Newsy

Aniołowie biznesu coraz aktywniejsi. Z ich wsparcia skorzystała już co trzecia młoda, innowacyjna firma

2018-06-11  |  06:15

33 proc. start-upów pozyskało kapitał na rozwój od anioła biznesu – krajowego lub zagranicznego – wynika z raportu fundacji Startup Poland. Ta forma finansowania staje się w Polsce coraz popularniejsza, bo w poprzedniej edycji badania (2016 rok) odsetek start-upów korzystających ze wsparcia aniołów wynosił 17 proc. Aniołowie biznesu zwykle są bardziej elastyczni niż fundusze inwestycyjne, których głównym zadaniem jest zarządzanie portfelami. Działają w sposób mniej sformalizowany, często podejmują decyzję inwestycyjną na podstawie własnego doświadczenia i łatwiej negocjować z nimi warunki późniejszego wyjścia z inwestycji. 

Wsparcie aniołów biznesu ma charakter finansowy, ale ich wkład to również wiedza specjalistyczna ‒ szczególnie na początkowych etapach rozwoju, kiedy nowo powstałe firmy i młodzi przedsiębiorcy nie mają rozległej wiedzy na temat prowadzenia działalności, wyszukiwania źródeł finansowych, pozyskiwania klientów etc. – mówi agencji Newseria Biznes Luigi Amati, prezes organizacji Business Angels Europe oraz dyrektor generalny META.

Dla start-upów i początkujących przedsiębiorstw jednym ze jednym ze sposobów pozyskania zewnętrznego kapitału są aniołowie biznesu – prywatni inwestorzy, którzy z własnych środków inwestują w przedsięwzięcie, najczęściej we wczesnej fazie jego rozwoju (zasiewu i startu), obejmując w zamian określoną liczbę udziałów.

Po pierwsze, zapewniają spółce kapitał, a po drugie, odgrywają w jej strukturach aktywną rolę. Zwykle są to osoby mające doświadczenie w danym sektorze działalności i realizujące inwestycje w jego obrębie. Mogą oni pomóc przedsiębiorstwu rozwijać się poprzez udostępnienie własnych kontaktów, stworzenie możliwości handlowych, a także powiązania z innymi aniołami biznesu i inwestorami – mówi Luigi Amati.

Aniołowie biznesu mogą inwestować samodzielnie albo w ramach syndykatu, tworzonego przez pięciu, dziesięciu czy dwudziestu aniołów biznesu. Takie grupy są coraz bardziej aktywne na rynku. Realizują wspólne inwestycje, co z kolei zwiększa ich możliwości finansowania i oddziaływania na rzecz sukcesu spółki.

– Anioły biznesu działające pojedynczo zwykle są w stanie zainwestować kwoty rzędu 10, 20 lub 30 tys. zł lub euro, podczas gdy grupy aniołów biznesu mogą zaoferować finansowanie rzędu nawet 0,5 mln euro – mówi Luigi Amati.

Prezes Business Angels Europe i dyrektor generalny META podkreśla, że istotną różnicą pomiędzy aniołami biznesu a funduszami venture capital jest to, że inwestorzy zapewniający wsparcie w ramach VC zwykle rozpoczynają od inwestycji rzędu setek czy tysięcy euro, aż do osiągnięcia kwot kilkumilionowych.

Kolejną różnicą jest aktywne zaangażowanie aniołów biznesu. Wnoszą oni znaczny nakład czasowy na rzecz spółki, podczas gdy inwestorzy typu VC interesują się sprawami spółek tylko w pewnym stopniu, ale ich głównym zadaniem jest zarządzanie portfelami. Z tego względu ich zaangażowanie w działania spółki jest bardziej ograniczone – mówi Luigi Amati.

Aniołowie biznesu zwykle są też bardziej elastyczni niż np. fundusze inwestycyjne działające według ścisłych reguł, których głównym zadaniem jest zarządzanie portfelami. Działają też w sposób mniej sformalizowany, podejmując decyzję inwestycyjną bardziej na podstawie swojego doświadczenia i intuicji.

Nowo powstałe przedsiębiorstwo czy start-up mający potencjał znacznego i szybkiego wzrostu, niezależnie od tego, w jakim sektorze prowadzi działalność, powinien poszukać odpowiedniego anioła biznesu, który będzie wspierać jego rozwój. Do inwestorów typu VC przedsiębiorstwa powinny zgłaszać się już na późniejszych etapach. Niekiedy fundusze venture capital angażują się już we wczesnych fazach rozwoju przedsiębiorstw, zwłaszcza gdy specjalizują się one w określonej dziedzinie działalności. Inwestorzy udzielający wsparcia w ramach venture capital mogą pełnić komplementarną rolę względem aniołów biznesu – uważa Luigi Amati.

Jak wynika z ostatniego raportu fundacji Startup Poland, aniołowie biznesu są w Polsce coraz bardziej aktywni. Z pomocy krajowych lub zagranicznych aniołów biznesu skorzystało rok temu 33 proc. polskich start-upów. W 2016 roku inwestycje w przedsięwzięcia we wczesnej fazie rozwoju w Europie wyniosły 9,9 mld euro, z czego większość – aż 6,7 mld euro – zostało doinwestowana właśnie przez aniołów biznesu. To ponad 8-proc. wzrost rok do roku. Trzy branże, w które najchętniej inwestują aniołowie, to technologie (39 proc. wszystkich inwestycji), ICT (36 proc.) oraz healthcare (13 proc.) – wynika z danych European Business Angel Network.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie

Coraz wyższe średnie temperatury obserwowane na świecie przekładają się na wzrost cen żywności. Problem dotyczy zarówno krajów rozwiniętych, jak i rozwijających się. Naukowcy z Poczdamskiego Instytutu Badań nad Wpływem Klimatu obliczyli, że do 2035 roku zdarzenia klimatyczne podniosą ceny żywności o 0,9–3,2 pkt proc. rocznie, a ogólny poziom inflacji o 0,3–1,1 pkt proc. Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące zmian cen artykułów żywnościowych ze 120 krajów świata w ciągu ostatnich 30 lat.

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Konsument

Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy

Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.