Mówi: | Jacek Kubiak, ratownik WOPR nadkom. Arkadiusz Socha z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Magdalena Bugajło, dyrektor ds. komunikacji i PR, DHL Parcel |
Od początku czerwca utonęło już ponad 190 osób. Polacy nie znają podstawowych zasad bezpieczeństwa nad wodą
Od początku czerwca utonęło już w Polsce ponad 190 osób, z kolei w całym ubiegłym roku – 545 – wynika z danych Policji. Główną przyczyną jest brawura, przecenianie swoich umiejętności, bagatelizowanie ostrzeżeń ratowników i alkohol. Polacy nie znają podstawowych zasad bezpieczeństwa nad wodą – podkreślają ratownicy. W celu popularyzacji bezpiecznych zachowań firma DHL Parcel wspólnie z WOPR i Policją przeprowadzili akcję „Bezpiecznie nad wodą”, ucząc plażowiczów, jak bezpiecznie korzystać z nadmorskich kąpielisk.
– Polacy nie są odpowiednio przygotowani do spędzania czasu nad wodą, nie znają podstawowych zasad bezpieczeństwa, nie stosują się do naszych poleceń. Za nieszczęścia odpowiedzialna jest przede wszystkim brawura. Wiele osób, korzystając z plaży i otwartych akwenów, spożywa alkohol, co też jest jedną z głównych przyczyn utonięć – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jacek Kubiak, ratownik WOPR. – Kiedy biegniemy do akcji po osobę pijaną, to jest to dla nas bardzo niebezpieczne. Ludzie są bardziej pobudzeni, czasem woda naleje im się do płuc, wtedy tragedia gotowa.
W tym sezonie utonęło już ok. 250 osób, tylko od 1 czerwca – 196. W całym ubiegłym roku w wyniku utonięcia zginęło 545 osób, przy czym za 126 przypadków odpowiedzialny był alkohol. Jak podkreśla, częstą przyczyną utonięć jest niestosowanie się do poleceń i zakazów ratowników. Winne jest też przecenianie swoich sił, alkohol i słabe umiejętności pływackie Polaków.
– Polacy w dużej części kiepsko pływają, mówię tutaj zwłaszcza o osobach w wieku 40–50 lat. Wydaje im się, że potrafią pływać, aczkolwiek czasem sytuacje ich przerastają – mówi Jacek Kubiak. – Bardzo niebezpieczne są także prądy wsteczne, występujące razem z dużymi falami, kiedy rewa ulegnie przerwaniu. Ludzie wchodzą wtedy do wody, cieszą się z fal, nie zdając sobie sprawy z tego, że morze potrafi płatać figle – wciąga ich w głąb i nie są w stanie sami wrócić.
Wbrew pozorom do największej liczby utonięć nie dochodzi nad morzem, ale w rzekach i jeziorach, głównie w miejscach zabronionych albo niestrzeżonych. Policyjne statystyki pokazują, że w ubiegłym roku w rzekach utonęły aż 133 osoby, niewiele mniej, bo 124, w jeziorach.
– Nad morzem tonie najmniej osób, co wynika z faktu, że akweny morskie są najlepiej obstawione. Stale są obecni ratownicy, którzy pracują na wieżach, kontrolują akweny i mogą przystąpić do akcji od razu, kiedy coś się dzieje. Natomiast na rzekach czy jeziorach są tylko grupy interwencyjne, wzywane przez numer alarmowy, które docierają dopiero po pewnym czasie – mówi Jacek Kubiak.
W ubiegłym roku było 39 przypadków utonięć w morzu, za to morskie akweny są najcięższe pod względem stopnia trudności akcji ratowniczych.
– Toną głównie mężczyźni powyżej 40. roku życia. Być może chcą zaimponować, wykazać się odwagą i niestety kończy się to tragedią. Kobiet wśród ofiar utonięć jest mniej – stanowią ok. 9 proc. – mówi Jacek Kubiak.
W celu popularyzacji bezpiecznych zachowań firma DHL Parcel wspólnie z ratownikami WOPR i Policją przeprowadzili akcję „Bezpiecznie nad wodą”, podczas której promowali najważniejsze zasady bezpiecznego pobytu na kąpieliskach.
DHL Parcel już czwarty rok z rzędu wspiera WOPR i w ramach tego partnerstwa prowadzone są różne działania edukacyjne wśród turystów. Jak podkreślają przedstawiciele firmy, każde działanie, które promuje bezpieczeństwo, jest dobre. Ważne, żeby wykorzystywać wszystkie możliwe kanały i formy dotarcia do ludzi, ponieważ grupa odbiorców jest bardzo zróżnicowana. Są to zarówno dzieci, młodzież jak i osoby starsze, a temat bezpieczeństwa dotyczy każdego tak samo. Jedną z form takich działań są właśnie eventy.
– Wszelkie wydarzenia i aktywności promujące bezpieczeństwo są niezmiernie ważne. Takie eventy jak „Bezpiecznie nad wodą” bardzo angażują ludzi. Osoby, które biorą w nich udział, mogą wynieść szereg informacji dotyczących bezpieczeństwa. Być może część z nich spędzi dzięki temu swoje wakacje bardziej odpowiedzialnie – mówi Magdalena Bugajło, dyrektor ds. komunikacji i PR w DHL Parcel Polska. – Takie spotkania z udziałem ratowników i policji mocno przemawiają do wyobraźni. Ludzie uczą się pierwszej pomocy, słuchają o realnych zagrożeniach i tragediach, których można byłoby uniknąć, gdyby w porę zadziałała wyobraźnia.
Temat bezpieczeństwa nad wodą porusza także Policja, która od czerwca do września prowadzi akcję edukacyjną „Kręci mnie bezpieczeństwo nad wodą" i odwiedza z nią różne, wakacyjne eventy. Na zaproszenie DHL Parcel i WOPR funkcjonariusze Policji pojawili się również na spotkaniu „Bezpiecznie nad wodą”.
– Bardzo ważne jest, ażeby instytucje takie jak Policja pojawiały się na plażach czy kąpieliskach i uświadamiały użytkownikom, jak należy się bezpiecznie zachować. Wspólnie z WOPR-em promujemy bezpieczne zachowania, a akcja skierowana jest do użytkowników bałtyckich plaż, do osób, które ten wypoczynek organizują, a także do instytucji, które są za bezpieczeństwo współodpowiedzialne – mówi nadkom. Arkadiusz Socha.
Czytaj także
- 2025-05-27: Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku
- 2025-05-20: Lanberry: Szykuję grube show, które zapadnie widzom w pamięci. Przede mną intensywne miesiące, w weekendy będziemy grać po cztery–pięć koncertów
- 2025-05-29: Bryska: W Sopocie nigdy nie odmawiam sobie przyjemności zjedzenia gofra. Cena nie gra roli
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-19: Poparcie dla UE rekordowo wysokie, mimo wzrostu populizmu. Społeczeństwo oczekuje większego zaangażowania w kwestie bezpieczeństwa
- 2025-05-14: Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
- 2025-05-08: J. Scheuring-Wielgus: Napięcia geopolityczne wymagają silniejszego zjednoczenia państw Europy. To lekcja z II wojny światowej
- 2025-05-16: Trwają prace nad szczegółowymi wytycznymi dla schronów. Prowadzona jest też inwentaryzacja i ocena stanu istniejących obiektów
- 2025-04-28: Niepewna sytuacja zwracanych do Skarbu Państwa gruntów dzierżawnych. To może się wiązać z likwidacją infrastruktury rolniczej i miejsc pracy
- 2025-05-05: Państwowa Agencja Atomistyki przygotowuje się do nadzoru nad pierwszą polską elektrownią jądrową. Kluczową kwestią jest bezpieczeństwo
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

UE dąży do większej samodzielności w dostępie do surowców krytycznych. Częściowo pozyska je z recyklingu baterii
Zgodnie z aktem o surowcach krytycznych władze unijne dążą do zwiększenia niezależności w zakresie ich dostaw od Chin i innych krajów trzecich. Do 2030 roku ze źródeł zewnętrznych ma pochodzić nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego z surowców. Z kolei 25 proc. ma pochodzić z recyklingu. – Te cele nie są nadambitne, bo recykling to relatywnie młoda część gospodarki, więc legislacja, która narzuca te poziomy odzysku i recyklingu to jedno, a realia to drugie – mówi Paweł Jarski, prezes zarządu Elemental Holding. Podkreśla jednak, że Europa ma duży potencjał w zwiększeniu odzysku i przetwarzania cennych surowców
Konsument
Konsumenci doceniają działania firm na rzecz środowiska i społeczeństwa. Dla przedsiębiorstw to szansa na rozwój

Zrównoważony rozwój staje się coraz ważniejszym elementem strategii biznesowych firm. Podmioty wdrażające długofalową strategię ESG mogą liczyć na korzyści finansowe, większe zainteresowanie inwestorów oraz poprawę klimatu i społecznej akceptacji. Spółki i przedsiębiorcy, którzy realizują inwestycje zgodnie z najwyższymi standardami środowiskowymi i społecznymi otrzymali Diamenty Zrównoważonej Gospodarki podczas konferencji Sustainable Economy Summit.
Edukacja
Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm

Na tle mieszkańców innych państw UE poziom kompetencji cyfrowych Polaków utrzymuje się na bardzo niskim poziomie – wynika z ostatnich danych Eurostat. Niecała połowa deklaruje posiadanie przynajmniej podstawowych umiejętności cyfrowych, a 20 proc. – więcej niż podstawowe. Staje to na drodze do cyfryzacji gospodarki i zwiększenia produktywności przedsiębiorstw.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.