Mówi: | Cezary Stypułkowski |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | BRE Bank |
mBank liczy na ponad 100 tys. nowych rachunków rocznie. Skupi się na młodych klientach
Dzięki nowej odsłonie mBank chce zwiększyć liczbę klientów w Polsce do 5 mln do 2015 roku. Obecnie bank ma 4,3 mln rachunków, ale liczba ta uwzględnia klientów w Czechach oraz markę Multibank. Prezes BRE Banku, właściciela marki mBank, liczy na pozyskanie rocznie nawet ponad 100 tys. nowych, szczególnie młodych klientów, którzy dopiero wchodzą w życie dorosłe.
– Kierujemy nowy mBank do dwóch grup: jedną są aktualni klienci mBanku, w przyszłości również Multibanku, którym poprawiamy jakość tego serwisu i dodajemy nowe funkcjonalności. Z drugiej strony kierujemy to do nowej klienteli, przede wszystkim młodszych ludzi. Liczymy, że przy pomocy tak nowoczesnego rozwiązania będziemy w stanie ich przyciągnąć do banku i bankowości – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Cezary Stypułkowski, prezes BRE Banku.
Nowy interfejs mBanku to pierwszy krok do połączenia marek mBank, Multibank oraz BRE Bank. Na razie dostęp do interfejsu otrzymali tylko ci użytkownicy, którzy wcześniej zgłosili się poprzez specjalną stronę internetową. Odświeżony system ma pomóc w przyciągnięciu wielu nowych klientów.
Stypułkowski podkreśla, że w bankowości w Polsce sytuacja nie jest zła. Osiągnięcie progu 5 mln klientów do 2015 roku jest, według niego, wykonalne, bo w samym I kwartale tego roku bank zyskał 90 tys. nowych rachunków. Część z nich przechodzi do mBanku od konkurencji, ale szansą są też młodzi ludzie, którzy wybierają swój pierwszy bank po wejściu w dorosłość.
– W Polsce na rynek przychodzi średnio około 350 tys. klientów rocznie. Miedzy 350 a 400 tysięcy osób rocznikowo wchodzi w dorosłe życie. Jakby nam się udało jedną trzecią z nich pozyskać dla nowego mBanku rocznie, to byłoby bardzo dobrze – zapowiada Stypułkowski.
Nowy mBank po raz pierwszy przygotował ofertę dla klientów zamożnych. Do tej pory dla nich przeznaczona była przede wszystkim oferta Multibanku. Stypułkowski podkreśla jednak, że również w mBanku jest spora grupa klientów dysponujących dużymi środkami. Mając w perspektywie połączenie obydwu marek bank zdecydował się rozszerzyć ofertę dla tego segmentu.
– W tle połączenia banku, uznania jednej nazwy, doprowadzenia do tego, że klienci mBankowi mają też dostęp do struktury oddziałowej, antycypujemy przejście Multibanku na nową platformę transakcyjną przez fakt wyodrębnienia kategorii klientów bardziej zamożnych w grupie klientów mBankowych. Dla nich będziemy się starali zbudować taką ofertę, która będzie łączyła funkcjonalności i zachęty materialne, które są dostępne dla klientów Multibanku – wyjaśnia Stypułkowski.
Klienci mBanku, który do tej pory był bankiem wyłącznie internetowym, zyskają w ramach połączenia marek dostęp do placówek Multibanku. Na rynku pozostanie jedynie marka mBank w pięciu wariantach kolorystycznych logotypu. Znikną marki Multibanku oraz BRE Banku. Połączenie powinno zakończyć się jesienią tego roku, jednak bank nie wyznacza ostatecznego terminu migracji wszystkich klientów do nowego systemu. Cały proces rebrandingu ma kosztować ok. 100 mln zł. Do tej pory bank wydał mniej więcej połowę z tej kwoty.
Czytaj także
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-05: Polacy boją się obniżenia poziomu życia na emeryturze. 40 proc. na ten cel oszczędza
- 2024-11-06: Coraz więcej Polaków deklaruje, że nie marnuje żywności. Wciąż jednak do kosza trafia 5 mln t jedzenia rocznie
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-16: Mokradła z kluczową rolą dla zagrożonych gatunków ptaków i bioróżnorodności. Coraz więcej podmiotów angażuje się w ich ochronę
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-09-11: Pierwsze pożyczki na zieloną transformację trafiają do miast. Do końca roku zostanie podpisanych 200 umów
- 2024-09-12: Do BGK trafiło już 240 wniosków na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Samorządy mogą zyskać 40 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek na inwestycje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.