Newsy

Analityka danych wciąż mało popularna. Firmy tracą w ten sposób narzędzie do zarabiania

2017-02-16  |  06:40
Mówi:Wojciech Kryński
Funkcja:współwłaściciel
Firma:Ground Frost
  • MP4
  • Narzędzia do analizy danych pozwalają firmom lepiej kontrolować koszty i dostosowywać ofertę do potrzeb klientów, co przekłada się na zyski przedsiębiorców – przekonuje Wojciech Kryński z Ground Frost. Dostęp do wielu z tych rozwiązań jest zupełnie darmowy. Polska ma jednak wciąż wiele do nadrobienia. Z innowacyjnych narzędzi wciąż korzysta niewielki odsetek firm. Coraz więcej z nich mówi jednak o potrzebie inwestycji, więc w kolejnych latach będzie się to zmieniać.

    Analiza danych jest bardzo istotna z punktu widzenia osiąganych przychodów. Przez analizę tego, kiedy i przez jakich klientów kupowany jest dany towar, możemy zarządzać zapasami. Możemy analizować również ponoszone koszty – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Kryński, wspólnik w firmie Ground Frost.

    Liczba danych w sieci rośnie w bardzo szybkim tempie. Jak wynika z danych Boston Consulting Group przytaczanych przez Cloud Technologies, wartość wszystkich anonimowych informacji o internautach z obszaru UE w 2020 roku będzie bliska 1 bln euro.

    Analizę danych ułatwia fakt, że wiele firm działa dziś w internecie. Dlatego poszczególne aspekty prowadzenia biznesu mogą analizować znacznie dokładniej niż wcześniej. Obniżyły się także koszty dostępu do gromadzonych informacji, a w niektórych przypadkach stały się wręcz darmowe. Przykładem jest m.in. Google Analytics monitorujący zachowanie użytkowników odwiedzających stronę bądź sklep internetowy.

    Z analizą danych można iść jeszcze dalej. Można analizować, o czym rozmawiają nasi klienci na forach, co piszą pod naszymi zdjęciami czy filmami, jakie wrzucamy. Wszystko po to, żeby wiedzieć, co im jest potrzebne, a co nie – tłumaczy Wojciech Kryński.

    Jednak rozwiązania analityczne dostępne są także dla właścicieli stacjonarnych biznesów. Przykładem takich działań jest tworzenie programów lojalnościowych czy rejestracja i monitoring zakupów robionych przez klientów.

    – Specjaliści twierdzą, że analiza danych to będzie kluczowy tzw. game changer, czyli coś, co spowoduje, że sposób, w jaki do tej pory sprzedajemy, zmieni się nie do poznania – mówi Kryński. – Pierwszą firmą, która zaaplikowała analizę danych na bardzo dużym poziomie szczegółowości, była amerykańska firma Walmart.

    Walmart to największy na świecie sprzedawcy detaliczny, zarządzający siecią ponad 20 tys. sklepów i liczbą klientów na poziomie ponad 2 mln osób dziennie. W celu lepszej analizy ich zachowań koncern stworzył oparty na technologii cloud computing system analizy danych. Jego przepustowość to przeszło 2,5 mln gigabajtów na godzinę.

    Podejście stosowane przez Walmart sprawiło, że nie ma on praktycznie konkurencji w swojej branży. Myślę, że jest to ścieżka, którą po prostu wszystkie firmy muszą iść, chociażby dlatego że robią to ich najwięksi konkurenci – mówi Kryński.

    Pod kątem wdrażania rozwiązań analitycznych Polska w dalszym ciągu ma jednak bardzo dużo do nadrobienia.

    – Często barierą są koszty, bo dla małych i średnich przedsiębiorstw tworzenie aplikacji na telefon czy własnego programu lojalnościowego byłoby nieproporcjonalnie drogie w stosunku do możliwych efektów. Natomiast i dla mniejszych firm są takie narzędzia, które pomogą pozyskać i przeanalizować dane – podsumowuje wspólnik w Ground Frost.

    Ze światowych prognoz IDC wynika, że wartość rynku big data to ok. 130 mld dolarów, a w 2020 roku przekroczy 200 mld. Coraz więcej firm uznaje inwestycje w analizę danych za kluczowy czynnik dla rozwoju biznesu. 

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji

    Ministerstwo Zdrowia opracowało nowy projekt przepisów wprowadzających kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych – całkowitą eliminację e-papierosów oraz zakaz aromatów w woreczkach nikotynowych. Najprawdopodobniej w ciągu kolejnych dwóch–trzech lat Polska będzie musiała implementować nową dyrektywę dotyczącą wszystkich produktów tytoniowych, nad którym niebawem ma rozpocząć prace Komisja Europejska. Europosłowie mówią o ryzyku chaosu legislacyjnego, nadregulacji i wskazują na zagrożenia związane z proponowaną podwyżką akcyzy.

    Konsument

    Za trzy miesiące ruszy w Polsce system kaucyjny. Wątpliwości budzą kwestie rozliczeń i podatków

    Zaledwie trzy miesiące zostały do startu systemu kaucyjnego w Polsce. Kaucje obejmą szklane i plastikowe butelki oraz puszki z napojami. To duża zmiana dla producentów napojów, sklepów i konsumentów oraz pośredniczących w zbiórce operatorów systemów kaucyjnego. Na razie przepisy są na tyle niedoprecyzowane, że budzą wiele wątpliwości w kwestii rozliczania podatków czy rozliczeń z operatorami. Producenci będą musieli płacić podatek od niezwróconych butelek, co zwiększy ich koszty.

    Transport

    Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

    Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.