Newsy

To będzie trudny rok dla handlu. Najwięcej stracą najmniejsze sklepy

2013-01-03  |  06:30
Mówi:Maciej Ptaszyński
Funkcja:dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu
  • MP4

    Prognozy dla handlu detalicznego nie są najlepsze. W ostatnich miesiącach 2012 roku obroty spadały i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie tendencja się odwróci. Ciężkie czasy czekają przede wszystkim małych sklepikarzy, szczególnie w mniejszych miejscowościach. To efekt coraz większej liczby powstających dyskontów. Szansą na utrzymanie się na rynku w wielu przypadkach może być integracja z innymi małymi sklepami lub działalność w układzie franczyzy.

     – Rok 2013 będzie trudny dla handlu, w szczególności dla tego niedużego, niezrzeszonego handlu i mniejszych sklepów, które nie dość że borykają się z trudną sytuacją ekonomiczną, to są jeszcze dociążane przez bardzo silnie i rozwijające się dyskonty – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Maciej Ptaszyński, dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu.

    Jak wynika z raportu firmy PMR, udział dyskontów w wartym obecnie 230 mld zł rynku artykułów spożywczych, sięga 17 proc. To dwa razy więcej niż pięć lat temu. W największym stopniu jest to wpływ Biedronki, która ma w tej chwili ponad 2,1 tys. sklepów, do 2015 roku ma ich być około 3 tys. W siłę rosną także inne sieci, m.in. Lidl i Kaufland.

     – Ekspansja dyskontów w mniejszych miastach jest coraz bardziej agresywna. Można znaleźć na mapie Polski miejscowości, gdzie jest 16 tys. mieszkańców i pięć dyskontów, więc cały inny drobny handel w takiej miejscowości nie ma prawa przetrwać – zauważa Maciej Ptaszyński.

    O ile w 2007 roku na milion mieszkańców przypadały 43 dyskonty, o tyle w 2012 roku ich liczba zwiększyła się do 77. W tym czasie liczba hipermarketów na milion mieszkańców wzrosła z 8 do 11. Raport PMR wskazuje, że w 2015 roku liczba dyskontów przekroczy 100 na milion Polaków i będą one odpowiadać za 25 proc. rynku spożywczego.

    Jak podkreśla Maciej Ptaszyński, ratunkiem dla małego handlu mogą być przede wszystkim rozważne decyzje władz samorządowych, które wydają zezwolenia na budowę nowego dyskontu czy hipermarketu. Tym bardziej, że – jak wskazuje – nie zawsze jest to korzystne dla rozwoju danej miejscowości i lokalnej społeczności.

     – Jeśli władze danej miejscowości wydają zezwolenie na piąty dyskont, powinny się zastanowić, jaki skutek będzie to miało dla całego handlu – apeluje dyrektor generalny Polskiej Izby Handlu. – To się wydaje bardzo atrakcyjne z punktu widzenia zagospodarowania i rozwoju miasta, ale na krótką metę. Ocenia się, że jedno miejsce pracy w dyskoncie kosztuje około pięciu miejsc pracy w handlu tradycyjnym.

    A to może oznaczać, że mieszkańcy będą musieli szukać pracy w innym mieście.

    Zdaniem dyrektora PIH rozwiązaniem dla małych i średnich firm może się okazać zmiana modelu biznesowego.

     – Szansą dla polskiego handlu jest integrowanie się, np. na zasadzie franczyzy czy po to, by uzyskiwać lepsze warunki zakupu u producentów, a więc integracja m.in. przez dystrybucję. Promujemy takie rozwiązania integracyjne, franczyzowe. Dużo firm zrzeszonych w PIH działa na zasadzie franczyzy i te mają większe szanse przetrwania niż pojedyncze firmy handlowe – podkreśla Maciej Ptaszyński.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna

    Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.

    Ochrona środowiska

    Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]

    „Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

    IT i technologie

    Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce

    Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.