane polskie firmy, a zadaniem administracji ma być dbanie o interes narodowy. – Wydaje mi się, że powinniśmy jednak przede wszystkim patrzeć na to, kto i jak skutecznie będzie wspierał polskie firmy, inwestycje, bo to jest to, czego potrzebujemy – ocenia dr Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.
Finanse
Członek RPP spodziewa się obniżki stóp procentowych już w maju, może nawet o 50 pb. Potem dyskusja o kolejnej obniżce możliwa w lipcu

Nie najlepsze dane z gospodarki w I kwartale roku oraz inflacja o połowę niższa niż w chwili ostatniej obniżki stóp – to zdaniem Ludwika Koteckiego, członka RPP, wystarczająco mocne powody przemawiające za cięciem kosztu pieniądza już na majowym posiedzeniu. W grze może być nawet 50 punktów bazowych na początek, a do końca roku dwa razy tyle. Podwyższona niepewność w globalnej gospodarce spowodowana polityką administracji w Waszyngtonie to dodatkowy czynnik, który powinien wesprzeć decyzję o poluzowaniu polityki pieniężnej.
Prawo
Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje

Zgodnie z procedowaną ustawą Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców stanie się Rzecznikiem Praw Przedsiębiorców i zyska nowe uprawnienia. Wśród nich najważniejsze to możliwość reprezentowania wszystkich przedsiębiorstw, niezależnie od ich wielkości, i rolników, a także inicjatywa ustawodawcza. Ustawą w kolejnych tygodniach ma się zająć rząd.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.