Rozwój pandemii pociągnął za sobą lawinę fake newsów. Na sile przybiera też walka mediów z nieprawdziwymi informacjami [DEPESZA]
Pandemia koronawirusa stworzyła podatny grunt do rozprzestrzeniania się fałszywych informacji, ale jednocześnie przybrała na sile medialna dyskusja o nich. Według danych Instytutu Monitorowania Mediów liczba publikacji w mediach na temat fake newsów w całym 2020 roku wzrosła aż o 177 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. – Szczyt liczby materiałów nawiązujących do tematu dezinformacji przypada na marzec 2020 roku, kiedy odnotowano w Polsce pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem – mówi Sylwia Dobkowska z IMM. Najczęściej postprawdę demaskowano na Twitterze, czyli w serwisie najchętniej wykorzystywanym przez polityków, dyplomatów i dziennikarzy. Kampanię informacyjną dotyczącą fake newsów na temat szczepionek na koronawirusa uruchomił właśnie Facebook.
Jak wynika z raportu „Problem fake news w Polsce” przygotowanego przez Stowarzyszenie Demagog we współpracy z Funduszem Inicjatyw Obywatelskich, w okresie pandemii ludzie są bardziej podatni na fałszywe informacje z uwagi na towarzyszący im strach. Aż 66 proc. badanych nastolatków (osoby w wieku 15–19 lat) zgodziło się ze stwierdzeniem, że edukacja społeczeństwa może się przyczynić do zmniejszenia liczby fałszywych informacji.
Przeanalizowane treści wskazują, że w wielu mediach toczyła się dyskusja między innymi o podważaniu prawdziwości zgonów z powodu COVID-19. Inne fake newsy związane z pandemią koronawirusa to m.in.: informacja o rzekomej szkodliwości ibuprofenu dla osób zakażonych, o wstrzymywaniu oddechu na 10 sekund jako metodzie na wykrycie zakażenia koronawirusem czy wzmacnianiu ochrony poprzez częste picie wody mineralnej.
– Firmy i media zaczynają coraz intensywniej przeciwdziałać fake newsom. Niektóre serwisy dostrzegły już ten problem i wdrożyły swoje systemy zapobiegania ich rozprzestrzenianiu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Biznes Sylwia Dobkowska, kierownik działu PR i Marketingu w Instytucie Monitorowania Mediów.
Facebook, we współpracy z WHO i europejskimi partnerami fact-checkingowymi, uruchomił właśnie kampanię informacyjną „Razem przeciwko dezinformacji na temat szczepionki Covid-19”. Chce w ten sposób wesprzeć internautów w weryfikacji informacji dostępnych w internecie. W ramach akcji na Facebooku i Instagramie będą się pojawiać grafiki, także w języku polskim, zawierające praktyczne wskazówki pomocne w rozpoznawaniu fałszywych treści.
– Rozpoznawanie fałszywych informacji jest zdecydowanie łatwiejsze, o ile korzysta się z profesjonalnego monitoringu wszystkich rodzajów mediów, dlatego jako IMM również pracujemy nad takim rozwiązaniem, które pozwoli nam i naszym klientom skutecznie zmierzyć się z tym problemem – zapowiada ekspertka.
Pierwsze dni po tym, jak koronawirus dotarł do Polski, media społecznościowe i portale internetowe zalała fala publikacji na temat fake newsów. Tylko w marcu 2020 roku monitoring IMM wychwycił ich prawie 120 tys., czyli aż 6,5 razy częściej w stosunku do marca 2019 roku. Po 20 marca nastąpiła stagnacja – liczba wzmianek z takimi wyrażeniami jak „fake news”, „fałszywa prawda”, „postprawda”, „dezinformacja” czy „deepfake” utrzymuje się mniej więcej na podobnym poziomie. Nadal jednak średnia miesięczna liczba takich publikacji jest wyższa w porównaniu z 2019 rokiem aż o 28 tys.
IMM podkreśla, że w ubiegłym roku dyskusje o fake newsach uzyskały ponad 2,5 mld potencjalnych kontaktów z przekazem, co oznacza, że w porównaniu z 2019 rokiem wartość dotarcia wzrosła o 35 proc. W ostatnich dwóch latach najwięcej o dezinformacji pisano na Twitterze (76 proc.) oraz na Facebooku (21 proc.). Tak znaczną przewagę Twittera można tłumaczyć profilem użytkowników, dla których problem fake newsów jest szczególnie bulwersujący.
– Badania potwierdzają, że Twitter to medium najchętniej wykorzystywane przez polityków, dyplomatów i dziennikarzy. Nasze dane z kolei wskazują, że tam też najczęściej demaskowano nieprawdziwe informacje – dodaje Sylwia Dobkowska.
Informacje o szerzących się na dużą skalę fake newsach w latach 2019–2020 najczęściej pojawiały się w social mediach (60 proc.), w portalach internetowych (38 proc) i w prasie (2 proc.). W 2020 roku w mediach społecznościowych o dezinformacji mówiono 2,4 razy częściej niż rok wcześniej, w portalach internetowych natomiast aż 3,7 razy. Jedynie w prasie zanotowano w tym okresie tylko 1,2 razy więcej materiałów na ten temat w stosunku do 2019 roku.
– Znikomy udział prasy wynika ze specyfiki tego medium. W internecie łatwiej jest coś opublikować i może to zrobić każdy. W prasie natomiast ukazują się materiały przygotowywane przez profesjonalistów. W naszej analizie nie uwzględnialiśmy jakości publikowanych treści, a jedynie ich skalę na przestrzeni czasu. Udział prasy jest niewielki, ale wzrost liczby materiałów prasowych wyniósł 27 proc. w stosunku rocznym, a to stosunkowo wysoki skok – uzupełnia kierownik działu PR i Marketingu IMM.
Czytaj także
- 2025-05-02: Im bliżej wyborów prezydenckich, tym więcej dezinformacji. Polacy nie umieją jeszcze jej rozpoznawać
- 2025-03-04: Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana
- 2025-03-11: Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu
- 2025-02-25: Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
- 2025-02-12: Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-08-12: Agnieszka Hyży: Ja, Maciek Rock i Maciek Dowbor byliśmy taką świętą trójcą Polsatu. Ale my nie mamy tak mocnego miejsca i pomysłu na siebie w internecie jak Maciej Dowbor
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców
Konsument
Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.
Edukacja
Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.