Newsy

KNF chce obniżenia opłat za nadzór. Skorzystają także inwestorzy indywidualni

2012-07-09  |  06:50
Mówi:Wojciech Kwaśniak
Funkcja:Zastępca Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego
  • MP4

    Obowiązujący od 10 lat system finansowania nadzoru musi ulec zmianie. Zdaniem zastępcy przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Wojciecha Kwaśniaka, koszty nadzoru finansowego muszą dotyczyć wszystkich podmiotów na sprawiedliwych zasadach.

    Dotychczasowe rozwiązania  zdaniem Wojciecha Kwaśniaka  dyskryminują niektóre instytucje.

      Są to instytucje rozliczeniowe, co negatywnie oddziałuje na poziom kosztów innych uczestników. Dążymy do tego, żeby systemowy poziom kosztów zmniejszać, w szczególności w odniesieniu do indywidualnych inwestorów, korzystających z usług instytucji finansowych  wyjaśnia Kwaśniak.

    Ok. 87 proc. kosztów nadzoru ponoszą teraz Giełda Papierów Wartościowych i Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych.

      Uczciwy rozkład na inne instytucje i zmniejszenie tych kosztów powinno, w naszym przekonaniu, wpłynąć na obniżenie opłat dla klientów, korzystających z usług tych dwóch instytucji rozliczeniowych  tłumaczy Wojciech Kwaśniak.  Pamiętajmy, że ci klienci obsługują inwestorów prywatnych, zarówno drobnych, jak i instytucjonalnych. Chodzi o to, żeby systemowe koszty były niższe, a w szczególności dla tych inwestorów, którzy są inwestorami prywatnymi, indywidualnymi.

    KNF proponuje, by domy maklerskie, Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych i spółki pokrywały po 13 proc. wpłat z całego rynku kapitałowego. Giełda Papierów Wartościowych i Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych płaciłyby o wiele mniej niż teraz, bo po 20,3 proc.

    Jak podkreśla zastępca przewodniczącego KNF, dotychczasowy sposób finansowania nie jest spójny z modelami obowiązującymi w pozostałych sektorach rynku finansowego, a jego podstawowym mankamentem jest to, że nie obejmuje części kategorii podmiotów prowadzących działalność na rynku kapitałowym oraz nierówno rozkłada koszty między poszczególne grupy podmiotów.

      Staramy się dążyć do takiego rozwiązania na rynku kapitałowym, w którym rozkład kosztów związanych z opłatami na nadzór będzie dotyczył wszystkich podmiotów, które temu nadzorowi podlegają. Będzie to powodowało większą racjonalność z punktu widzenia instytucji działających na rynku i ich wewnętrznych planów finansowych  mówi Wojciech Kwaśniak.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.