Mówi: | Grzegorz Chłopek |
Funkcja: | dyrektor zarządzający |
Firma: | iWealth Management |
W 2021 roku będzie można realnie zarobić tylko na bardziej ryzykownych inwestycjach. Giełda przyciągnie inwestorów, jeśli pojawią się ciekawe debiuty
Lubiane przez inwestorów instrumenty nie dają już zarobić tyle, co wcześniej. Globalne obniżenie stóp procentowych sprawiło, że lokaty bankowe przestały przynosić realny zysk, zwłaszcza w Polsce, gdzie inflacja jest relatywnie wysoka. Także na rynku obligacji oraz w nieruchomościach nie da się w najbliższych latach oczekiwać zarobku. To sprawi, że inwestorzy będą szukać okazji w bardziej ryzykownych instrumentach.
– Aby pokonać inflację, można zastosować kilka strategii. Przede wszystkim trzeba zdywersyfikować swój portfel i na pewno trzeba wejść w nieco bardziej ryzykowne instrumenty – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Chłopek, dyrektor zarządzający iWealth Management. – Inwestorzy będą dalej szukali stóp zwrotu na rynkach akcji oraz na rynkach metali, np. złota.
Mimo spowodowanego pandemią rollercoastera na rynkach zdecydowana większość spośród klas funduszy inwestycyjnych w 2020 roku wyszła na plus. Rekordziści – jak wynika z zestawienia Analiz.pl – osiągnęli dwucyfrowe stopy zwrotu. Fundusze metali szlachetnych pozwoliły zarobić 21 proc., fundusze akcji polskich małych i średnich spółek – 20,7 proc. Akcje amerykańskie przyniosły średnio 19,2 proc., a akcje rynków rozwiniętych – 18,0 proc. Także akcje azjatyckie (bez Japonii) dały zarobić – dokładnie 14,8 proc. Najsłabiej wypadły fundusze akcji tureckich, choć bardzo nadgoniły w ostatnim kwartale ubiegłego roku, oraz akcje rynków wschodzących w Europie. Jako jedyne odnotowały straty (odpowiednio 4,2 oraz 1,8 proc.).
Polski rynek, pozostający w marazmie od czasu okrojenia OFE, ożywił się pod koniec roku, którego wydarzeniem był mający miejsce w październiku debiut Allegro. Trudno jednak nie zauważyć, że w ostatnich trzech latach na rynku głównym GPW debiutowało po siedem spółek. Przed kryzysem finansowym, w 2007 roku, było ich 81.
– Rynek kapitałowy może przyciągnąć więcej inwestorów, ale to zależy od tego, czy będą ciekawe debiuty – ocenia dyrektor zarządzający iWealth Management. – Dla przeciętnego Kowalskiego bezpośrednie inwestowanie to bardzo trudne zagadnienie. Takie osoby raczej powinny wybierać instytucje, które wspomogą przy zarządzaniu, i produkty, które dają dodatkową ochronę lub wręcz odliczenie od podatku, takie jak IKZE czy IKE.
Globalnie najpewniejszą inwestycją 2020 roku były akcje amerykańskie, które po marcowej zapaści wielokrotnie biły rekordy wszech czasów. Indeks spółek wzrostowych (technologicznych) Nasdaq jest na poziomach niemal dwukrotnie wyższych niż w połowie marca. Szeroki indeks S&P500 zwiększył swoją wartość o około 70 proc., a Dow Jones – o prawie dwie trzecie. WIG20 wzrósł o prawie 50 proc. w porównaniu do połowy marca, ale wciąż jest na poziomach niższych niż rok, dwa i trzy lata temu. Znacznie lepiej poradziły sobie indeksy małych i średnich spółek, które mimo perturbacji odrobiły straty.
– W ubiegłym roku indeksy giełdowe bardzo mocno rosły, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie jesteśmy obecnie na historycznych wycenach, jeśli chodzi o ostatnie 19 lat. Przewiduję zresztą, że rynek amerykański czeka dosyć mocna korekta w najbliższym horyzoncie. Niekoniecznie jeszcze w 2021 roku, ale na pewno w ciągu następnych pięciu lat możemy się spodziewać dosyć istotnych spadków, głównie ze względu na te historyczne wyceny – prognozuje Grzegorz Chłopek. – Polski rynek nie jest aż tak wysoko wyceniony. Można rzeczywiście znaleźć ciekawe spółki, niemniej jednak zawsze będę polecał formy wspólnego inwestowania dla osób, które nie mają doświadczenia w inwestowaniu na rynku kapitałowym.
Jak podkreśla ekspert, w ostatnim czasie również inwestowanie w nieruchomości przestało przynosić oczekiwane przez inwestorów zyski.
– Pamiętajmy o tym, że rynek wynajmu nieruchomości w tej chwili praktycznie stoi. Jest to bardzo duże ryzyko dla wszystkich, którzy chcieliby w nieruchomości inwestować. Stopy zwrotu na tym rynku powinny być zdecydowanie niższe w najbliższych latach – prognozuje prezes iWealth Management.
Czytaj także
- 2024-04-19: Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-08: PGE przygotowuje się na duże inwestycje. Kluczowe są projekty z obszaru morskiej energetyki wiatrowej oraz sieci dystrybucyjnej
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-09: Inflacja spadła do najniższego od pięciu lat poziomu. Spowolnić może także wzrost płac
- 2024-04-10: Co czwarty mikro- i mały przedsiębiorca pracuje 40–60 godzin tygodniowo. Ostrożnie podchodzą do planowania inwestycji i zwiększania zatrudnienia
- 2024-04-04: Warszawskie ZOO: Powstanie nowa małpiarnia, powiększymy wybieg dla gepardów. Będą też kapibary
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.