Mówi: | wiceadmirał rez. dr Ryszard Demczuk |
Funkcja: | były Inspektor Marynarki Wojennej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych |
Były Inspektor Marynarki Wojennej: Strategiczny Przegląd Obronny to właściwa odpowiedź na obecne zagrożenia. Zmiany w planie modernizacji armii idą w dobrym kierunku
Aktualizacja 10:06
Odtworzenie Rodzajów Sił Zbrojnych i powrót do dowództw Rodzajów Sił Zbrojnych, w tym Dowództwa Marynarki Wojennej, które zakłada Strategiczny Przegląd Obronny, to krok w dobrym kierunku – ocenia wiceadmirał rezerwy dr Ryszard Demczuk, były Inspektor Marynarki Wojennej. Zmiany strukturalne i wzmocnienie polskiej armii – zakładane przez SPO – mają zwiększyć zdolność samodzielnej obrony. Pod tym kątem ekspert pozytywnie ocenia też kierunek modernizacji Marynarki Wojennej. Nowa strategia zakłada, że MW i jej okręty będą pełniły kluczową rolę w polskim systemie antydostępowym, co uniemożliwi przeciwnikowi panowanie nad południowym Bałtykiem.
– Uważam, że Strategiczny Przegląd Obronny został przeprowadzony we właściwym czasie, dając odpowiedź na nowe zagrożenia i wyzwania, jakie pojawiły się w zakresie bezpieczeństwa – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes wiceadmirał (rez.) Ryszard Demczuk, były Inspektor Marynarki Wojennej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. – Eksperci współpracujący w ramach Strategicznego Przeglądu Obronnego pod kierunkiem wiceministra Tomasza Szatkowskiego dokonali właściwej oceny środowiska bezpieczeństwa, narysowali poprawnie potencjalne scenariusze rozwoju wydarzeń, określili zagrożenia i zdeterminowali narzędzia, jakie będą niezbędne do reagowania.
Strategiczny Przegląd Obronny przygotowany przez MON wskazuje największe zagrożenia, jakie mogą czekać Polskę i jak należy w związku z sytuacją geopolityczną przystosować wojsko. W przeciwieństwie do analiz z wcześniejszych lat, które minimalizowały możliwość konfliktu zbrojnego w naszej części Europy, SPO jednoznacznie wskazuje na zagrożenie, jakie niesie za sobą obecna agresywna polityka Federacji Rosyjskiej.
– Cieszę się, że przewidziano odtworzenie Rodzajów Sił Zbrojnych i powrót do Dowództw Rodzajów Sił Zbrojnych. Chciałbym, aby na setną rocznicę odtworzenia Marynarki Wojennej powstało Dowództwo Marynarki Wojennej, aby flotyllami, dywizjonami i okrętami dowodził Dowódca Marynarki Wojennej z Gdyni – wskazuje ekspert. – Koncepcja totalnej połączoności przeżywa lekki schyłek. Obserwujemy to u Amerykanów, którzy kładą nacisk na poszczególne rodzaje sił zbrojnych, tak logistycznie, jak i materiałowo. Taką samą tendencję obserwuje się również w Europie.
Przeprowadzona za czasów rządów koalicji PO-PSL reforma z 2014 roku zlikwidowała cztery stanowiska dowódców rodzajów Sił Zbrojnych, a w to miejsce wprowadzano dowódców Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych (DGRSZ) i Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ). Jak przyznaje ekspert, to właśnie stworzony wtedy system był powodem jego odejścia z Marynarki, co było wyrazem sprzeciwu przeciwko ówczesnej reformie.
– Decyzję o odejściu ze stanowiska Inspektora Marynarki Wojennej podjąłem w marcu 2014 roku, po zaledwie kilku miesiącach funkcjonowania nowego systemu dowodzenia i kierowania Siłami Zbrojnymi. Stwierdziłem wówczas, że stworzony system jest niewydolny, a szef Sztabu Generalnego, Dowódca Operacyjny, Dowódca Generalny posiadali kompetencje, które zachodziły na siebie, ich odpowiedzialność się rozmywała. Inspektor Marynarki Wojennej natomiast zupełnie utracił kompetencje dowodzenia, pozostała mu jedynie odpowiedzialność – tłumaczy Ryszard Demczuk.
Najnowsze SPO zakłada, że do 2025 roku wojsko polskie ma liczyć 200 tys. żołnierzy (przy 120 tys. obecnie). Docelowo do 2030 roku na obronność mamy przeznaczać 2,5 proc. PKB (przy obecnych 2 proc.). Kluczowe dla polskiej obronności pozostaną jednostki Wojsk Lądowych i Sił Powietrznych, ale zasadnicza ma być rola Marynarki Wojennej w polskim systemie antydostępowym i uniemożliwieniu przeciwnikowi panowania nad południowym Bałtykiem. Nowoczesne okręty do 2032 roku mają znacznie zwiększyć zdolności do odstraszania.
– Okręty, jakie są proponowane w ramach rozwoju sił Marynarki Wojennej będą pozostawały niewidzialne i niewykrywalne, generując zagrożenia strategiczne dla potencjalnego przeciwnika. Będą szachowały jego potencjalne ambicje do agresji bądź eskalacji konfliktu – podkreśla dr Ryszard Demczuk.
Dla potencjału odstraszania kluczowe będą nowe okręty podwodne, które zamierza kupić Ministerstwo Obrony Narodowej. Jak podkreśla admirał Demczuk, po raz pierwszy w historii istnienia MW ma ona szansę posiadać okręty, które będą mieć strategiczne znaczenie dla koncepcji obrony kraju.
– Nie dziwi mnie dzisiaj również to, że ze SPO zniknęły trzy okręty patrolowe proponowane w poprzedniej edycji, które posiadają niską zdolność bojową i praktycznie są nieprzydatne – podkreśla admirał Demczuk.
Czytaj także
- 2024-09-17: Opóźnianie wejścia Ukrainy do NATO zwiększy zagrożenie ze strony Rosji dla członków sojuszu. Trwają dyskusje o możliwych warunkach akcesji
- 2024-09-05: W. Kosiniak-Kamysz: COVID-19 i wojna pokazały nam zagrożenia dla łańcuchów dostaw. Musimy być niezależni w produkcji sprzętu wojskowego
- 2024-07-09: Poprawa dostępu do finansowania może napędzić innowacje w firmach. Banki będą miały do odegrania ważną rolę w transformacji cyfrowej i energetycznej gospodarki
- 2024-06-19: Polska zwiększa inwestycje w technologie kosmiczne. To element budowania obronności kraju
- 2024-05-31: W strefach objętych konfliktem żyje 400 mln dzieci. Najtrudniejsza sytuacja jest w Strefie Gazy, gdzie w ciągu kilku miesięcy zginęło ponad 12 tys. dzieci
- 2024-05-29: Infrastruktura krytyczna w polskich miastach jest dobrze chroniona. Nadal są jednak słabe punkty
- 2024-06-11: Wybuch wojny w Ukrainie napędził nowy wyścig zbrojeń. Polski przemysł stara się wykorzystywać te szanse
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.