Mówi: | Marcin Piróg |
Funkcja: | Prezes Zarządu |
Firma: | PLL LOT |
Prezes PLL LOT: w III kw. powinniśmy mieć kilkadziesiąt mln zł zysku
– W III kwartale, który zawsze jest lepszy niż drugi, powinniśmy mieć zysk na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych. W całym roku, z ubiegłorocznej straty 140 mln zł, idziemy na wynik znacznie lepszy - prognozuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria prezes zarządu PLL LOT Marcin Piróg.
LOT za cały 2011 rok odnotował 145,5 mln zł straty. W tym roku spółka planuje zysk w wysokości 52,5 mln zł. Zarząd spółki twierdzi, że to bardzo dobry wynik finansowy w porównaniu z innymi przewoźnikami europejskimi. Straty za pierwsze półrocze tego roku odnotowała też Lufthansa i Air France-KLM.
– Na tle konkurencji wypadamy dobrze i mam nadzieję, że jeśli się uspokoi kryzys strefy euro, zachwianie cenami ropy i ogólna sytuacja gospodarcza na świecie, to my wyjdziemy z tego zdrowi - wyjaśnia Marcin Piróg, prezes zarządu PLL LOT.
Przewoźnik liczy, że jego przychody wzrosną o około 20 proc. w związku z unowocześnieniem floty. Już 15 listopada do Warszawy przyleci nowy Boeing 787 Dreamliner, a do marca 2013 roku LOT ma dysponować 5 takimi maszynami.
– Po marcu 2013 roku sytuacja będzie kompletnie inna, bo będziemy mieli najbardziej nowoczesną flotę w Europie. Od strony kosztowej wśród europejskich przewoźników LOT jest w pierwszej trójce - mówi prezes Piróg.
Na konta firmy mają w tym roku wpłynąć dodatkowe środki ze sprzedaży spółek powiązanych z PLL LOT. W ubiegłym roku pod młotem trafiły m.in. spółki zajmujące się cateringiem i obsługą techniczną. W planach jest spieniężenie kolejnych aktywów.
– Teraz trwają negocjacje w sprawie sprzedaży naszych udziałów w Eurolocie, gdzie mamy 38 proc. Dochodzimy już do końca transakcji ze sprzedażą Petrolotu. Czekamy jeszcze na decyzję UOKiK. To, na co liczymy najbardziej, to sprzedaż tych 38 proc. w Eurolocie - twierdzi szef LOTu.
Eurolot jest spółką wyodrębnioną z grupy kapitałowej PLL LOT. 62 proc. udziałów w spółce należy do Skarbu Państwa, a pozostałe 38 proc. do PLL LOT. Firma zajmuje się obsługą rejsów krajowych oraz dowozem do połączeń zagranicznych. Na razie nie wiadomo w czyje ręce trafią udziały, których chce pozbyć się PLL LOT.
– Będąc udziałowcem mniejszościowym, nasz wpływ na kształtowanie strategii w spółce jest ograniczony, więc te udziały lepiej spieniężyć i przeznaczyć na rozwój LOT-u niż parkować w spółce, która nie jest dla nas strategiczna. Jest strategiczna, jeśli chodzi o model operacyjny, bo wykonuje loty na rynku krajowym, ale nie jako podmiot, który jest naszą własnością - mówi Piróg.
PLL LOT obsługuje połączenia do 50 miast w Europie i Ameryce Północnej. W ubiegłym roku z usług przewoźnika skorzystało ponad 4,3 mln pasażerów, czyli o 9 proc. więcej niż w 2010. Udziałowcami firmy są Skarb Państwa (6797 proc. akcji), TFS Silesia (25,1 proc. akcji) oraz pracownicy (6,93 proc. akcji).
Czytaj także
- 2024-05-15: Polskie aglomeracje stają się coraz bardziej cyfrowe. Skokowo wzrasta zużycie danych w sieci
- 2024-05-15: Rewolucja w legislacji dotyczącej opakowań i powstających z nich odpadów. Działania firm wyprzedzają wymogi prawne
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-04-10: Miliardowe wydatki operatorów na infrastrukturę telekomunikacyjną. Barierą inwestycyjną wciąż pozostają formalności
- 2024-02-14: Kwestie klimatyczne coraz bardziej obecne w strategiach firm. Część z nich wyprzedza nawet unijne regulacje
- 2024-02-01: Europejska Prokurator Generalna: Nie jesteśmy obcą instytucją. Po przystąpieniu Polski do EPPO dochodzenia będą prowadzone w oparciu o prawo krajowe i przed miejscowymi sądami
- 2024-02-05: Rekordowe wyniki lotniska w Gdańsku. Rozbudowa siatki połączeń pozwoli na obsłużenie w tym roku ponad 6 mln pasażerów
- 2024-01-31: Bank Millennium: polska gospodarka będzie stopniowo wracać do równowagi. Główną siłą napędową będą lepsze nastroje konsumentów
- 2024-01-29: Wymierzanie klapsów zaburza rozwój psychologiczny i społeczny dziecka. Nawet rzadkie stosowanie kar fizycznych może zostawić trwały ślad
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Regionalne
Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes
Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.
Transport
Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze
Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.
Polityka
Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii
Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.