Mówi: | Marta Domańska |
Firma: | Instytut LB Medical |
Niewydolność serca najczęstszą przyczyną zgonów w Polsce także w dobie COVID-19. Co roku na tę chorobę umiera 140 tys. osób
W Polsce na niewydolność serca cierpi 1,2 mln osób. Choroba rokuje gorzej niż zawał serca, rak prostaty czy jelita grubego. Ponad 40 proc. pacjentów nie przeżywa pięciu lat po diagnozie. Pandemia koronawirusa dodatkowo pogorszyła sytuację chorych. – Osoby z niewydolnością serca są bardziej narażone na powikłania i zgon – mówi Marta Domańska z Instytutu LB Medical. Dlatego środowiska lekarzy i pacjentów apelują do rządu o natychmiastowe działania, m.in. o refundację nowoczesnych terapii, które mogą wydłużyć życie chorym.
Niewydolność może pojawiać się po nadmiernym obciążeniu serca przez choroby układu krwionośnego, do których zalicza się m.in.: nadciśnienie tętnicze. Pierwsze symptomy niewydolności serca pozostają często niezauważone i wielu pacjentów dowiaduje się o chorobie, kiedy jest ona w zaawansowanym stadium. Niewydolność serca objawia się dusznością, na początku związaną z wysiłkiem, a później odczuwaną także w spoczynku, łatwym męczeniem się czy obrzękami. Według danych Ministerstwa Zdrowia problem ten dotyczy ok. 1,2 mln Polaków, którzy borykają się z tym schorzeniem w różnych stadiach zaawansowania.
– Niewydolność serca postępuje wolno i często trudno zwrócić uwagę na pierwsze symptomy. Objawia się ona zmęczeniem podczas biegania czy nawet chodzenia, a ludziom wydaje się, że jest to efekt braku treningów albo wynika z wieku i starości – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Marta Domańska. – Często więc trafiamy do lekarza już w bardzo zaawansowanym stadium tej choroby.
W ostatnich fazach niewydolności serca osoby, które cierpią na to schorzenie, mają problem z takimi prozaicznymi czynnościami jak przejście z pokoju do kuchni czy zrobienie sobie herbaty.
– Dlatego ciężko im walczyć o swoje prawa i dostęp do leczenia, bo po prostu nie mają na to siły – zauważa ekspertka Instytutu LB Medical.
Z raportu dotyczącego zachorowalności i leczenia niewydolności serca w Polsce, przygotowanego z inicjatywy organizacji pacjentów, wynika, że ta choroba jest epidemią współczesnych czasów. Według danych z 2018 roku co 10. zgon ma związek z niewydolnością serca, co daje jej pierwsze miejsce wśród bezpośrednich przyczyn wszystkich zgonów w Polsce. Co roku umiera na nią 140 tys. osób.
– Pandemia COVID-19 pogorszyła sytuację osób z niewydolnością serca, bo są one bardziej narażone na powikłania i zgon w wyniku zarażenia koronawirusem – mówi Marta Domańska.
Jak podkreśla, pokazują to także dane dotyczące wzrostu śmiertelności. W okresie od połowy września do listopada 2020 roku odnotowano o 16 tys. więcej zgonów niż w poprzednich latach ostatniej dekady. Z tego niecałe 3,6 tys. to ofiary COVID-19. Eksperci oceniają, że w pozostałej grupie – około 12,5 tys. zgonów – znaczną część stanowi właśnie niewydolność serca.
– Dlatego zmiany postulowane w liście otwartym do ministra zdrowia powinny zostać wprowadzone natychmiast. Główne rekomendacje to opieka koordynowana i dostęp do nowoczesnych terapii. Dzięki zastosowaniu tych dwóch filarów sytuacja osób z niewydolnością serca może się istotnie zmienić. Wszyscy mamy nadzieję, że COVID-19 minie, ale zostaniemy z problemem epidemii niewydolności serca – mówi ekspertka Instytutu LB Medical.
Wprowadzenie opieki koordynowanej to przede wszystkim przekierowanie strumienia pacjentów ze szpitali do lecznictwa ambulatoryjnego, dostęp do rehabilitacji kardiologicznej, dostęp do rozwiązań telemedycyny, opieka lekarska na każdym etapie leczenia. Dziś Polska jest liderem pod względem liczby hospitalizacji – w 2019 roku było ich ponad 300 tys. i kosztowały ok. 1,6 mld zł (z 1,7 mld zł ogólnych kosztów świadczeń zdrowotnych i 6,2 mld zł całkowitych kosztów związanych z niewydolnością serca).
– Rokowania pacjentów z niewydolnością serca są porównywalne do rokowania osób z nowotworami. Ponad 40 proc. osób nie przeżywa pięciu lat od diagnozy, więc jest to choroba, która zbiera największe żniwo zgonów wśród Polaków – podsumowuje Marta Domańska.
Czytaj także
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
- 2024-06-18: Reforma UE ma wzmocnić europejskie bezpieczeństwo lekowe. Konieczne będą też inwestycje w produkcję leków
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-06-03: Sektor biotechnologii przyciąga coraz więcej naukowców. Najbardziej poszukiwani są specjaliści z kompetencjami laboratoryjnymi i pracownicy rozwoju biznesu
- 2024-03-13: Sterowany światłem rozrusznik pomoże pacjentom z niewydolnością serca. Urządzenie jest ultralekkie i biodegradowalne
- 2023-12-13: Kryzysy ostatnich lat zmieniły podejście do strategicznych rezerw państwa. Konieczne było wprowadzenie szybkiego reagowania i rozszerzenie katalogu zadań
- 2023-12-20: Medyczne fake newsy rozprzestrzeniają się jak choroby zakaźne: szybko i łatwo. Najbardziej podatni są ludzie młodzi
- 2023-12-07: W gabinetach lekarskich coraz więcej przypadków COVID-19 i grypy typu B. Polacy często jednak leczą się sami, niekoniecznie prawidłowo
- 2023-11-30: Wpływ poezji na samopoczucie zbadali naukowcy. Okazała się pomocna w walce z samotnością i radzeniu sobie z trudnymi emocjami
- 2023-11-21: Diagności laboratoryjni chcą szczepić i poszerzać kompetencje. Potencjał tego zawodu medycznego nie jest w pełni wykorzystywany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Bankowość
![](https://www.newseria.pl/files/11111/jakub-zerdzicki-ip7gfn5jqx8-unsplash_1,w_274,_small.jpg)
Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje
Podobnie jak w całej UE, tak i w Polsce mikro-, małe i średnie firmy stanowią trzon krajowej gospodarki. Z danych PARP wynika, że od momentu wstąpienia Polski do UE ich kondycja jest coraz lepsza, już średnio co trzecie przedsiębiorstwo z sektora MŚP jest aktywne innowacyjnie. Sukcesywnie rosną też nakłady na inwestycje i B+R, ale jedną z głównych barier dla takiej działalności niezmiennie pozostaje utrudniony dostęp do finansowania.
Problemy społeczne
Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
![](https://www.newseria.pl/files/11111/golata-demografia-foto-1,w_133,_small.jpg)
Od 2016 roku w Polsce rośnie saldo migracji na pobyt stały. Coraz mniej osób emigruje, rośnie za to liczba obcokrajowców w krajowym systemie ubezpieczeń społecznych. Obecnie jest ich niemal 1,4 mln. Napływ migrantów nie jest jednak w stanie zrównoważyć mniejszej liczby urodzeń i spadku liczebności populacji – w pierwszym kwartale 2024 roku urodziło się zaledwie 64,5 tys. dzieci. Wskaźnik dzietności w Polsce w 2023 roku wyniósł zaledwie 1,158. To najgorszy wynik w historii. Najszybciej będą się wyludniać wsie – GUS przewiduje do 2060 roku dalszy postęp suburbanizacji.
Finanse
Spadł optymizm samorządów dotyczący ich możliwości rozwojowych. W 2025 roku spodziewane jest odbicie
![](https://www.newseria.pl/files/11111/sierak-samorzady-badanie-foto-2,w_133,_small.jpg)
W ciągu ostatniego półrocza spadł optymizm samorządów dotyczący ich możliwości rozwojowych. Wiąże się to m.in. z dużą niestabilnością gospodarczo-polityczną i problemami w bilansowaniu budżetów. Mimo to nastroje JST-ów wciąż są dobre, a kolejne półrocze powinno przynieść ich zdecydowaną poprawę. Przyczynią się do tego m.in. dostępność środków z Krajowego Planu Odbudowy i planowane zmiany w finansowaniu samorządów, z którymi włodarze wiążą duże nadzieje – wynika z nowej edycji badania WARS, przeprowadzanego przez naukowców Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, które stanowi barometr nastrojów w polskich samorządach.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.