Mówi: | Agnieszka Kordalewska |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Fundacja Gotowi.org |
Niewielu Polaków ma spakowany tzw. plecak awaryjny. Jego zawartość powinna pomóc przetrwać 72 godziny poza domem
Woda, żywność, leki i dokumenty – to tylko część wyposażenia, które powinno się znaleźć w plecaku przygotowanym na wypadek pożaru, wybuchu gazu, wielogodzinnego postoju na autostradzie lub innej sytuacji kryzysowej. Zapasy powinny wystarczyć na co najmniej 72 godziny, bo według badań amerykańskich naukowców 95 proc. wszystkich sytuacji ekstremalnych rozwiązuje się właśnie w tym czasie. – Oprócz plecaka awaryjnego jest jeszcze pewien zasób przedmiotów, tzw. everyday carry, które powinniśmy nosić ze sobą codziennie – dodaje Agnieszka Kordalewska, prezes zarządu Fundacji Gotowi.org.
Tak zwany plecak awaryjny to zbiór niezbędnych przedmiotów do tego, by przetrwać poza miejscem zamieszkania i bez pomocy z zewnątrz. Lista tego typu sytuacji zagrożenia, kiedy konieczna jest ewakuacja i nie ma możliwości powrotu do domu, jest długa. Choć kojarzą nam się przede wszystkim z wybuchem wojny, atakiem terrorystycznym, to mogą być związane także z wystąpieniem gwałtownych zjawisk pogodowych.
– Plecak awaryjny jest zbudowany w taki sposób, żeby jego zawartość wystarczyła nam na 72 godziny od wystąpienia zagrożenia. Amerykańscy naukowcy i ludzie, którzy się zajmują przygotowaniami i całą strefą zagrożeń, obliczyli, że z reguły tyle czasu potrzeba, żeby powrócić w miarę do normalności, czyli żeby sytuacja zagrożenia minęła i żebyśmy mogli wrócić do domu albo żeby karambol na autostradzie się rozładował – mówi agencji Newseria Biznes Agnieszka Kordalewska.
Na liście obowiązkowych przedmiotów na wyposażeniu plecaka są apteczka, racje żywnościowe, woda i środki do uzdatniania wody, źródła światła i energii, np. baterie, powerbank, radio na dynamo, artykuły higieniczne i drobne narzędzia takie jak nóż czy taśma naprawcza, schronienie, czyli m.in. odzież chroniąca przed upałami, chłodem czy deszczem, bielizna na zmianę, a także przedmioty potrzebne do gotowania, a więc kuchenka, paliwo czy kubek. Zawartość plecaka awaryjnego zależy od indywidualnej sytuacji – rodzaju możliwego zagrożenia, charakteru pracy, sytuacji rodzinnej, miejsca zamieszkania, klimatu czy stylu życia.
– Jest kilka metod na to, żeby spakować swój plecak awaryjny. W internecie można znaleźć wiele wskazówek, jak to zrobić. Pierwsza i fundamentalna zasada mówi, że plecak awaryjny jest w istocie na sytuacje awaryjne. Nie wkładamy do niego rzeczy, które może się przydadzą, tylko te, które na pewno będą potrzebne – radzi prezes Fundacji Gotowi.org.
W plecaku powinny się także znaleźć pieniądze i kopie naszych dokumentów. Jak podkreśla ekspertka, trzymanie dokumentów w chmurze może nie być wystarczające. Dokument wydrukowany i potwierdzony przez notariusza, np. związany z posiadanymi aktywami, będzie dużo bardziej wiarygodny niż dokument zeskanowany i trzymany na zewnętrznym dysku.
– Należałoby zawsze korzystać z obu rozwiązań. Z jednej strony mieć na pendrivie zapisane swoje dokumenty, a oprócz tego mieć dokumenty poskanowane, potwierdzone przez notariusza i trzymane w sejfie np. domowym – uściśla Agnieszka Kordalewska.
Badanie przeprowadzone dla Warsaw Enterprise Institute i Defence24.pl pokazało, że tylko 3 proc. Polaków ma przygotowany tzw. plecak przeżycia na wypadek nagłej sytuacji kryzysowej. Co istotne, ważne jest nie tylko odpowiednie skompletowanie jego zawartości, ale także jego utrzymywanie w gotowości. Chodzi m.in. o regularne sprawdzanie terminów przydatności leków, wody i żywności, naładowanie powerbanków. Plecak awaryjny można umieścić w domu, blisko wyjścia, aby łatwo zabrać go w momencie ewakuacji. Można go również wozić w samochodzie lub trzymać w pracy.
– Oprócz plecaka awaryjnego jest jeszcze pewien zasób przedmiotów, które nosimy ze sobą codziennie [tzw. everyday carry, EDC – red.]. To jest związane z tym, że przykładowo kolejka podmiejska może stanąć gdzieś między stacjami w naszej drodze do pracy, może być jakiś wypadek komunikacyjny, który zatrzyma nas w drodze. Niewielka skala zagrożenia, ale może być uciążliwa – mówi ekspertka. – EDC to jest zbiór takich przedmiotów, które mogą nam ułatwić życie: kubek składany, latarka na dynamo, która zawsze zadziała, nóż, mężczyźni mogą nosić scyzoryk, sami definiujemy, co jest naszym everyday carry. Powinniśmy to nosić ze sobą dla własnego komfortu, bezpieczeństwa, w szkolnym plecaku czy damskiej torebce.
Głównymi założeniami w przygotowaniu EDC są minimalizacja masy i gabarytów oraz maksymalizacja funkcjonalności. W zestawie EDC mogą się także znaleźć: mała butelka z wodą, batonik energetyczny, plastry, tabletki przeciwbólowe, folia NRC, kartka z numerami telefonów do najbliższych czy oznaczenie grupy krwi.
– Osoby, które biorą na stałe leki, powinny je mieć ze sobą. Na warsztatach gotowości, które prowadzimy w szkołach, często o to pytam. Pamiętam ucznia, który mówił, że przyjmuje leki na stałe, ale nie nosi ich ze sobą, bo bierze je rano w domu. A co, jeśli nie będzie mógł wrócić do domu tego dnia? Przykładowo wracasz ze szkoły, a pod domem rozciągnięte biało-czerwone taśmy, stoi straż, policja, medycy i mówią: do domu nie wchodzisz. Nie wiesz, co się stało, nikt cię jeszcze nie poinformował, ale do domu możesz wrócisz jutro czy pojutrze. To właśnie na takie sytuacje musisz mieć ze sobą leki przyjmowane na stałe – podkreśla Agnieszka Kordalewska.
Osoby, które przemieszczają się samochodami, mogą trzymać taki zestaw właśnie w aucie. Pozwoli to przetrwać przykładowo długi czas oczekiwania na rozładowanie korków po karambolu czy na pomoc drogową w razie poważnej awarii samochodu.
– Co do zasady powinniśmy się ubierać zgodnie z temperaturą i pogodą, która jest na zewnątrz. Nawet jeżeli jeździmy luksusowym samochodem w pantofelkach i garniturze z garażu do garażu, ale na zewnątrz jest 15 stopni mrozu, to my w tym samochodzie powinniśmy mieć kurtkę puchową, dlatego że jest zima. Powinniśmy dostosować ubiór do pogody, bo zawsze się może zdarzyć, że samochód po prostu stanie na autostradzie z uwagi na gigantyczny korek czy karambol – dodaje prezes Fundacji Gotowi.org.
Skompletowanie zestawu awaryjnego można także zostawić specjalistom. Fundacja Gotowi.org współtworzyła pierwszy w Polsce profesjonalnie wyposażony plecak, zawierający ponad 100 elementów, które sprawdzą się w sytuacji zagrożenia. O przygotowaniach planu awaryjnego na takie sytuacje i niezbędnym wyposażeniu plecaka Agnieszka Kordalewska opowiadała podczas Thursday Gathering. To cykliczne spotkania organizowane przez Fundację Venture Café Warsaw w Varso przy ulicy Chmielnej. Stanowią one platformę wymiany wiedzy i doświadczeń związanych z najważniejszymi trendami biznesowymi, społecznymi i technologicznymi.
Czytaj także
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2024-12-27: Zbiórki internetowe przestały się już kojarzyć wyłącznie z finansowaniem leczenia. Ludzie zbierają także na podstawowe potrzeby i realizację marzeń
- 2025-01-02: Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej wchodzi w życie. Najważniejszym zadaniem przygotowanie społeczeństwa na zagrożenia
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-14: Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE
- 2025-01-08: Coraz więcej inwestorów stawia na budownictwo modułowe. Kolejne dwa lata powinny przynieść duże wzrosty
- 2025-01-03: Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Duża inwestycja w browarze w Elblągu. Nowa linia produkuje piwo z prędkością 60 tys. puszek na godzinę
W tym tygodniu Grupa Żywiec uruchomiła w Elblągu nową linię do produkcji piwa w puszce. Dwukrotnie szybsza od dotychczasowej zwiększyła zdolności produkcyjne browaru o 30 proc. Poza poprawą efektywności nowa technologia ma także wpłynąć na obniżenie śladu węglowego zakładu. Pozwoli bowiem zredukować zużycie ciepła, wody i energii elektrycznej.
Ochrona środowiska
Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
Jedną z pierwszych decyzji drugiej kadencji Donalda Trumpa było wycofanie się Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Oficjalnie nastąpi to 27 stycznia 2026 roku. Eksperci oceniają, że decyzja ta może pozostać w sferze negatywnej narracji politycznej, ponieważ względy ekonomiczne będą jednak wskazywać na wprowadzanie zielonych rozwiązań, a Trump i jego otoczenie to przede wszystkim biznesmeni. Negatywne stanowisko USA wobec walki z kryzysem klimatycznym może się jednak przełożyć na globalną debatę publiczną.
Media i PR
Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa
Akt o usługach cyfrowych (DSA) – przez nałożenie obowiązków na platformy mediowe – ma co do zasady ograniczyć rozprzestrzenianie nielegalnych treści w sieci, fake newsów i mowy nienawiści. To istotne, zwłaszcza w kontekście agresywnej rosyjskiej dezinformacji w social mediach. Nowe przepisy budzą jednak wątpliwości w zakresie cenzury i ograniczania wolności słowa.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.