Mówi: | Dawid Wrona |
Funkcja: | dyrektor ds. sprzedaży |
Firma: | Echo Investment |
Szybki rozwój Łodzi napędza projekty mieszkaniowe. Inwestorzy mogą zarobić tutaj dwa razy więcej niż w Warszawie
Łódzki rynek mieszkaniowy jest jednym z najbardziej dynamicznych w Polsce. W aktywnej sprzedaży jest ponad 100 projektów. W ubiegłym roku było to jedyne duże miasto, w którym wzrosła podaż nowych mieszkań, a sprzedaż była jeszcze wyższa. Mimo dynamicznego wzrostu cen – o 42 proc. w latach 2019–2021 – i tak pozostają one niższe niż w innych miastach. To przyciąga inwestorów, którzy chcą lokować swój kapitał w nieruchomości i zarabiać np. na wynajmie. Inwestycja w Łodzi może dać bowiem dwa razy większe zwroty niż w nieodległej stolicy.
− Łódź ma ogromny potencjał z perspektywy inwestorów. Przede wszystkim jest to trzecie co do wielkości miasto w Polsce, ma świetną lokalizację i wciąż duży dostęp do gruntów. Władze miasta stawiają na szybkie procesowanie postępowań administracyjnych. A więc każdy deweloper, który chce zacząć przygodę w Łodzi, zrobi to sprawnie i ma potencjał na wzrosty. Łódź przez wiele lat była niedoszacowana i zamykała stawkę miast podobnej wielkości. Dopiero ostatnie kwartały pokazały potencjał tego miasta, a idące za tym wzrosty sprzedaży i cen powodują, że dogania czołówkę – mówi agencji Newseria Biznes Dawid Wrona, dyrektor ds. sprzedaży Echo Investment.
Jak wynika z raportu „Rynek mieszkaniowy w Łodzi 2019–2021”, miasto od lat jest w zestawieniu sześciu największych rynków mieszkaniowych, ale przez dugi czas zajmowało najniższą pozycję. Zaczęło się to zmieniać od 2015 roku, a trzy lata później na rynku nastąpił prawdziwy boom budowlany. Jak wynika z raportu JLL, ubiegły rok był dla Łodzi okresem rekordów. Miasto zmniejszyło dystans do rynków o największych obrotach – w 2021 roku nowa podaż wyniosła 6,1 tys., a sprzedaż sięgnęła 6,2 tys. mieszkań. Ze względu na duży popyt ceny mieszkań w Łodzi wzrosły w ciągu roku o 21 proc., podczas gdy w innych miastach dynamika sięgnęła 14–18 proc. Średnia cena mieszkań dostępnych w ofercie w Łodzi na koniec grudnia wynosiła 8100 zł za mkw.
− W Łodzi dynamicznie rozwija się też rynek biurowy czy rynek najmu. Dodając do tego infrastrukturę drogową i lokalizację w sercu Polski, jesteśmy przekonani, że także sektor mieszkaniowy będzie w kolejnych latach nadal rosnąć – ocenia Dawid Wrona. – Nawet w tym roku te wzrosty powinny się utrzymywać, może nie na poziomie 20 proc., ale przynajmniej 10 czy nawet kilkunastu procent, co będzie zachęcało do dalszych zakupów i inwestowania na rynku nieruchomości przez klientów.
Na rynku szybko kurczy się oferta tanich mieszkań, czyli z ceną poniżej 7 tys. zł za mkw. Jeszcze w styczniu 2021 roku stanowiły one 78 proc. oferty łódzkich firm deweloperskich, a pod koniec roku – już tylko 15 proc., wciąż jednak w Łodzi było ich najwięcej – wskazuje raport RynekPierwotny.pl i miasta Łodzi. Na wzrost średniej ceny wpływa m.in. to, że inna jest struktura oferty mieszkaniowej. W sprzedaży pojawiły się mieszkania luksusowe, budowane przez deweloperów z myślą o zamożnych klientach, w tym inwestorach traktujących je jako lokatę kapitału. Zdaniem eksperta w przypadku zakupu inwestycyjnego na wynajem inwestycja w Łodzi daje dwa razy większe zwroty niż w nieodległej stolicy.
− Jeżeli ktoś kupuje inwestycyjnie i chce zarabiać na wynajmie, a potem na wzroście wartości tej nieruchomości, to dzisiaj mieszkanie w Łodzi daje bardzo dobre zwroty. Dla klienta jest to więc świetna opcja, bo szybko wynajmie mieszkanie i zarobi na nim z perspektywy długoterminowej inwestycji. Za przykładowo 700 tys. zł w centrum Łodzi można kupić nawet dwa dwupokojowe mieszkania wobec zaledwie jednego lokalu tej samej wielkości w Warszawie – mówi dyrektor ds. sprzedaży Echo Investment.
Inwestorów do miasta przyciągają nie tylko ceny, ale przede wszystkim duża populacja, blisko 700 tys. mieszkańców. Do tego dochodzą uchodźcy z Ukrainy. Naszą granicę przekroczyło już ponad 3 mln osób, co powoduje, że stawki najmu w ciągu ostatnich tygodni urosły blisko o 30 proc. Tym, co wciąż wyróżnia Łódź, jest bardzo duży udział starych budynków w substancji mieszkaniowej miasta, a potrzeba jej odnowienia przyciąga tu deweloperów. Klienci szukają bowiem lepszych warunków mieszkaniowych. W efekcie Łódź była wśród największych miast jedynym, w którym w ubiegłym roku wzrosła oferta nowych mieszkań.
− Rozwój dogodnych połączeń kolejowych między Łodzią a Warszawą oraz wzrost popularności pracy hybrydowej sprawiają, że coraz więcej osób będzie mieszkać w Łodzi i okazjonalnie dojeżdżać do pracy w stolicy np. raz–dwa razy w tygodniu. Łódź ma więc dodatkową grupę zamożnych klientów, która będzie stymulować ten rynek. Już teraz widzimy, jak wielu deweloperów tutaj inwestuje i tworzy nową tkankę, która zwiększa wartość całej okolicy – podkreśla Dawid Wrona.
Jak podkreśla ekspert, szczególny potencjał widać w centrum Łodzi, na co wskazuje zainteresowanie inwestycją BOHO realizowaną przez Echo Investment, której sprzedaż od samego początku jest bardzo wysoka.
− Włodarze Łodzi stawiają na to, żeby miasto się rozwijało do wewnątrz, wszystko ma być zorganizowane wokół centrum. Ważna jest też komunikacja i dostępność wszelkich usług. Z BOHO w ciągu 15 minut pieszo możemy dostać się na dworzec, do wszystkich głównych arterii i Piotrkowskiej, do sklepów i szkół. To jest ważne dla dzisiejszych mieszkańców, w szczególności kiedy żyjemy w systemie mieszanym, pracujemy zdalnie, dojeżdżamy, trochę w Łodzi, trochę w Warszawie, trochę w innym mieście. Naszym klientom zależy na tym, żeby wszystko było pod ręką – mówi dyrektor ds. sprzedaży Echo Investment.
Czytaj także
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Polityka
Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
Ukraina ze względu na wielkość terytorium i żyzne grunty jest rolniczą potęgą. Jej przystąpienie do Unii Europejskiej może być wyzwaniem dla całego europejskiego rolnictwa. Pokazały to ostatnie lata, kiedy zwolnienie z ceł ukraińskich produktów zdestabilizowało sytuację rynków rolnych w części krajów. Ukraińskie rolnictwo wciąż nie spełnia unijnych wymagań. Komisja Europejska oceniła gotowość branży rolnej na 2 w sześciopunktowej skali.
Zdrowie
Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona
Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.
Konsument
Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców
Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.