Newsy

System grantowy w zapaści. Szans na dofinansowanie nie ma 90 proc. projektów badawczych kierowanych do Narodowego Centrum Nauki

2024-02-12  |  06:30

Tylko co 10. projekt składany do Narodowego Centrum Nauki uzyskuje obecnie dofinansowanie, co oznacza stratę ogromnego potencjału badawczego. Środowisko naukowe zaapelowało do rządu o zwiększenie budżetu tej jednostki do poziomu umożliwiającego finansowanie co najmniej 25 proc. rozpatrywanych projektów badawczych. – To jest pewien próg, dzięki któremu dobre projekty nie będą odrzucane tylko dlatego, że brakuje na nie pieniędzy – mówi prof. Marek Konarzewski, prezes Polskiej Akademii Nauk. Jak podkreśla, zbyt niski poziom finansowania – zwłaszcza na tle innych krajów europejskich – wciąż pozostaje jedną z głównych bolączek polskiej nauki.

– Odsetek PKB przeznaczany w Polsce na szeroko rozumianą sferę badań i rozwoju krąży wokół 1 proc. PKB. Natomiast w krajach OECD, do których Polska należy, jest co najmniej 2 proc. i zmierzamy do tego, żeby w skali Europy to było 2,5 proc., więc bardzo daleko nam do tych progów, które powinny być też przecież udziałem polskiej nauki, polskiego sektora badań i rozwoju – mówi agencji Newseria Biznes prof. Marek Konarzewski.

Według ostatnich danych w 2021 roku w krajach OECD wydatki na badania i rozwój powróciły na ścieżkę wzrostu sprzed kryzysu wywołanego COVID-19 i zwiększyły się o 4,9 proc. r/r po uwzględnieniu inflacji. Na obszarze UE 27 ten wzrost wyniósł 4,4 proc. Statystyki OECD pokazują, że spośród krajów europejskich najwięcej na działalność badawczo-rozwojową przeznaczają w tej chwili Belgia, Szwecja i Szwajcaria (po 3,4 proc. PKB), Austria (3,3 proc. PKB) oraz Niemcy (3,1 proc. PKB). Natomiast Polska, z wydatkami na poziomie 1,4 proc. PKB, plasuje się w ogonie stawki.

Środowisko naukowe w Polsce czeka na tę podwyżkę w zasadzie od co najmniej 30 lat i ona się wciąż nie spełnia, więc tutaj wykazujemy się wyjątkową cierpliwością i tak naprawdę trochę tracimy nadzieję, że ten horyzont, w którym uzyskamy co najmniej 2 proc., będzie naszym udziałem w najbliższych latach – mówi prezes PAN. – Po drodze jest co najmniej kilka bardzo istotnych czynników, które mogą nam w poprawie tej sytuacji pomóc.

Jak podkreśla, niedofinansowanie polskiej nauki powoduje, że tracimy wiele bardzo dobrych projektów z dużym potencjałem badawczym.

– Najlepszym przykładem jest Narodowe Centrum Nauki, gdzie w podstawowych konkursach poziom finansowania spadł poniżej 10 proc. Tylko jeden na 10 projektów uzyskuje finansowanie, podczas gdy wiemy – i to jest wiedza powszechna w środowisku naukowym – że projektów wartych dofinasowania jest znacznie więcej. W ten sposób tracimy ogromny potencjał badawczy. To bardzo zniechęca, szczególnie młodych ludzi i demontuje cały system, bo skoro nie można uzyskać finansowania, to po co się w ogóle starać? W tej chwili jest to chyba największa bolączka polskiej nauki i ze wszystkich stron słychać głosy, apele skierowane do decydentów, żeby zwiększyć finansowanie NCN – mówi prof. Marek Konarzewski.

Środowisko naukowe już kilka tygodni temu zaapelowało do nowego rządu o zwiększenie budżetu Narodowego Centrum Nauki, którego systematyczne obniżanie – jak podkreślono – jest jednym z głównych zagrożeń dla rozwoju nauki w Polsce. Członkowie Polskiej Akademii Nauk i Polskiej Akademii Umiejętności – dwóch największych krajowych korporacji uczonych –  zaapelowali do rządu o zwiększenie budżetu NCN do poziomu umożliwiającego finansowanie 25 proc. rozpatrywanych projektów badawczych.

– To oznaczałoby, że jeden na cztery projekty miałby zapewnione finansowanie i to jest pewien próg, dzięki któremu dobre projekty nie będą odrzucane tylko dlatego, że brakuje na nie pieniędzy – podkreśla ekspert. – Narodowe Centrum Badań i Rozwoju pełni nieco inną rolę, bardziej aplikacyjną i czeka nas przeniesienie go z powrotem do Ministerstwa Nauki, choć ten proces zapewne trochę potrwa. Myślę, że to wyjdzie polskiej nauce na dobre, ponieważ procedury oceny konkursowej w NCBR ponownie będą bardziej transparentne, a przede wszystkim mniej podatne na wpływy polityczne, bo w ostatnich latach to było bolączką tej instytucji. Narodowe Centrum Nauki oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju są finansowymi filarami nauki w Polsce.

Jak na niedawnej konferencji podkreślił wiceminister nauki Marek Gzik, w 2024 roku budżet na naukę wzrasta o 22 proc. Środowisko naukowe z zadowoleniem przyjęło już m.in. uwzględnioną w budżecie zapowiedź 30-proc. podwyżek wynagrodzeń dla pracowników naukowych, 20-proc. zwiększenia uposażeń pracowników nienaukowych oraz zwiększenia finansowania instytutów Polskiej Akademii Nauk o 180 mln zł. Jednak prezes PAN ocenia, że ta kwota pozwoli zaledwie na zrekompensowanie rosnących kosztów utrzymania potencjału badawczego instytutów. Żeby mówić o dalszym rozwoju, konieczne są zmiany organizacyjne i reforma PAN, która umożliwi jej m.in. aplikowanie o unijne środki z Krajowego Planu Odbudowy.

– Dostęp do środków z KPO może pomóc nam w poprawie obecnej sytuacji. Tu warunkiem, który musimy spełnić, jest uchwalenie nowej ustawy o Polskiej Akademii Nauk. I to robimy, mam nadzieję, że do końca bieżącego roku ten warunek zostanie wreszcie spełniony. Dzięki temu jako akademia będziemy mieć pełny dostęp do środków z KPO i wtedy przynajmniej część naszych bolączek – związanych choćby z emisyjnością naszych instytutów – będzie mogła zostać zaadresowana – mówi prezes Polskiej Akademii Nauk.

Projekt nowej ustawy o PAN, który powstał w akademii, został złożony w Ministerstwie Edukacji i Nauki już prawie rok temu i od tej pory leżał w szufladzie. Nad alternatywną reformą pracował zespół byłego ministra Przemysława Czarnka, ale żaden z tych projektów nie został przedłożony w Sejmie. Po grudniowej zmianie rządu temat reformy PAN powrócił – minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek zapowiedział już, że nowa ustawa ma zostać przyjęta w tym roku. Wcześniej mają się odbyć w tej sprawie szerokie konsultacje ze środowiskiem naukowym.

– Potrzebne są zmiany projakościowe, bo w polskiej nauce i Polskiej Akademii Nauk jest wiele obszarów, które wymagają reformy, usystematyzowania strukturalnego i projakościowego. Abyśmy mogli skonsumować z dobrym skutkiem ewentualny wzrost finansowania nauki, na co mam nadzieję, musimy zmienić się również od środka – podkreśla prof. Marek Konarzewski. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rząd chce negocjować z Komisją Europejską wydłużenie terminu KPO. Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku

W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć  w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.

Problemy społeczne

Blisko co piąta firma zamierza ograniczać zatrudnienie. W dużej mierze to wynik niepewności gospodarczej i rosnących kosztów pracowniczych

Z danych GUS wynika, że pod koniec marca 159 firm w Polsce ogłosiło plany zwolnień grupowych łącznie 17 tys. pracowników. Badania koniunktury wskazują, że wśród przedsiębiorców przeważają nastroje pozytywne, jednak zdecydowanie więcej z nich planuje ograniczenie zatrudnienia niż jego wzrost. – Nie jest to jeszcze zapowiedź armagedonu, ale warto się zastanowić, z czego to wynika. W dużej mierze to efekt rosnących kosztów prowadzenia biznesu i spowolnienia gospodarczego – ocenia dr hab. Jacek Męcina, prof. UW i doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

Regionalne - Śląskie

Od kopalni węgla do kopalni pomysłów. Katowice i metropolia chcą być liderami innowacji

Jeszcze dwie dekady temu Katowice i inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii kojarzyły się głównie z przemysłem wydobywczym węgla kamiennego i licznymi problemami związanymi z transformacją gospodarczą, które bardzo mocno dotykały kopalnie i cały przemysł ciężki. Od tego czasu wiele się zmieniło. Największe miasto aglomeracji górnośląskiej stawia na innowacyjne trendy w gospodarce, m.in. branżę gamingową, i kreuje się na miejsce spotkań. Dobrym przykładem może być Europejski Kongres Gospodarczy, który odbył się w Katowicach już po raz 16.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.