Newsy

NSA: biznesowy lunch nie jest kosztem podatkowym

2012-02-16  |  06:00
Mówi:Piotr Majewski
Funkcja:Doradca Podatkowy
Firma:Deloitte Doradztwo Podatkowe
  • MP4

    Wydatki gastronomiczne ponoszone przez przedsiębiorców w czasie spotkań z klientami mają formę reprezentacji i nie są kosztem podatkowym - wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.

    Do tej pory wydatki związane z cateringiem czy posiłkami w restauracji, ponoszone przy okazji spotkań biznesowych, przedsiębiorcy wliczali w koszty. Tylko wyjątkowo wystawne posiłki były traktowane jako reprezentacja firmy.

     - Sądy w różny sposób interpretowały pojęcie reprezentacja. Z jednej strony była to interpretacja, nawiązująca do pewnej okazałości, wystawności przekazywanych lub oferowanych w trakcie spotkań biznesowych kontrahentom posiłków, upominków. Z drugiej strony była to praktyka, która sprowadzała się do kreowania pożądanego wizerunku, czyli równie dobrze mógł to być skromny poczęstunek, który był równoznaczny z reprezentacją, dlatego że firmie mogło właśnie o taką skromność chodzić - wyjaśnia Piotr Majewski, doradca podatkowy z Deloitte.

    Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego wszelkie tego typu wydatki będą miały charakter reprezentacji.

     - NSA uznał, że wszelkie wydatki ponoszone przez podatników na konsumpcję, na usługi gastronomiczne, na zakup żywności stanowią wydatki na cele reprezentacyjne, niezależnie od ich okazałości, wystawności, w związku z czym są wyłączone z kalkulacji podatkowej. Podatnik nie może rozpoznać kosztu podatkowego z tytułu poniesienia takich wydatków - tłumaczy Piotr Majewski.

    Wydany w styczniu wyrok, którego pisemne uzasadnienie pojawi się lada chwila, rozwiewa wątpliwości czy i jak należy oceniać poziom wystawności kolacji czy lunchu.

     - Ustawy podatkowe nie definiują określenia wystawność. Podatnicy przedstawiając swoje indywidualne stanowiska starają się zazwyczaj wskazywać, co jest w ich odczuciu okazałe i jednocześnie argumentować, że działania przez nich podejmowane takich znamion nie noszą. Jednak praktyka pokazuje, że możliwe są dwa podejścia organów podatkowych. Z jednej strony taka argumentacja może być przez nich przyjęta. Z drugiej strony, organy podatkowe mogą twierdzić, że stanowisko podatnika jest w tym zakresie nieprawidłowe i to, co dla niego jest pewnym standardem, jest w istocie okazałością wykraczającą poza ogólnie przyjęte ramy - mówi Piotr Majewski.

    To wyrok szczególnie istotny z punktu widzenia przedsiębiorców, których działalność opiera się na częstych kontaktach z klientami poza własną siedzibą, np. dla przedstawicieli handlowych.

     - Praca takich przedstawicieli  sprowadza się do odwiedzania kontrahentów, informowania o produktach oferowanych przed podatników. Jednocześnie podczas takich spotkań oferowane są drobne poczęstunki, przekazywane drobne upominki. Ich koszty będą teraz kwestionowane, a przynajmniej w świetle tego wyroku, mogą być kwestionowane przez organy podatkowe - mówi ekspert Deloitte.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.