Newsy

W 2023 roku Gdańsk będzie europejską stolicą fachowców z różnych branż. Ponad 600 uczniów i absolwentów będzie rywalizować m.in. w robotyce, spawaniu czy gotowaniu

2022-09-14  |  06:25

Ponad 600 zawodników z 31 państw Europy przyjedzie do Gdańska, aby rywalizować ze sobą o tytuł najlepszego stolarza, florysty czy kucharza – mówi Dawid Solak z Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji. Międzynarodowe zawody EuroSkills, nazywane igrzyskami olimpijskimi zawodów branżowych, w 2023 roku po raz pierwszy odbędą się w Polsce. Laureaci mogą liczyć nie tylko na tytuły, ale i pracę w największych globalnych firmach. Polscy organizatorzy zawodów liczą, że będą one inicjatywą promującą kształcenie zawodowe wśród młodzieży. Po latach zaniedbań ten segment edukacji w ostatnim czasie odzyskuje prestiż i znaczenie. Szereg reform i nowe programy kształcenia w szkołach branżowych spowodowały, że liczba uczniów w takich placówkach wzrosła o ponad 50 tys.

 Sytuacja szkolnictwa branżowego wygląda dziś o wiele lepiej niż jeszcze kilka lat temu – mówi agencji Newseria Biznes Dawid Solak, zastępca dyrektora generalnego Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji. – Dekadę temu w roku szkolnym 2010/2011 do szkół kształcenia zawodowego uczęszczało niewiele ponad 800 tys. uczniów. Natomiast na tę chwilę uczy się w nich ponad 850 tys. uczniów. To bardzo ważne, ponieważ nasz system ponadpodstawowego szkolnictwa musi kształcić na potrzeby biznesu, przemysłu, na potrzeby całej gospodarki.

Jak wskazuje, poprawa sytuacji w szkolnictwie zawodowym to w dużej mierze efekt przeprowadzonych w ostatnich latach reform, które wprowadziły nowe programy kształcenia i wymogi jakościowe.

– Reformy, które zostały zrealizowane, zakładają też bardzo bliską współpracę pomiędzy szkołami i przedsiębiorcami, we współpracy z którymi powstają najrozmaitsze programy, klasy patronackie i inicjatywy edukacyjne – wymienia ekspert.

Popularność kształcenia zawodowego odzwierciedlają też statystyki Ministerstwa Edukacji i Nauki, z których wynika, że w roku szkolnym 2020/2021 56,5 proc. młodych ludzi po szkole podstawowej wybrało kształcenie branżowe i techniczne, w stosunku do 43,5 proc. absolwentów, którzy wybrali kształcenie ogólne. 

– Aby nasze szkolnictwo zawodowe było na światowym poziomie i mogło stawać w szranki z edukacją branżową z najwyżej rozwiniętych krajów na świecie, musimy motywować, wręcz wymuszać bliską współpracę szkół z pracodawcami w taki sposób, żeby ten proces kształcenia i praktyk odbywał się w odniesieniu do konkretnych potrzeb gospodarki i konkretnych potrzeb przedsiębiorstw – mówi Dawid Solak. – Każdy przedsiębiorca chciałby, żeby nowy pracownik, który do niego przychodzi, już od pierwszych dni potrafił obsługiwać przynajmniej część systemów, na których pracuje firma. Weźmy np. SAP-a, który jest bardzo popularny w przemyśle. Umiejętność poruszania się w tym programie bardzo dużo daje nowemu pracownikowi. On jest od razu o wiele bardziej produktywny, o wiele lepiej i sprawniej pracuje i szybciej pozwala wypracowywać zyski dla firmy.

Ekspert Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji wskazuje, że potrzebne są też inicjatywy, które będą promować szkolnictwo zawodowe wśród młodych ludzi. Jedną z nich są międzynarodowe zawody WorldSkills – nazywane igrzyskami olimpijskimi zawodów branżowych. To największe na świecie konkursy umiejętności zawodowych: od najnowszych technologii komputerowych i robotyki po gotowanie, spawanie i florystykę. Za rok w Polsce odbędzie się ich europejska wersja – EuroSkills 2023.

– To największa na świecie olimpiada młodych zawodowców. Federacja, która je organizuje, jest odpowiednikiem piłkarskiej UEFA w świecie sportu – mówi Dawid Solak. – W ramach tych zawodów do Polski przyjedzie w przyszłym roku ponad 600 zawodników z 31 państw Starego Kontynentu, aby rywalizować ze sobą o tytuł najlepszego stolarza, najlepszego florysty, najlepszej kucharki czy najlepszego operatora maszyn CNC.

Konkursy WorldSkills i EuroSkills odbywają się w formule naprzemiennej, co dwa lata. To wydarzenia porównywalne rangą z dużymi zawodami e-sportowymi. Zawodnicy, którzy biorą w nich udział, mają swoich kibiców, są wspierani przez oficjalne krajowe delegacje i rywalizują z najlepszymi konkurentami, aby potem zdobyć pracę w czołowych światowych firmach. Przykładem jest chociażby Samsung, wręcz masowo zatrudniający laureatów, czy kariera Macieja Pisarka, który podczas WorldSkills Kazań 2019  wywalczył tytuł wicemistrza świata w gotowaniu.

Konkurs EuroSkills do tej pory odbył się siedem razy. Przyszłoroczne mistrzostwa po raz pierwszy odbędą się w Polsce, w dniach 5–9 września 2023 roku w gdańskiej Amber Expo. Organizatorzy szacują, że będzie je oglądać na żywo ok. 100 tys. zagranicznych gości.

– To bardzo duże wydarzenie dla całego sektora edukacji branżowej. Właśnie takimi metodami zamierzamy wprowadzać nowe, interesujące standardy, aby przekonywać młodych ludzi, że wybór szkoły zawodowej jest czasami o wiele lepszą, ciekawszą i lepiej płatną alternatywą niż wybór szkoły o profilu ogólnym – mówi zastępca dyrektora generalnego Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji.

Jak podkreśla, na organizacji przyszłorocznych mistrzostw EuroSkills 2023 skorzysta przede wszystkim cały krajowy ekosystem edukacji branżowej.

– Z jednej strony największymi wygranymi będą oczywiście młodzi ludzie i wierzę, że jak najwięcej Polaków przywiezie złote, srebrne i brązowe medale. Z drugiej strony każdy młody człowiek będzie mógł obserwować te zmagania, być może część nauczycieli ze szkół branżowych zacznie dzięki temu stosować nowe, interesujące metody edukacyjne. Oni też będą wygrani – mówi Dawid Solak. – Przede wszystkim skorzysta nasz rynek pracy, który poprzez lepszy poziom kształcenia branżowego oraz bliższe związki między sektorem edukacji i przemysłem, biznesem będzie w stanie efektywnie konkurować z rynkami zachodnimi.

Strategicznym partnerem EuroSkills będą uczelnie, które już rozpoczęły eliminacje najlepszych kandydatów do startu w przyszłorocznych mistrzostwach. Kilkanaście z nich przystąpiło też do Koalicji na rzecz organizacji EuroSkills 2023 i za rok obejmą patronat merytoryczny nad poszczególnymi konkurencjami, związanymi m.in. z zawodami przyszłości (np. AGH – integracja robotów przemysłowych, Politechnika Śląska – przemysł 4.0, Politechnika Krakowska – budownictwo cyfrowe, Politechnika Białostocka – projektowanie w CAD).

Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji, która z ramienia MEiN pełni rolę instytucji koordynującej, powołała biuro WorldSkills Poland, które m.in. wyszukuje najzdolniejszych uczniów, studentów oraz absolwentów i przygotowuje ich do udziału w zawodach. W listopadzie br. również w Gdańsku odbędą się ogólnopolskie zawody SkillsPoland 2022, które będą eliminacjami do przyszłorocznych EuroSkills.


 a

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

Handel

Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.