Mówi: | prof. Morgan Barense |
Funkcja: | neurolożka |
Firma: | Wydział Psychologii, Uniwersytet w Toronto |
Specjalna aplikacja pomaga trenować zapamiętywanie. To szansa dla pacjentów na wczesnym etapie alzheimera
Naukowcy z Uniwersytetu w Toronto dowiedli, że korzystanie z aplikacji trenującej utrwalanie wspomnień pozwala użytkownikom zapamiętać o połowę więcej szczegółów z nimi związanych. Aplikacja naśladuje proces zapamiętywania charakterystyczny dla hipokampu – obszaru w mózgu odpowiedzialnego za pamięć dotyczącą m.in. zdarzeń. Odkrycie może być przełomem w postępowaniu z pacjentami zmagającymi się z chorobą Alzheimera na wczesnym etapie. Dzięki aplikacji prawdopodobnie uda się opóźnić progresję choroby.
– HippoCamera to aplikacja, której celem jest zachowywanie i wspieranie pamięci związanej z codziennymi wydarzeniami. Zaprojektowaliśmy ją w oparciu o znajomość mechanizmów wspierających pamięć w mózgu. HippoCamera ma dwie funkcje, które pozwalają na rejestrowanie i ponowne odtwarzanie wspomnień w oparciu o zasady ugruntowane w nauce o pamięci. To odróżnia ją od typowego korzystania ze smartfona, gdzie po prostu nagrywamy filmy i robimy zdjęcia – informuje w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje prof. Morgan Barense, neruolożka z Wydziału Psychologii Uniwersytetu w Toronto.
Korzystając z aplikacji, użytkownik najpierw nagrywa kilkusekundowy, dźwiękowy opis rejestrowanego wspomnienia. Później tworzy 24-sekundowe nagranie wideo, a potem określa w pięciostopniowej skali, jak ważne jest to wspomnienie. Następnie aplikacja koduje wspomnienie w sposób zbliżony do takiego, jaki zachodzi w hipokampie ludzkiego mózgu. Następnym etapem ćwiczenia pamięci jest wykonywanie sesji powtórzeń z przyspieszonym odtwarzaniem filmu.
Z badania, którego rezultaty zostały opublikowane na łamach „Proceedings of the National Academy of Sciences”, wynika, że korzystanie z aplikacji pozwala użytkownikom przypomnieć sobie o połowę szczegółów więcej niż uczestnikom z grupy kontrolnej. Tak szczegółowa pamięć utrzymywała się nawet po 200 dniach przerwy w ćwiczeniach z użyciem aplikacji.
– Skorzystaliśmy z funkcjonalnego obrazowania metodą rezonansu magnetycznego, które wykazało, że hipokamp użytkowników aplikacji HippoCamera, przypominających sobie rejestrowane z jej użyciem wydarzenia, wykazywał intensywną aktywność. HippoCamera zmienia więc coś w sposobie, w jaki hipokamp przywołuje nasze wspomnienia, co służy zachowywaniu ich bogactwa i dostępności w dłuższej perspektywie. Zastępuje to proces korzystania ze smartfona w typowy sposób, za pomocą standardowych aplikacji, w których tylko gromadzimy obrazy i bezmyślnie je nagrywamy, nie myśląc o tym, dlaczego są one dla nas ważne. HippoCamera skłania użytkowników, aby zatrzymali się i zwrócili uwagę na moment, którego właśnie doświadczają. Później prosimy ich o zapoznanie się z pamięciowymi wskazówkami w sposób, który sprzyja zapamiętywaniu – podkreśla prof. Morgan Barense.
Tak obiecujące wyniki badań mogą być szczególnie ważne dla osób cierpiących na chorobę Alzheimera, zwłaszcza w jej wczesnych stadiach. Systematyczne ćwiczenia pamięci mogą się przyczynić do opóźnienia jej progresji. Z danych, na które powołuje się Państwowa Inspekcja Sanitarna, wynika, że schorzeniem tym może być dotkniętych nawet do 21 mln ludzi na całym świecie, a w samej Polsce – już ponad 350 tys.
Na potrzeby osób zmagających się z chorobą Alzheimera zwraca uwagę coraz więcej dostawców aplikacji mobilnych. Backup Memory to aplikacja łącząca się za pośrednictwem Bluetootha z telefonami osób bliskich użytkownika. Choremu wyświetlane są zdjęcia tych osób wraz z informacją o tym, kim one są. Dostępne rozwiązania opierają się jednak najczęściej na prostych modelach pamięciowych i nie próbują odtwarzać sposobu, w jaki tego typu informacje zapamiętuje ludzki mózg.
– Dostępnych jest mnóstwo aplikacji do trenowania mózgu, których twórcy twierdzą, że usprawniają pamięć poprzez konkretne gry. Faktycznie takie aplikacje mogą poprawiać naszą pamięć w kontekście danej gry, w którą gramy. Trzeba jednak pamiętać o tym, że korzyści z takich ćwiczeń mózgu mogą nie przekładać się na inne aspekty pamięci, które są ważne w rzeczywistym świecie. To jedna z kwestii, którą zajmowaliśmy się w naszym laboratorium. Staraliśmy się opracować taką aplikację, która skupia się w szczególności na poprawie pamięci w kontekście realnych wydarzeń – wskazuje neurolożka z Uniwersytetu w Toronto.
Korzystanie ze smartfona równie dobrze może poprawiać, jak i pogarszać pamięć. Coraz więcej mówi się o zjawisku cyfrowej amnezji. To nadmierne poleganie na urządzeniach cyfrowych, szczególnie smartfonach. Dostępność wszystkich istotnych informacji w takim urządzeniu prowadzi do tego, że użytkownicy nie muszą ich zapamiętywać i tym samym nie ćwiczą pamięci.
– Mówi się, że narządy nieużywane zanikają i to samo dotyczy funkcji poznawczych – tracimy je, gdy z nich nie korzystamy. Jeśli więc wszystkie informacje trzymamy w swoim smartfonie, to będziemy mieli coraz gorszą pamięć. Nie ćwicząc jej, prowadzimy do jej osłabienia. Mowa więc tutaj tak naprawdę o dwóch czynnikach – po pierwsze, smartfony odciągają naszą uwagę, a po drugie, używamy ich do przechowywania informacji, zamiast korzystać z własnych mózgów i ćwiczyć naszą pamięć – mówi prof. Morgan Barense.
Według analityków Future Market Insights światowy rynek aplikacji wspomagających opiekę nad osobami z demencją wypracował w 2022 roku przychody w wysokości 27 mln dol. Do 2032 roku wartość rynku wzrośnie ponad dwukrotnie – do 56,2 mln dol.
Czytaj także
- 2024-12-13: Agencja Badań Medycznych walczy z czasem przy obsłudze konkursów z KPO. Największym problemem są braki kadrowe
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-10-30: Robert El Gendy: Halloween to zupełnie nie moja estetyka. Na początku listopada nie jest mi do śmiechu, raczej pogrążam się w zadumie
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-26: Nowa unijna regulacja ma zapobiec wylesianiu i degradacji lasów. Obejmie ok. 120 tys. firm w Polsce, które będą musiały spełnić restrykcyjne wymogi
- 2024-07-29: Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ćwiczą techniki zabiegowe ratujące życie pacjentów. W centrum szkoleniowym odwzorowywane są najcięższe przypadki
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
Przed świętami Bożego Narodzenia do Polski wpłynął największy jak dotąd przelew unijnych pieniędzy – nieco ponad 40 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z celami UE ponad 44 proc. tych środków zostanie przeznaczona na transformację energetyczną, w tym m.in. termomodernizację domów i mieszkań czy wymianę źródeł ciepła. Od początku tego roku na ten cel trafiło 3,75 mld zł z KPO, które sfinansowały program Czyste Powietrze.
Prawo
W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.