Mówi: | Magdalena Kulczycka |
Funkcja: | dyrektorka |
Firma: | Związek Firm Biotechnologicznych BioForum |
Rozszerzona rzeczywistość usprawni pracę i szkolenie lekarzy. W przyszłości będzie wykorzystywana także w podstawowej opiece zdrowotnej
Nauka postępowania z pacjentem na hologramach, wirtualne symulacje miejsca wypadku czy wskazówki dla operującego chirurga wyświetlane jako trójwymiarowy obraz w polu widzenia. Tak już teraz zaczyna wyglądać praca placówek i uczelni medycznych z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości. Eksperci przewidują, że VR i AR będą w przyszłości również stosowane w gabinetach lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, a także umożliwią badanie i diagnozowanie pacjenta na odległość. Potrzeba jednak otwartości medyków na innowacyjne rozwiązania i gotowości podmiotów leczniczych do ponoszenia nakładów inwestycyjnych.
– Rozszerzona rzeczywistość z pewnością ułatwia pracę lekarzom, ale również jest wykorzystywana w procesie edukacji lekarzy, żeby mogli ćwiczyć na hologramach czy właśnie w wirtualnej rzeczywistości, a nie na prawdziwych pacjentach. Więc wirtualna rzeczywistość jest przyszłością medycyny, ale w wielu różnych ujęciach – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje Magdalena Kulczycka, dyrektorka Związku Firm Biotechnologicznych BioForum.
Przykładowo w Szpitalu Uniwersyteckim w Cambridge w Wielkiej Brytanii studenci kierunków lekarskich i lekarze stażyści uczą się na hologramach pacjentów. Scenariusze ćwiczeń obejmują czynności, jakie w normalnych warunkach są wykonywane przy obsłudze chorego, m.in. cierpiącego na astmę. Co ważne, wykładowca ze studentem może się łączyć z dowolnego miejsca na świecie, dając mu wskazówki co do postępowania z pacjentem, jak i modyfikując odpowiedzi lub zachowania chorego.
Wirtualizacja jest wykorzystywana również na polskich uczelniach. Studenci Akademii WSB w Dąbrowie Górniczej z pomocą VR uczą się właściwych reakcji w procesie ratowania życia pacjentów. Studenci podczas zajęć z ratownictwa medycznego zakładają specjalne gogle, a czynności przy wirtualnych pacjentach wykonują za pomocą wirtualnych dłoni, obsługiwanych przez kontrolery Touch. Wirtualna symulacja medyczna obejmuje szereg różnych scenariuszy, np. masowe wypadki i katastrofy, postępowanie z pacjentem z udarem mózgu, z zawałem serca i innymi problemami kardiologicznymi, tamowanie krwotoków i amputację kończyn. Oprócz wirtualnej symulacji medycznej studenci mogą korzystać także z symulatora starości, oprogramowania umożliwiającego użytkownikowi wcielenie się w rolę osoby starszej.
– W Polsce to są początki zastosowania rozszerzonej rzeczywistości w medycynie. Są pojedyncze ośrodki kliniczne i akademickie, gdzie ta rzeczywistość jest wdrażana. Na Zachodzie ta technologia już od dłuższego czasu jest używana, zarówno w ośrodkach akademickich, jak i w szpitalach. Aczkolwiek polski rynek i polska technologia bardzo szybko nadążają, tylko może powszechność stosowania jest jeszcze trochę mniejsza – ocenia Magdalena Kulczycka.
Zdaniem ekspertki największą szansę na powodzenie technologia rozszerzonej rzeczywistości ma w szkoleniu i praktyce lekarskiej młodego pokolenia medyków. Chodzi przede wszystkim o większe obycie młodszych osób z nowoczesną technologią. Jak jednak wynika z raportu „Future Health Index 2021” przygotowanego przez firmę Philips, liderzy polskiej ochrony zdrowia jako największą z przeszkód we wdrażaniu nowych technologii wskazują brak doświadczenia personelu. Dlatego też wymieniają szkolenia i edukację z zakresu cyfrowych technologii jako warunek konieczny do ich wdrażania na szerszą skalę.
– W przyszłości będziemy wykorzystywać rozszerzoną rzeczywistość w procesie leczenia ludzi, czy to na sali operacyjnej, czy nawet w zwykłym gabinecie internistycznym. To tylko kwestia czasu i przełamania się do tego, żeby ją wdrażać, implementować i wykorzystywać podczas codziennych wizyt lekarskich. Oczywiście na sali chirurgicznej ta technologia już ma zastosowanie. Pytanie tylko, czy do każdej operacji się nadaje – mówi dyrektorka BioForum.
W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono już w warunkach klinicznych ponad 200 zabiegów endoprotezoplastyki stawu biodrowego i kolanowego z użyciem ARVIS, platformy nawigacji ortopedycznej wykorzystującej rozszerzoną rzeczywistość. Operator, korzystając ze specjalnych gogli, ma wyświetlane w polu operacyjnym kluczowe informacje ułatwiające prowadzenie narzędzi, dzięki czemu precyzyjnie umieszcza i ustawia implanty. ARVIS wykorzystuje informacje zbierane przez kamery śledzące i prezentuje je na wyświetlaczu 3D połączonym z głośnomówiącym interfejsem. Narzędzie zostało niedawno dopuszczone do użytku komercyjnego przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA).
Zdaniem ekspertów rozwiązania z zakresu AR sprawdzą się w przyszłości nie tylko na sali operacyjnej, ale i w gabinetach lekarskich, w procesie diagnozowania, jak również podczas teleporad.
– Zastosowanie rozszerzonej rzeczywistości w diagnostyce online też jest jak najbardziej możliwe. Byłoby to związane z rozwojem technologicznym, polegającym na minimalizacji urządzenia do komunikowania się. Musi to też być połączone z rozwojem tzw. diagnostyki przyłóżkowej. Sam wywiad z pacjentem nie wystarczy, żeby go zdiagnozować na odległość. Potrzebne są jeszcze jakieś próbki, np. wyniki badań krwi czy innych płynów – wskazuje Magdalena Kulczycka.
Analitycy Market Research Future przewidują, że rynek rozszerzonej rzeczywistości w ochronie zdrowia do 2030 roku osiągnie wartość na poziomie ponad 11,6 mld dol. Średnioroczne tempo wzrostu w najbliższych latach utrzyma się na poziomie ponad 28 proc.
Czytaj także
- 2025-07-18: Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie
- 2025-07-22: Zniesienie zakazu reklamy aptek może zwiększyć świadomość pacjentów o usługach farmaceutycznych. Taki może być skutek wyroku TSUE
- 2025-07-03: Grzyby rozkładające tekstylia nagrodzone w konkursie ING. 1 mln zł trafi na innowacyjne projekty dla zrównoważonych miast
- 2025-07-22: Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]
- 2025-06-27: Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-06-10: Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dalsze prace nad uproszczeniami we wspólnej polityce rolnej. Celem jest ich wejście w życie w styczniu 2026 roku
Przed przerwą wakacyjną w Parlamencie Europejskim rozpoczęły się prace nad ogłoszonym w maju kolejnym Omnibusem – pakietem uproszczeń istotnym z punktu widzenia rolników. Chodzi m.in. o uproszczenie pewnych obowiązków w sprawozdawczości, ułatwienia dla drobnych rolników czy ograniczenie kontroli. Zdaniem europosłanki PO propozycje KE to przykład wsłuchiwania się w postulaty rolników, co jest potrzebne także przy kształtowaniu wspólnej polityki rolnej.
Finanse
Zdecydowane odbicie w liczbie ofert pracy dla programistów. Wynagrodzenia rosną, ale nie wrócą na dotychczasowe poziomy

Po 2,5 roku perturbacji na rynek pracy w branży IT wracają wzrosty. Jak wynika z danych JustJoin.IT, w I połowie tego roku na tym portalu odnotowano blisko 70-proc. wzrost liczby ofert pracy w porównaniu do sytuacji sprzed roku. W górę idą także płace, chociaż eksperci wskazują, że dynamika nie jest tak wysoka jak kilka lat temu. Wciąż trudności ze znalezieniem pracy mają pracownicy dopiero zaczynający karierę w branży.
Konsument
Dobrobyt Polski uzależniony od wiedzy społeczeństwa o ekonomii i finansach. Takiej edukacji wciąż za mało jest w szkołach

Ostatnie badania wskazują na pewną poprawę w świadomości ekonomicznej Polaków, zwłaszcza na temat konieczności oszczędzania. Jednak w zakresie inwestowania i dostępnych do tego narzędzi oraz systemu podatkowego wciąż są poważne deficyty w wiedzy. Polacy mają świadomość, że podnoszenie swoich kompetencji pozytywnie wpłynie na ich budżety domowe, ale mało się mówi o tym, że od tego zależy też przyszły dobrobyt kraju. Dlatego też edukacja finansowa i ekonomiczna powinna się wkrótce stać elementem nauczania na jak najwcześniejszym etapie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.