Z mediów
kwiecień
Woda na wagę złota
Przez wieki motywem do prowadzenia wojen były ziemia, zasoby naturalne, potrzeba rąk do pracy, żywność, a nawet wiara. Wydaje się, że w obecnej dobie dobrem pożądanym i bardzo rzadkim, staje się nasza poczciwa woda.
Tak w każdym razie wynika z najnowszego raportu o wodzie na rok 2023, przygotowanego pod auspicjami UNESCO. Mimo że jej spożycie stale rośnie, dwa miliardy ludzi pozbawionych jest dostępu do wody pitnej, którą można by uznać za bezpieczną. Co więcej, wody zaczyna brakować tam, gdzie jeszcze niedawno był jej nadmiar.
Jak prognozuje United Nations World Water Development Report deficyt wody będzie narastał, także w Afryce Środkowej, Wschodniej Azji, części Ameryki Południowej, a więc w rejonach bogatych dziś w wodę. Cóż dopiero w krajach Sahelu, czy na Bliskim Wschodzie. Jakie to rodzi konsekwencje? Woda pitna to jedno. Bezpieczne urządzenia sanitarne to drugie. Tymczasem już dzisiaj 3,6 miliarda mieszkańców Ziemi pozbawionych jest dostępu do tego cywilizacyjnego udogodnienia. W ujęciu statystycznym tylko w bieżącym roku brak wody pitnej przez minimum jeden miesiąc, może dotknąć nawet 3 miliardy ludzi.
Wody gruntowe na granicy wydolności
Jak wspomnieliśmy, spożycie wody stale wzrasta (w ujęciu statystycznym) na przestrzeni minionych 40 lat w tempie 1 proc. rocznie. To z pozoru niewiele, ale rośnie gospodarka, populacja i zmieniają się trendy konsumenckie. Jeśli nawet założyć, że dotychczasowa dynamika wzrostu nie ulegnie zmianie do roku 2050, to problemy z dostępem, a zwłaszcza jakością wody będą systematycznie narastać. Warto o tym pamiętać, że blisko połowa wody zużywanej w gospodarstwach domowych pochodzi ze źródeł podziemnych, a jedna czwarta zasila nawadnianie pól.
O ile w krajach o niskim dochodzie na głowę mieszkańca problem stanowią oczyszczalnie ścieków, to w krajach zamożnych, w tej liczbie silnie uprzemysłowionych, źródłem zanieczyszczenia wód gruntowych pozostaje rolnictwo. Co więcej, ponieważ na polu gospodarki wodnej operuje szereg podmiotów, a ich kompetencje nie tylko się nakładają, ale bywają sprzeczne z racji odmiennych zadań, jakie realizują, brak współdziałania, czy choćby tylko koordynacji sprawia, że lokalnie i globalnie uszczuplamy zasoby wody lub pogarsza się jej jakość. Poczynając od tak banalnej, zdawałoby się kwestii, jak nawadnianie pól, czy ochrona obszarów wodonośnych, zaopatrujących w wodę aglomeracje miejskie. W efekcie np. w Hiszpanii rolnicy na skalę masową wiercą nielegalnie studnie.
Lepiej późno…
Wedle konferencji debatującej do minionego piątku w Nowym Jorku nad raportem, dostęp do wody i urządzeń sanitarnych stanowi prawo człowieka. Szkoda tylko, że ONZ obchodzący od roku 2023 dzień 22 marca jako „Światowy Dzień Wody”, ostatni raz debatował o wodzie w roku 1977! Tymczasem nawet 10 proc. mieszkańców planety doświadcza wysokich bądź krytycznych niedoborów wody.
Dyskutując o inflacji, cenach pomidorów, papryki, a nawet pospolitej cebuli, zdajemy się zapominać, że bez wody ich uprawa jest ograniczona, a nawet niemożliwa. Cóż z tego, skoro zdaniem Richarda Connora, jednego z autorów raportu, w krajach rozwijających się, co w tym przypadku brzmi jak oksymoron, nawet 99 proc. ścieków trafia do środowiska bez filtrowania.
Trzydniowa konferencja pod przewodnictwem króla Holandii Wilhelma – Aleksandra i prezydenta Tadżykistanu Emomali Rahmona z udziałem reprezentantów 171 państw, z czego 100 w randze ministra, rekomendowała w konkluzjach poprawę zarządzania zasobami wodnymi, ochronę ekosystemów wodnych oraz zwiększenie ponownego jej wykorzystania i współpracę transgraniczną.
Ambitny cel sformułowany przez ONZ w horyzoncie roku 2030 to zapewnienie całej ludzkości dostępu do czystej wody pitnej oraz urządzeń sanitarnych. Szacunkowy koszt realizacji projektu to nie mniej niż 600 miliardów USD a wedle innych modeli nawet bilion dolarów amerykańskich. Jak bardzo to realne pokaże czas, ale już dzisiaj odnotowaliśmy spadek odnawialnych źródeł wody o 20 proc. na przestrzeni lat 2000-2018!
W tej sprawie Europa z 3 proc. udziałem wydaje się uprzywilejowana w porównaniu np. Z Ameryka Północną – spadek o 26 proc., Centralną Azją -30 proc., czy Afryką Subsaharyjska -41 proc. Tymczasem negocjacje klimatyczne, problem zaopatrzenia w wodę zupełnie ignorowały! Skoro przywołaliśmy szacunki w zakresie koniecznych nakładów finansowych na wodę, warto wiedzieć, że jej niedobór generuje spadek PKB nawet o 6 proc. i oddziałuje bezpośrednio na rolnictwo zdrowie, dochody, migracje a w perspektywie konflikty.
Cudze chwalicie… Także w Warszawie 22 marca w ramach Światowego Dnia Wody Komitet Gospodarki Wodnej przy Prezydium PAN wraz z Instytutem Geofizyki PAN zorganizowały konferencję poświęconą raportowi. Zaprezentowano na niej także potencjalne korzyści z synergii „małych działań w ramach retencji leśnej Polski”, rolę wody w pomocy humanitarnej i rozwojowej, a także obywatelskie badania rzek i kanałów w Polsce. Wnioski i rekomendacje znajdziecie Państwo na stronie internetowej IGF PAN, gdyż ich omówienie przekroczyłoby ramy tego opracowania.
Maciej Małek
Informacje z dnia: 26 marca
Medium
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
Rosnąca biurokracja zniechęca europejskie firmy do rozwoju, tym bardziej że borykają się one z surowszymi regulacjami niż ich konkurenci w Chinach i USA. Jedną z poważniejszych barier jest brak spójności przepisów w państwach członkowskich UE, co utrudnia wykorzystanie potencjału jednolitego rynku. Niektóre kraje, w tym Polska, mają tendencję do nadregulacji względem tego, czego wymagają unijne dyrektywy.
Transport
Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne

W 2024 roku liczba aktywnych polis OC w Polsce przekroczyła 29,7 mln, a ubezpieczeni zgłosili ponad 1 mln szkód – wynika z danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dane KNF wskazują, że składka przypisana brutto z ubezpieczeń komunikacyjnych trafiła w ubiegłym roku do 17 zakładów ubezpieczeń. Na tym rynku pojawił się właśnie kolejny gracz – Direct pojišťovna, czeska firma ubezpieczeniowa przejęła całość portfela ubezpieczeń od wefox insurance AG i rozpoczyna działalność w Polsce.
Handel
Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie

Ogłoszone przez Donalda Trumpa 2 kwietnia cła na towary z licznych krajów z całego świata zatrzęsły rynkami finansowymi. Indeksy akcyjne ruszyły w dół, zyskiwać za to zaczęły bezpieczniejsze obligacje. Niektóre branże ucierpią bardziej niż inne, np. motoryzacyjna. Skorzystać może za to sektor logistyczny. Paradoksalnie to na obywatelach USA cła mogą się odbić najmocniej, zaś na wzmocnienie swojej pozycji szansę mają Chińczycy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.