Newsy

Współpraca firm przy przetargach w ramach konsorcjów pod lupą UOKiK

2013-01-16  |  06:15
Mówi:Paweł Zouner
Firma:Kancelaria Chałas i Wspólnicy
  • MP4

    Niedawna decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie dwóch białostockich firm, które zawiązały konsorcjum, aby wygrać przetarg, wpłynie na postępowania przetargowe w całym kraju. UOKiK uznał, że przedsiębiorcy występując wspólnie dopuścili się naruszenia konkurencji, bo każdy z nich miał możliwość samodzielnego wystartowania w przetargu.

    Precedensowa decyzja prezes UOKiK otwiera przedsiębiorcom poszkodowanym takim działaniem drogę do dochodzenia odszkodowań od firm, których praktykę zakwestionował Urząd. Sugeruje też, że Urząd będzie się bardziej przyglądał ofertom konsorcjów w przetargach pod kątem naruszenia praktyk konkurencyjnych.

    Decyzja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 31 grudnia 2012 r. dotyczyła przetargu na odbiór i transport odpadów komunalnych w latach 2008-2011 zorganizowanego przez Zarząd Mienia Komunalnego (ZMK) w Białymstoku. Wygrała wówczas wspólna oferta konsorcjum Astwa i Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania, czyli dwóch największych spółek działających w Białymstoku i jedynych obsługujących miasto wcześniej. UOKiK ustalił, że współpraca MPO i Astwa  korzystanie ze sprzętu np. śmieciarek  nie miała miejsca. Zawiązanie konsorcjum miało więc umożliwić przedsiębiorcom utrzymanie dotychczasowych udziałów na rynku z pominięciem mechanizmów konkurencji.

    Prezes UOKiK zdecydowała o nienakładaniu na Astwę i MPO kar finansowych, uzasadniając to tym, że decyzja ma mieć charakter prewencyjny, wskazujący przedsiębiorcom, jakie działania mogą zostać uznane za antykonkurencyjne w przypadku współpracy podczas przetargów. Jest to pierwsza decyzja UOKiK, w której zakwestionowano współpracę przedsiębiorców przy przetargach w ramach konsorcjum, które co do zasady nie jest zabronione.

    Paweł Zouner z Kancelarii Chałas i Wspólnicy mówi Agencji Informacyjnej Newseria, że decyzja UOKiK to precedens, który będzie miał wpływ na cały rynek.

     – Po raz pierwszy prezes UOKiK uznał, że zawarcie umowy konsorcjum na podstawie ustawy Prawo zamówień publicznych może być zakwalifikowane jako porozumienie ograniczające konkurencję. Każdy z ocenianych przez Urząd konsorcjantów miał możliwość samodzielnego wystartowania w takim przetargu, ponieważ posiadał środki techniczne i finansowe do tego, żeby w tym przetargu uczestniczyć samodzielnie – tłumaczy Paweł Zouner.

    Nie każda umowa o powstaniu konsorcjum jest nieważna, z uwagi na to, że Prawo zamówień publicznych oraz ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów działają niezależnie od siebie.

     – Mamy jednak do czynienia ze stosowaniem na gruncie prawa zamówień publicznych przepisów ogólnych Kodeksu cywilnego, w tym art. 353¹ tego Kodeksu, zgodnie z którym treść stosunku cywilnoprawnego nie może być sprzeczna z prawem bądź zmierzać do obejścia tych przepisów. I w tym przypadku rozstrzygniętym przez UOKiK, umowa konsorcyjna zmierzała w efekcie do obejścia prawa i do zastosowania tego porozumienia ograniczającego konkurencję – podkreśla ekspert.

    Decyzja zwiększy zapewne aktywność Urzędu w zakresie kontrolowania praktyk w postępowaniach przetargowych w sprawach, w których przedsiębiorcy stają do przetargu wspólnie.

    Odszkodowania możliwe, ale trudne do wykazania

    To nie jedyny efekt decyzji UOKiK, bo może mieć ona skutki zarówno dla samych konsorcjantów, jak i dla firm trzecich.

     – Przedsiębiorcy poszkodowani takimi antykonkurencyjnymi działaniami mogą na drodze cywilnoprawnej dochodzić roszczeń związanych z tymi bezprawnymi działaniami konsorcjantów, którzy w ramach przetargu dokonali takiego porozumienia, ograniczającego konkurencję – wyjaśnia ekspert z Kancelarii Chałas i Wspólnicy.

    Odszkodowanie przysługuje zawsze w wysokości, którą zdoła wykazać poszkodowany. W przypadku spraw antymonopolowych przedsiębiorcom jest jednak trudniej udowodnić powstałą szkodę.

     – Przy dochodzeniu szkody antymonopolowej przedsiębiorca zawsze będzie miał trudność wykazania, może nie samego faktu poniesienia szkody, lecz samego związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy tym antykonkurencyjnym zachowaniem przedsiębiorcy konkurencyjnego a szkodą. Łańcuch przyczynowo-skutkowy w sytuacjach szkód antymonopolowych jest stosunkowo długi, w związku z tym im więcej ogniw, tym trudniej to wykazać w procesie cywilnym – mówi Paweł Zouner.

    Ekspert dodaje, że w Unii Europejskiej coraz częstsze jest domaganie się odszkodowań od firm naruszających lub ograniczających konkurencję, albo nadużywających pozycji dominującej.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.