Newsy

Został niecały miesiąc na skorzystanie w tym roku z ulgi na IKZE. Przy najbliższym rozliczeniu podatkowym zyskać można nawet kilka tysięcy złotych

2021-12-09  |  06:20
Mówi:Damian Burcon
Funkcja:regionalny manager ds. sprzedaży
Firma:Generali Investments TFI
  • MP4
  • Założenie Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego i wykorzystanie limitu wpłat jest nie tylko sposobem oszczędzania na emeryturę, ale także umożliwia skorzystanie z ulgi podatkowej. Przy rozliczeniu podatku PIT można bowiem odliczyć wpłaconą kwotę od podstawy opodatkowania, zmniejszając tym samym należny fiskusowi podatek. Na skorzystanie z tej ulgi został już niecały miesiąc – składka na IKZE nie musi być bowiem płacona systematycznie w całym roku kalendarzowym, wystarczy jednorazowa wpłata.

    – Oszczędzanie na IKZE, czyli Indywidualnym Koncie Zabezpieczenia Emerytalnego, pozwala nam na odliczenie od dochodu wpłat, które robimy na nasze konto w danym roku kalendarzowym – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Damian Burcon, regionalny manager ds. sprzedaży w Generali Investments TFI. – Oznacza to, że w każdym roku oszczędzania płacimy niższy podatek. Jesteśmy wprost nagradzani za oszczędzanie z myślą o naszej przyszłości, bo konkretne finansowe korzyści mamy już w przyszłym, kolejnym roku po wpłacie.

    W przypadku IKZE obowiązują roczne limity wpłaty, ogłaszane przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. W 2021 roku maksymalny limit wpłaty dla osób fizycznych wynosi 6 310,80 zł, a dla osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą – 9466,20 zł. Na 2022 rok stawki te wzrosły odpowiednio do 7106,40 zł oraz 10 659,60 zł dla przedsiębiorców. Limity nie muszą być wykorzystane w całości, a kwotę przeznaczoną na oszczędzanie można wpłacić jednorazowo lub rozłożyć w czasie w danym roku kalendarzowym.

    – IKZE jest rozwiązaniem, które nie obliguje oszczędzającego do określonej częstotliwości czy wysokości wpłat. Natomiast korzyści płynące z uzupełniania limitu nie są oddalone w czasie i możemy je odczuć już za kilka miesięcy – podkreśla ekspert Generali Investments TFI.

    Zgromadzoną w danym roku kwotę odpisuje się w najbliższym rozliczeniu PIT od podstawy opodatkowania, co pomniejsza podatek lub zapewnia zwrot od fiskusa.

    – Wysokość ulgi, którą możemy uzyskać, oszczędzając w ramach IKZE, zależy od dwóch czynników: od stawki podatkowej, w której znajduje się oszczędzający, oraz kwoty wpłaconej na IKZE w danym roku kalendarzowym – mówi Damian Burcon. – Dla przykładu osoba fizyczna znajdująca się w pierwszym progu podatkowym i wpłacająca pełny limit w danym roku uzyska ulgę na poziomie 1072 zł, natomiast dla osoby, która znajduje się w drugim, wyższym progu podatkowym, wysokość ulgi przy tej wpłacie wyniesie aż 2019 zł. W tym roku został również wprowadzony nowy limit dla osób samozatrudnionych prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Przy wpłacie pełnego limitu i rozliczania się w najwyższym progu podatkowym taka osoba uzyska ulgę w kwocie ponad 3 tys. zł.

    Jak wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego, na koniec pierwszego półrocza 2021 roku w Polsce funkcjonowało 420 tys. IKZE, a aktywa zgromadzone w tej formie systemu emerytalnego wynosiły 5,2 mld zł. Może się to wydawać niewiele w obliczu 16 mln zatrudnionych, ale może być to jednak skutek – wciąż niedokończonej – likwidacji OFE i związanego z tym braku zaufania oszczędzających do systemów emerytalnych. Warto też zauważyć, że dopiero od 2021 roku możliwość oszczędzania w IKZE zyskali samozatrudnieni, a poza tym Polacy oszczędzają także w istniejących o osiem lat dłużej indywidualnych kontach emerytalnych (IKE), których jest niemal dwa razy więcej, a kwota na nich zgromadzona – ponad dwa razy wyższa.

    – Korzyści z IKZE możemy odczuć już dzisiaj i w przyszłości – dzisiaj, czyli już przy najbliższym zeznaniu podatkowym dzięki możliwości skorzystania z omawianej ulgi, a w przyszłości – korzystając ze zgromadzonych środków na emeryturze – ponieważ z założenia i jak wskazuje sama nazwa, Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego służy gromadzeniu środków na czas po zakończeniu aktywności zawodowej – wyjaśnia przedstawiciel Generali Investments TFI.

    Zgromadzone na IKZE pieniądze można wypłacić po ukończeniu 65. roku życia (konieczne jest dokonywanie wpłat przez co najmniej pięć lat kalendarzowych), płacąc zryczałtowany, 10-proc. podatek dochodowy od całej kwoty. Jeśli wypłata środków nastąpi przed  65. rokiem życia albo po 65. roku życia przy braku wpłat przez co najmniej pięć lat kalendarzowych, to trzeba zapłacić PIT według obowiązującej skali podatkowej –  posiadacz IKZE rozlicza zwracaną kwotę w PIT za dany rok (jako przychody z innych źródeł).


    IKZE prowadzone przez Generali Investments TFI SA oparte są na funduszach inwestycyjnych, co oznacza, że klient powinien liczyć się z ryzykiem inwestycyjnym i możliwością utraty części zainwestowanych środków.

    Należy pamiętać, że inwestowanie wiąże się z ryzykiem i nie ma gwarancji osiągnięcia celów inwestycyjnych, a nawet istnieje możliwość zmniejszenia wartości, w tym utraty części zainwestowanych środków. Dodatkowo przy zbywaniu i odkupywaniu jednostek uczestnictwa mogą być pobierane opłaty manipulacyjne i należne podatki. Maksymalna wysokość wynagrodzenia stałego lub zmiennego za zarządzanie subfunduszem wskazana jest w prospekcie informacyjnym, z którym należy się zapoznać przed podjęciem decyzji inwestycyjnej. Zawiera on szczegółowe informacje w zakresie: polityki inwestycyjnej, czynników ryzyka, zasad sprzedaży jednostek uczestnictwa, tabeli opłat manipulacyjnych oraz informacji podatkowych.

    Generali Investments TFI SA działa na podstawie decyzji KNF z dnia 1 czerwca 1995 r., nr decyzji KPW-4073-195 i świadczy usługi pośrednictwa w zbywaniu i odkupywaniu jednostek uczestnictwa. Materiał ma charakter reklamowy.

    Decyzje inwestycyjne powinny być podejmowane wyłącznie po zapoznaniu się z Kluczowymi informacjami dla inwestorów oraz Informacjami dla klienta AFI, dostępnymi na stronie: www.generali-investments.pl. Dokumenty są sporządzone w języku polskim

    Szczegółowe informacje o IKE i IKZE zawarte są w ustawie o IKE/IKZE oraz w Regulaminie prowadzenia IKE/IKZE Towarzystwa. Indywidualna sytuacja Uczestnika może mieć wpływ na zasady opodatkowania.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.