Newsy

Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie

2024-11-04  |  06:20

Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.

Badanie zrealizowane przez Maison & Partners i panel Ariadna dla ThinkTank wskazuje, że 42 proc. Polaków korzysta z narzędzi opartych na technologii SI i jest tego świadomych. Pozostała grupa twierdzi, że nie korzysta ze sztucznej inteligencji – wśród nich przeważają osoby starsze i z niższym wykształceniem.

Aż 58 proc. twierdzi, że nigdy nie miało z nią styczności. Oczywiście wiemy, że nie jest to do końca prawda, bo wiele osób sobie nie zdaje sprawy, że bardzo wiele funkcjonalności, z których korzystamy, jest na bazie pewnych rozwiązań sztucznej inteligencji – mówi agencji Newseria Biznes prof. Dominika Maison z Uniwersytetu Warszawskiego, założycielka Maison & Partners, autorka badania.

Najpopularniejszym narzędziem SI, na który wskazują badani, jest ChatGPT. Skorzystał z niego co czwarty Polak – zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym, ale też w edukacji. Wśród osób poniżej 25. roku życia odsetek ten jest ponad dwukrotnie większy (56 proc.)

Korzystanie z rozwiązań sztucznej inteligencji zależy od cech demograficznych. Po pierwsze, bardziej otwarci są mężczyźni niż kobiety. Druga kwestia to wiek. Możemy się domyślać, że osoby młode zdecydowanie częściej już korzystają i są zdecydowanie bardziej otwarte na te rozwiązania, jak również mają większą świadomość, ile tych rozwiązań wokół nich jest. Jeszcze dwie cechy, które różnicują naszych respondentów, to jest wykształcenie i miejsce zamieszkania. Zdecydowanie większą otwartość na rozwiązania sztucznej inteligencji mają osoby wyżej wykształcone niż z najniższym wykształceniem, pomijając uczniów i studentów, którzy są otwarci, podobnie jak osoby mieszkające w największych miastach w Polsce – wyjaśnia ekspertka.

Prawie połowa badanych przyznaje, że sztuczna inteligencja ich ciekawi, a jedna czwarta – że to dla nich wygoda. W tych grupach dominują osoby młode. Jednocześnie 39 proc. ogółu respondentów odczuwa obawy związane z SI. Co istotne, ponad połowa Polaków uważa, że niesie ona za sobą raczej zagrożenia niż korzyści. Badani najczęściej obawiają się tego, że technologia zostanie wykorzystana przeciwko określonym grupom społecznym, np. w konfliktach zbrojnych, lub przeciwko całemu gatunkowi ludzkiemu, np. poprzez utratę kontroli nad technologią lub marginalizację pracowników na rynku pracy.

11 proc. spośród osób pracujących twierdzi, że w tej chwili korzystają z rozwiązań SI w pracy. Oczywiście może być ich więcej, ale nie mają tego świadomości – mówi prof. Dominika Maison. – Najczęściej to są albo osoby, które są pracodawcami (18 proc.), albo samozatrudnieni (19 proc.). Zwykłych pracowników jest najmniej (9 proc.).

Kolejne 16 proc. wskazuje, że planuje wprowadzenie narzędzi SI do swojej pracy (z tego 15 proc. pracowników oraz samozatrudnionych i 27 proc. pracodawców). Z kolei 35 proc. chciałoby je wykorzystywać w większym stopniu niż do tej pory. Jednocześnie często wskazują, że potrzebowaliby do tego pomocy kogoś, kto pokazałby im, jak tych narzędzi używać.

Najczęstszą motywacją dla tych osób jest eliminacja pracy nudnej, monotonnej, powtarzającej się, żeby nie zawracać sobie głowy tym, co nie sprawia przyjemności w pracy, żeby to zrobiła sztuczna inteligencja, a sam człowiek się zajmie wyższymi sprawami – mówi ekspertka. – Natomiast jeśli chodzi o przeciwników, to pierwszy argument, jaki się pojawiał, to była obawa, że „mogę stracić pracę”. To się powtarza w wielu badaniach, co oznacza, że lęk o utratę pracy jest duży.

Drugim powodem wskazywanym przez przeciwników większego wykorzystania SI w pracy jest to, że w ich zawodzie takie narzędzia nie znajdą zastosowania.

– To na przykład opiekunka do dzieci i osób starszych, osoba, która produkuje meble, czy osoba, która jest kierowcą zawodowym. One wszystkie mówiły: „nie, w moim zawodzie nie ma miejsca na sztuczną inteligencję”. Widzimy, że to jest obszar na edukację, żeby pokazać ludziom, że tego miejsca jest dużo więcej, niż nam się wydaje – podkreśla prof. Dominika Maison.

Na potrzebę edukacji w dziedzinie SI wskazują także odpowiedzi na pytania o przygotowanie do wykorzystywania narzędzi tego typu. Tylko 9 proc. badanych oceniło, że jest do tego dobrze przygotowanych, a 71 proc. – że źle. Z tego prawie połowa nie czuje się w ogóle gotowa.

Jest wiele lęków związanych ze sztuczną inteligencją, chociażby to, że wyprze ich z rynku pracy, ale też inne lęki się pojawiają. To jest brak wiedzy o tym, na czym to tak naprawdę polega, do czego może być wykorzystywane i że może stanowić pomoc w życiu codziennym, a nie zagrożenie. Jaki z tego wniosek? Edukacja, oswajanie, pokazywanie tych rozwiązań i myślę, że wtedy ten stosunek się zmieni – prognozuje założycielka Maison & Partners.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Rady Podatkowej

Targi Bezpieczeństwa

Transport

Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego

To nie brak środków, ale systemowe bariery, w tym uzależnienie od programów unijnych, uniemożliwiają efektywne inwestycje na kolei – oceniają przedstawiciele Izby Gospodarczej Transportu Lądowego oraz Railway Business Forum. To powoduje problemy firm wykonawczych, ma negatywny wpływ na konkurencyjność branży i rozwój gospodarczy Polski. Osłabia także strategiczne zdolności transportowe, niezbędne dla bezpieczeństwa państwa. Eksperci z IGTL i RBF apelują o pilną reformę finansowania kolei. Jak podkreślają, nie wymaga ona nowych źródeł finansowania, ale tylko ich uelastycznienia. Nad swoimi rozwiązaniami pracuje też resort infrastruktury.

Edukacja

Stabilność zatrudnienia jedną z najważniejszych kwestii dla pokolenia Z. Nie chodzi jednak o wieloletnią pracę na etacie

Wraz z dynamicznymi zmianami zachodzącymi na rynku pracy dla pracowników istotna jest stabilność zatrudnienia. Widać to także wśród pokolenia Z, wchodzącego na rynek pracy, dla którego była to jedna z trzech najważniejszych kwestii przy wyborze pracodawcy. Jak wyjaśniają eksperci Konfederacji Lewiatan, nie chodzi już jednak o formę czy długość zatrudnienia, ale o samopoczucie pracownika.

Polityka

Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podczas ostatniej debaty w TVP wykonał nietypowy gest, wsuwając do ust saszetkę, co wywołało dyskusję na temat alternatywnych produktów nikotynowych. Były wiceminister zdrowia przypomina, że stosowanie takich woreczków to jedna z metod walki z uzależnieniem od palenia tytoniu, wpisująca się w strategię redukcji szkód, a przykład osoby publicznej może podnieść świadomość społeczną na ten temat. Jednocześnie lekarz zwraca uwagę, że tego typu produkty przeznaczone są wyłącznie dla osób dorosłych. Reguluje to przyjęta w maju nowelizacja ustawy tytoniowej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.