Mówi: | Andrzej Buła |
Funkcja: | poseł do Parlamentu Europejskiego, Platforma Obywatelska |
W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
Aktualizacja 09:57
Parlament Europejski zajmuje się zmianami w unijnej polityce spójności, które pozwolą krajom dotkniętym przez kataklizmy na szybkie i elastyczne finansowanie działań naprawczych. Europosłowie zajmują się też propozycją przeznaczenia niewykorzystanych środków z programów rozwoju obszarów wiejskich na zrekompensowanie spowodowanych klęskami żywiołowymi strat w tym sektorze. W obu przypadkach działania naprawcze mają być finansowane niemal w całości ze środków UE. Propozycje Komisji Europejskiej zakładają też usprawnienie przekazywania zaliczek na te projekty.
Jak wyjaśnia Komisja Europejska, tegoroczne klęski żywiołowe pokazały, że Europa musi być w stanie szybko zapewnić państwom członkowskim, regionom, władzom lokalnym i osobom poważnie dotkniętym skutkami klęsk żywiołowych dodatkowe wsparcie. 21 października KE zaproponowała uzupełnienie zasobów dostępnych w ramach Funduszu Solidarności UE środkami z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) i Europejskiego Funduszu Społecznego Plus (EFS+).
– Zmiana rozporządzenia dotyczącego zarządzania funduszami europejskimi to jest pewien mechanizm elastyczności. On pozwoli państwom UE, dotkniętym w ostatnich miesiącach przez kataklizmy, uruchomić specjalne środki, które już są im przydzielone, bo to nie są dodatkowe pieniądze, na wsparcie samorządów i powodzian – mówi agencji Newseria Andrzej Buła, poseł do Parlamentu Europejskiego z Platformy Obywatelskiej.
Wniosek Komisji Europejskiej ws. RESTORE, którego współsprawozdawcą jest europoseł Andrzej Buła, ma pozwolić krajom UE na bardziej elastyczne wykorzystanie Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) w odbudowie po klęskach żywiołowych. W rezultacie unijny EFRR mógłby niemal w całości finansować projekty naprawcze. Aby zapewnić państwom członkowskim szybką płynność finansową, udostępniono by również dodatkowe prefinansowanie w wysokości do 25 proc. kwoty takich działań. Wniosek RESTORE pozwoliłby też na bardziej elastyczne wykorzystanie środków z Europejskiego Funduszu Społecznego Plus do finansowania krótkoterminowych programów pracy, wspierania dostępu do opieki zdrowotnej i zapewniania podstawowych potrzeb, pomocy żywnościowej czy materialnej.
Na realizację celów można wykorzystać maksymalnie 10 proc. istniejących funduszy na lata 2021–2027, co umożliwi przesunięcia między różnymi funduszami (EFRR, EFS+ i Fundusz Spójności). Zgodnie z szacunkami w 2025 roku te zaproponowane zmiany zmobilizują dodatkowe finansowanie w wysokości 3 mld euro poprzez skoncentrowanie płatności na okres 2025–2027.
– Zakres tego rozporządzenia dotyczy też ewentualnych kataklizmów, które mogą wystąpić w 2025 roku. To pokazuje, że te mechanizmy są bezpieczne w rozumieniu twórców polityki spójności, że nie zabieramy na te przedsięwzięcia wszystkich pieniędzy, a z drugiej strony, jeśli rząd skutecznie wystąpi jeszcze o jakieś pieniądze z Funduszu Solidarnościowego, to tych środków naprawdę będzie wystarczająco – mówi Andrzej Buła.
Zaproponowane przez KE nadzwyczajne środki nie tylko umożliwią szybkie uruchomienie funduszy strukturalnych na pomoc i odbudowę w sytuacjach kryzysowych, ale też pozwolą państwom członkowskim przeprogramować prawie 18 mld euro z funduszy polityki spójności na okres 2021–2027 na pomoc w przypadku klęsk żywiołowych, które wystąpiły po 1 stycznia 2024 roku. Europarlament, aby przyspieszyć wdrożenie tych środków, zgodził się na rozpatrzenie wniosku RESTORE w trybie pilnym.
– Trzeba podkreślić, że zadziałaliśmy szybko, już w pierwszym miesiącu po powodziach w Polsce była propozycja Komisji Europejskiej, aby pójść w tym kierunku. Na koniec trzeciego miesiąca mamy głosowania w parlamencie, więc uważam, że to jest dobre tempo. Biorąc pod uwagę, że nasi pracownicy w departamentach, urzędach marszałkowskich i w ministerstwie już pracowali nad tym tematem, to po Nowym Roku niezwłocznie nastąpi wdrażanie tych rozwiązań. Druga bardzo ważna rzecz, że pracowaliśmy w zgodzie między wszystkimi grupami politycznymi – mówi eurodeputowany.
Jak podkreśla, teraz poszczególne rządy i regiony mają sześć miesięcy, żeby stworzyć specjalną oś priorytetową dla powodzian.
– Będą ją przygotowywać np. marszałkowie, którzy są szefami instytucji zarządzających. Oni już są w dialogu z Ministerstwem Rozwoju, ponieważ tu są cztery ważne komponenty, tzn. wsparcie otrzymają przedsiębiorcy, ochotnicze straże pożarne i samorządy na odbudowę swojej infrastruktury, dróg wojewódzkich czy mostów i prawdopodobnie będą również mechanizmy pożyczkowe dla przedsiębiorców, żeby mogli na nowo rozkręcić swoją działalność gospodarczą – wymienia Andrzej Buła.
Drugi wniosek, nad którym głosują europosłowie, to zmiana w przepisach dotyczących Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (EFRROW). Ma ona pozwolić krajom dotkniętym klęskami żywiołowymi wydawać niewykorzystane środki z programów rozwoju obszarów wiejskich w celu zrekompensowania strat w sektorze rolnym i leśnym oraz przywrócenia rolnictwa podczas odbudowy po klęskach żywiołowych. Interwencje te byłyby w 100 proc. pokrywane z funduszy UE.
– Przyszły rok to już realizacja na poziomie regionalnym i krajowym. W tych rozporządzeniach są uruchomione trzy fundusze: Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego, Europejski Fundusz Społeczny Plus i Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, więc dyrekcje generalne REGIO i Employment w Komisji Europejskiej będą pilnowały ich realizacji. To jest bardzo ważne, bo gdyby to rozwiązanie nam się nie sprawdziło, to w kolejnych takich sytuacjach będzie nam bardzo trudno walczyć o takie mechanizmy elastyczności – to nie było łatwe do zrealizowania – podkreśla europoseł.
Jego zdaniem tego typu mechanizmy to ważny element całego unijnego procesu przystosowywania się do zmian klimatu i zapobiegania skutkom klęsk żywiołowych. Obejmuje on także m.in. wzmocnienie możliwości przewidywania wystąpienia tego typu zjawisk, m.in. przez wsparcie programu Copernicus, oraz usprawnienie reakcji służb w razie wystąpienia katastrofy naturalnej i konieczności niesienia pilnej pomocy.
Czytaj także
- 2025-02-19: Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-02-06: OECD chwali Polskę za sprawne przejście przez kryzysy. Rekomenduje też rewizję podatków i wydatków budżetowych
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-02-18: Europejski przemysł czeka na Clean Industrial Deal. Dekarbonizacja jest potrzebna, ale innymi metodami
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-05: Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-02-13: Rekordowe emisje dwutlenku węgla przyspieszają wzrost temperatury. Naukowcy przestrzegają przed przekroczeniem kolejnych punktów krytycznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Polityka
![](https://www.newseria.pl/files/11111/wybory-w-usa-sean-foster-tc8773lrxxs-unsplash,w_274,_small.jpg)
Wycofanie się USA z WHO może mieć katastrofalne skutki. Cenę zapłacą także kraje UE
Prezydent Donald Trump w pierwszym dniu swojej kadencji zdecydował, że Stany Zjednoczone nie będą już należeć do Światowej Organizacji Zdrowia. Oznacza to, że USA opuszczą WHO w ciągu 12 miesięcy i wstrzymają wszelkie płatności na jej rzecz. Eksperci oceniają, że zagrozi to realizacji wielu projektów i osłabi zdolność reagowania WHO na wybuch kolejnych epidemii, zwłaszcza w krajach o niższych dochodach. Brak pomocy dla najbardziej potrzebujących regionów może też doprowadzić do coraz większej skali migracji.
Przemysł spożywczy
Polskie mleczarstwo przygotowuje się do silniejszej konkurencji na zagranicznych rynkach. Potrzebuje wsparcia systemowego
![](https://www.newseria.pl/files/11111/hydzik-strategia-2-foto,w_133,_small.jpg)
Polski sektor mleczarski ma szansę stać się jednym z kluczowych graczy na globalnym rynku. Już teraz jesteśmy trzecim co do wielkości krajem w produkcji mleczarskiej w UE oraz 12. na świecie. Rosnący popyt krajowy i międzynarodowy umożliwiają dalszy dynamiczny rozwój. Wyzwaniem dla sektora są jednak zmieniające się regulacje środowiskowe, rosnące koszty produkcji i silna konkurencja. Wiodące organizacje branżowe opracowały strategię dla polskiego mleczarstwa, która ma wskazać drogę ku zrównoważonemu i rentownemu rozwojowi sektora.
Konsument
Zasada 3R może ograniczyć liczbę elektroodpadów. Recykling nie rozwiąże wszystkich problemów
![](https://www.newseria.pl/files/11111/dabrowska-elektroodpady-foto,w_133,_small.jpg)
Recykling to tylko jedna z trzech dróg do radzenia sobie z elektroodpadami w gospodarce. Według zasady 3R kluczowe są również reduce i reuse, czyli skupianie się na redukcji ilości elektrośmieci, np. poprzez wydłużanie żywotności sprzętu, oraz naprawianiu i ponownym wprowadzaniu urządzeń na rynek. To o tyle istotne, że według Eurostatu zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny to jeden z najszybciej rosnących strumieni odpadów w UE. Mniej niż 40 proc. trafia do recyklingu.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.