Mówi: | Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu, PGE Polska Grupa Energetyczna Wiktor Cygan, historyk, członek Instytutu Józefa Piłsudskiego w Warszawie |
W Warszawie odnowiono 165 tablic upamiętniających miejsca nazistowskich mordów. Prof. Piotr Gliński: Pamięć historyczna kształtuje tożsamość i wspólnotę
W Warszawie jest 165 słynnych Tablic Tchorka, upamiętniających miejsca nazistowskich mordów i rzezi dokonywanych przez Niemców na mieszkańcach stolicy podczas II wojny światowej. Dotąd zapomniane i podniszczone, zawierały tylko podstawowe informacje o dacie popełnionej zbrodni i liczbie ofiar. Fundacja PGE zakończyła właśnie projekt, w ramach którego każda z tablic została odnowiona i uzupełniona szczegółowymi informacjami w języku polskim i angielskim, aby przekaz o tragicznych losach Warszawy w trakcie wojny miał szansę dotrzeć również do zagranicznych turystów. Do bezimiennych Tablic Tchorka przypisano również personalia i historie osób, które zginęły w miejscu nią upamiętnionym. Projekt – realizowany we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej i autorskim zespołem historyków – zajął w sumie pięć lat.
– Ten projekt dotyczył bardzo ważnego, tragicznego okresu polskiej historii, czyli II wojny światowej i ofiar zabijanych na ulicach Warszawy. Tutaj się odbywały egzekucje, masowe mordy organizowane przez Niemców na mieszkańcach stolicy. O tym musimy pamiętać, bo pamięć historyczna kształtuje tożsamość, wspólnotę, kształtuje jej siłę i decyduje o szansach rozwojowych przyszłych pokoleń – mówi agencji Newseria Biznes prof. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Słynne Tablice Tchorka, które można znaleźć m.in. na wielu warszawskich budynkach, upamiętniają egzekucje dokonywane przez Niemców na mieszkańcach stolicy w czasie II wojny światowej. Przykładem jest m.in. plac Męczenników Warszawskiej Woli – miejsce masowej rzezi ok. 50 tys. mieszkańców stolicy przeprowadzonej przez Niemców w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego. To jedna z największych zbrodni na polskiej ludności cywilnej dokonanych podczas II wojny światowej.
Warszawiacy już w okresie wojny starali się upamiętniać takie miejsca, składając kwiaty i zapalając znicze. Spotykało się to jednak z represjami niemieckich okupantów. W styczniu 1945 roku – już w wolnej od Niemców Warszawie – mieszkańcy miasta zaczęli spontanicznie stawiać w miejscach egzekucji krzyże i tablice pamiątkowe. Potem inicjatywę przejęły władze komunistyczne, które ogłosiły konkurs na projekt formy oznaczenia miejsc walk i męczeństwa. Wygrał go artysta i rzeźbiarz Karol Tchorek, który zaprojektował tablicę w szarym piaskowcu z krzyżem maltańskim pośrodku.
Począwszy od lat 50. ubiegłego wieku takie tablice (zawierające zazwyczaj tylko podstawowe informacje o liczbie ofiar i dacie popełnionej zbrodni) były umieszczane w wielu różnych miejscach Warszawy i podstołecznych miejscowości. Na przestrzeni dekad wiele z nich zostało zniszczonych albo całkiem zniknęło. Do dziś w stolicy zachowało się ich 165. Są prawdziwym unikatem na tle innych krajów dotkniętych II wojną światową, a dla warszawiaków stanowią stały element przestrzeni miasta.
– Tablice pamięci Karola Tchorka to są miejsca znane warszawiakom od dziecka – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. – Chcieliśmy nadać im odpowiednią rangę, ponieważ one przez długi czas były opuszczone i zaniedbane, nikt się nimi nie opiekował. Dlatego podjęliśmy się kwerendy historycznej, zlokalizowaliśmy w Warszawie 165 tych tablic i odnowiliśmy ponad 130 z nich. Umieściliśmy też przy nich tabliczki w języku polskim i angielskim z informacjami o tym, co się działo w danym miejscu.
– Chodziło o to, żeby odświeżyć pamięć nas wszystkich, ale i pokazać zagranicznym turystom, którzy licznie odwiedzają Warszawę, co się działo na ulicach tego miasta podczas niemieckiej okupacji – dodaje prof. Piotr Gliński. – Rolą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego było patronowanie temu projektowi.
Projekt Tablice Pamięci został zainaugurowany przez Grupę PGE pięć lat temu, w 80. rocznicę II wojny światowej. Najpierw – we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej – zostały przygotowane szczegółowe opisy zdarzeń upamiętnionych historycznymi tablicami. Następnie uzgodniono z Biurem Stołecznego Konserwatora Zabytków projekt dodatkowych tabliczek ze szczegółowymi informacjami – w języku polskim i angielskim – o zbrodniach dokonywanych przez Niemców na ludności Warszawy. Dzięki temu przekaz miał dotrzeć również do zagranicznych turystów. Umieszczony na tabliczkach kod QR odsyła z kolei do biblioteki multimediów i materiałów na stronie internetowej www.tablicepamieci.pl, które pozwalają poznać losy Warszawy i jej mieszkańców podczas II wojny światowej przez pryzmat Tablic Tchorka.
– Opracowaliśmy również aplikację, która pozwala zlokalizować te tablice, poznać historię każdego z tych miejsc i zwiedzać Warszawę przez pryzmat tych tragicznych dni. W tej aplikacji jest też wiele przedwojennych i międzywojennych zdjęć, które pozwalają zobaczyć, jak wyglądała Warszawa w czasie okupacji – mówi Wojciech Dąbrowski.
Co istotne Fundacja PGE podjęła się też przypisania do każdej z bezimiennych Tablic Tchorka historii i nazwisk osób, które zginęły w miejscu nią upamiętnionym. Nawiązała w tym celu współpracę z zespołem historyków, którzy wykorzystali m.in. dostępną literaturę, zeznania i relacje mieszkańców Warszawy z lat 40. ubiegłego wieku oraz opracowania wykonane w Muzeum Powstania Warszawskiego. W efekcie powstała pierwsza w Polsce baza gromadząca w jednym miejscu personalia osób zamordowanych na ulicach Warszawy przez nazistowskich okupantów. Obecnie liczy ona ponad 3100 nazwisk i wciąż jest aktualizowana.
– Dzięki aplikacji tablicepamieci.pl można odnaleźć swoich przodków lub zapoznać się ze wspomnieniami o ofiarach, o relacjach ze zbrodni niemieckich, odnaleźć w nich fragment swojego miasta. To były dramaty dotyczące czasem setek czy nawet tysięcy ludzi, ale w tym przypadku każda z tych ofiar ma imię i nazwisko, ma swoje radości i smutki. I dzięki temu nagle staje się dużo bliższa przeciętnemu człowiekowi niż tylko cyfra na tablicy – mówi Wiktor Cygan, historyk z Instytutu Józefa Piłsudskiego w Warszawie.
Projekt Tablice Pamięci objął również szereg dodatkowych inicjatyw, które miały na celu upamiętnienie i popularyzację tragicznej historii Warszawy w okresie okupacji. To m.in. realizowany w szkołach program Miasto Pamięci i wystawa „Ofiary cywilne Warszawy w czasie niemieckiej okupacji w latach 1939–1945”, która stanęła na warszawskim Dworcu Centralnym, odwiedzanym codziennie przez dziesiątki tysięcy ludzi.
– Wydaliśmy też polsko-angielski album o tablicach pamięci, pokazujący, co się działo wówczas na ulicach Warszawy. Przeprowadziliśmy też szereg działań edukacyjnych w szkołach w całej Polsce, konkursy, wystawy, koncerty, było ich bardzo wiele. Chcieliśmy w ten sposób przypomnieć Polakom, że dzisiaj możemy żyć w wolnej Polsce właśnie dzięki bohaterom, którzy zginęli na ulicach Warszawy – mówi prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Czytaj także
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-28: Firmy zainteresowane udziałem w odbudowie Ukrainy z nowym instrumentem wsparcia. Na początku 2025 roku ruszą preferencyjne pożyczki
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
- 2024-09-19: Wejście Ukrainy do UE może zająć jeszcze długie lata. Miałoby ono duży wpływ na polskie rolnictwo i rynek pracy
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
- 2024-09-16: Ligowe mecze siatkarek w poprzednim sezonie obejrzało na trybunach ponad 210 tys. widzów. Sukcesy polskiej ligi przyciągają sponsorów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
Resort rolnictwa pracuje nad zmianami w ustawie o dzierżawie rolniczej. Nowe przepisy mają uporządkować kwestię umów dzierżawy, dziś często zawieranych w formie ustnej, bez rejestracji, co uniemożliwia rolnikom uprawiającym dzierżawioną ziemię starania o krajowe i unijne dopłaty. Ministerstwo zapewnia, że na zmianach skorzystają obie strony. Wkrótce mają ruszyć konsultacje projektu ustawy z rolnikami, a nowe przepisy mogłyby wejść w życie w 2026 roku.
Polityka
Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
Kończy się kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych, obfitująca w historyczne wydarzenia. Symbolicznie wybory rozstrzygną się we wtorek 5 listopada, ale ostateczną decyzję podejmie Kolegium Elektorów dopiero w grudniu. O wyniku zadecydują głosy w tzw. stanach wahających się, czyli niepopierających tradycyjnie demokratów ani republikanów. Najnowszy sondaż wskazuje na minimalną przewagę Kamali Harris w większości tych okręgów. Istnieje ryzyko, że Donald Trump nie uzna niekorzystnego dla siebie wyniku wyborów, jak było to cztery lata temu.
Konsument
Sztuczna inteligencja wzbudza w Polakach głównie ciekawość i obawy. Ponad połowa widzi w niej zagrożenie
Prawie połowa Polaków twierdzi, że myśląc o sztucznej inteligencji, odczuwa zaciekawienie, ale aż 39 proc. przyznaje, że są to głównie obawy. Dotyczą one niewłaściwego wykorzystania SI, utraty kontroli nad nią i marginalizacji roli człowieka na rynku pracy. Na razie jednak tylko 11 proc. badanych używa narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w swojej pracy. Chociaż rozwiązania te zyskują zwolenników, to wciąż duża grupa pracowników nie wie, w jaki sposób mogłyby one wspomóc ich w obowiązkach zawodowych – wskazuje badanie „Polacy o AI. Codzienność, nadzieje, obawy”.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.