Mówi: | Andrzej Jakubiak |
Funkcja: | przewodniczący |
Firma: | Komisja Nadzoru Finansowego |
KNF przygotowuje Rekomendację U. Uporządkuje ona rynek ubezpieczeń oferowanych przez banki
Z końcem stycznia zakończą się prace nad Rekomendacją U. Będzie ona dotyczyła tzw. bancassurance, czyli sprzedaży produktów ubezpieczeniowych przez banki. Efektem tej regulacji ma być zmuszenie banków do prowadzenia czytelnej i przejrzystej komunikacji z klientami.
Prace nad Rekomendacją U mają się zakończyć z końcem stycznia i najprawdopodobniej od 1 listopada 2014 roku zacznie ona obowiązywać. KNF chce uregulować umowy zawierane w ramach tzw. bancassurance, czyli sprzedaż polis ubezpieczeniowych klientom banków.
– Chcemy w tej rekomendacji uporządkować to, co wynikało do tej pory z naszych obserwacji, ale również z obserwacji europejskich w zakresie produktów oferowanych przez instytucje bankowe przy okazji sprzedaży własnych produktów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Andrzej Jakubiak, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.
KNF postanowił rozpocząć prace nad nową rekomendacją po serii informacji, opisujących niewłaściwe praktyki stosowane przez banki. Zastrzeżenia budzi występowanie przez banki raz w roli ubezpieczyciela, a raz pośrednika, stosowanie nieproporcjonalnie wysokich prowizji – czasem nawet 95 proc. wartości opłacanej składki, czy utrudniony dostęp do treści umowy.
– To przede wszystkim będzie właściwie regulować stosunki pomiędzy bankiem, który sprzedaje, a klientem, który takie ubezpieczenie kupuje. Z naszych wielokrotnych obserwacji wynikało, że klient nie do końca wie, w jakiej roli występuje bank: czasami jako ubezpieczający, czasami jako agent ubezpieczeniowy, a te pozycje są zupełnie inne – wyjaśnia Jakubiak.
Rekomendacja U ma wzmocnić ochronę klientów. Dziś wielu z nich jest na straconej pozycji. Na przykład część banków przy okazji podpisywania umów o kredyt zmusza klientów do zakupu polis ubezpieczeniowych ubezpieczycieli współpracujących z bankiem.
– Zdarzało się, że czasem wobec klientów, którzy opłacali składkę kierowano roszczenia regresowe – przypomina przewodniczący KNF. – Klienci muszą wiedzieć, na jakiego rodzaju ubezpieczenie się decydują, jaki jest zakres ochrony, muszą mieć swobodę wyboru ubezpieczyciela. Nie jest dobrą praktyką narzucanie jednego zakładu ubezpieczeń, z którym bank ma podpisaną umowę.
Efektem prac KNF-u ma być doprowadzenie do zbudowania czytelnych relacji instytucji bankowych z klientami. Dlatego klient powinien mieć prawo wyboru produktu ubezpieczeniowego, zapoznania się z pełną treścią umowy, tabelą kosztów i ewentualnymi ryzykami związanymi z umową.
Nowa regulacja ma również uporządkować kwestię ujawnienia dochodów z produktów ubezpieczeniowych w ogólnych wynikach finansowych banków. Klient będzie miał prawo do informacji, jaka część płaconej przez niego składki staje się prowizją banku.
– Spodziewamy się, że najwięcej wątpliwości będzie budziła kwestia ujawnienia wynagrodzenia. Do tej pory sporo emocji budziły również kwestie związane z księgowaniem przychodów, gdyż niektóre z banków w dużej części przychody księgowały jednorazowo, zamiast rozkładać je w czasie, dlatego że mamy do czynienia przecież ze sprzedażą produktów długoterminowych – mówi Andrzej Jakubiak.
Czytaj także
- 2023-12-12: W tym tygodniu kolejny ważny wyrok TSUE. Banki może czekać „frankowe trzęsienie ziemi”
- 2023-12-11: Rośnie zainteresowanie agrocasco. Koszt utraty maszyny rolniczej może przewyższać wartość domu
- 2023-12-04: W grudniu wielu rolnikom kończą się obowiązkowe ubezpieczenia. Większość z nich decyduje się na dobrowolne rozszerzenie polisy
- 2023-11-09: Banki centralne na potęgę kupują złoto do swoich rezerw. Notowanie kruszcu coraz wyższe
- 2023-11-29: W branży budowlanej działa nawet pół miliona firm. Wiele z nich się ubezpiecza, choć nie ma takiego obowiązku
- 2023-09-19: Polacy entuzjastami w podejściu do nowych technologii. Pod względem bezpieczeństwa danych najbardziej ufają bankom
- 2023-09-19: Polski system ochrony zdrowia w coraz większym stopniu wspierany przez medycynę prywatną. Eksperci: Trzeba usankcjonować tę współpracę
- 2023-10-10: Europejskim indeksom nie sprzyjają polityka gospodarcza i koniunktura. Firmy coraz mniej chętnie sięgają po źródła finansowania na rynek publiczny
- 2023-09-12: ZUS coraz szybciej się cyfryzuje. Większość funkcji jest już dostępna nie tylko przez PUE, ale też aplikacje mobilne
- 2023-09-04: Szkolne ubezpieczenie NNW dla dziecka już nie tylko grupowo. Coraz więcej rodziców zawiera je indywidualnie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.