Mówi: | dr n. med. Aleksandra Nowicka-Jasztal |
Funkcja: | wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku |
Firma: | Wyższa Szkoła Bankowa w Gdańsku |
Polacy podczas pandemii lepiej się odżywiają i częściej uprawiają sport. Dobre nawyki chcą utrzymać na dłużej
Okres pandemii koronawirusa skłonił Polaków do refleksji w kwestii zdrowego odżywiania, pielęgnacji i aktywności fizycznej. To główny wniosek z badania „Dieta i pielęgnacja w dobie pandemii”, wykonanego przez SW Research na zlecenie Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. Aż 81 proc. badanych uznało, że warto zdrowiej się odżywiać, a prawie 75 proc., że czas zacząć uprawiać sport i ćwiczyć. Co więcej, wiele z tych osób wdrożyło dobre nawyki do swojego życia i chce je zachować również po zakończeniu pandemii. Są jednak także mniej optymistyczne statystyki – aż 16 proc. badanych ograniczyło aktywność fizyczną, a jedna trzecia przytyła.
– Pandemia koronawirusa pokazała, że ludzie potrafią radzić sobie w trudnych sytuacjach i dostosować się nawet do bardzo dotkliwych restrykcji – mówi agencji Newseria Biznes dr n. med. Aleksandra Nowicka-Jasztal, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku. – Jako społeczeństwo jesteśmy różni i czas pandemii nieco inaczej wpływał na każdego z nas. Generalnie można jednak podsumować, że ludzie w okresie izolacji mieli więcej czasu i być może ten czynnik spowodował, że skoncentrowali się na swoim zdrowiu.
W okresie społecznej kwarantanny 36 proc. badanych częściej samodzielnie przygotowywało posiłki, 33 proc. częściej niż przed pandemią jadło zdrowiej, a 31 proc. planowało posiłki z wyprzedzeniem. Znacznie rzadziej kupowaliśmy gotowe produkty i jedliśmy fast-foody.
– Konsumenci zwracali większą uwagę na to, co wchodzi w skład posiłku, czytali etykiety produktów. Starali się też mniej marnować żywności, wykorzystywać zapasy, które zgromadzili podczas pandemii – mówi dr n. med. Aleksandra Nowicka-Jasztal.
Z badania wynika, że około 20 proc. respondentów zredukowało masę ciała podczas kwarantanny. Może to mieć związek z tym, że około 18 proc. osób biorących udział w badaniu zadeklarowało, że przed pandemią koronawirusa nie wykonywało aktywności fizycznej, ale w wyniku izolacji wprowadziło ten nawyk do swojego życia.
– Ogółem 3/4 respondentów stwierdziło, że w czasie pandemii warto zacząć ćwiczyć i uprawiać aktywność fizyczną. Mam nadzieję, że te postanowienia pozostaną z nami po zakończeniu pandemii – mówi ekspertka WSB w Gdańsku.
Jest jednak i druga strona medalu. Pandemia nie na wszystkich zadziałała równie motywująco. 16 proc. badanych przyznaje, że rozleniwiło się i porzuciło aktywność fizyczną po wprowadzeniu lockdownu. 33 proc. deklaruje, że w trakcie izolacji przytyło.
– Może to być spowodowane wieloma czynnikami, np. swobodnym dostępem do lodówki, zmniejszeniem liczby i intensywności treningów. Nadwyżka kaloryczna, którą spożywaliśmy, w opozycji do tego, ile wydatkowaliśmy energii, mogła spowodować wzrost wagi. Oczywiście zapewne zdarzały się też przypadki, że ludzie jedli więcej z uwagi na stres albo po prostu z nudów. Często też sama świadomość, że mamy w domu zapasy niezdrowej żywności, np. słodyczy, wpływa na to, że częściej sięgamy po te produkty – zauważa Aleksandra Nowicka-Jasztal.
Z badania WSB wynika, że czas izolacji Polacy wykorzystali na zabiegi pielęgnacyjne na skórę i włosy. Wprawdzie nie mogli w tym okresie korzystać z profesjonalnych usług w gabinetach kosmetycznych i fryzjerskich, ale robili to w warunkach domowych. Jedna trzecia badanych pań twierdzi, że sama robiła sobie maseczki na twarz. Zmieniło się też podejście kobiet do makijażu – prawie 36 proc. przyznało, że maluje się delikatniej, a co czwarta respondentka deklaruje, że tak też zostanie po zakończeniu pandemii. 22 proc. kobiet w czasie izolacji stworzyło własny kosmetyk w warunkach domowych. Najczęściej były to maseczki i peelingi do twarzy oraz maski do włosów.
– Próby produkcji własnych kosmetyków to bardzo dobry trend ze względu na to, że mamy świadomość, co jest w środku, wiemy, w jakim opakowaniu będziemy przechowywać kosmetyk, a często może on być tańszą alternatywą dla produktów drogeryjnych dostępnych w sprzedaży – zaznacza ekspertka.
Pozytywną obserwacją, która wynika z badania Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku, jest wyraźna skłonność respondentów do utrzymania dobrych nawyków prozdrowotnych na dłużej.
– Oczywiście pozostaje kwestia motywacji i rozstrzygnięcia, czy jest ona zewnętrzna, czy wewnętrzna, czy to z nas płynie chęć poprawy swojego stanu zdrowia i ciała – dodaje Aleksandra Nowicka-Jasztal. – Warto zwrócić uwagę również na rolę specjalistów i fachowego wsparcia w utrzymaniu postanowień. Każdy, kto czuje, że nie do końca potrafi sobie poradzić z wytrwałością i utrzymaniem zmian wprowadzonych podczas pandemii, powinien skorzystać z porady dietetyka, psychodietetyka lub innej osoby wykwalifikowanej w danej dziedzinie.
Chociaż w czasie pierwszych miesięcy pandemii zainteresowanie konsultacjami u dietetyka spadło o około 4 proc., to internauci chętnie korzystali z porad publikowanych w mediach społecznościowych, forach i blogach. Ponad 75 proc. osób biorących udział w badaniu zadeklarowało takie same lub większe zainteresowanie tematyką zdrowia podczas przeglądania social mediów czy stron internetowych.

Użytkownicy kosmetyków są coraz bardziej świadomi. 31 proc. zwraca uwagę na ich skład

16 proc. internautów robi zakupy spożywcze w sieci. Podczas pandemii stały się one możliwe niemal w całej Polsce
Czytaj także
- 2025-06-26: Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
- 2025-06-16: Dostępność antykoncepcji awaryjnej wzrosła, ale wiedza o niej nadal jest niewystarczająca. To w Polsce wciąż temat tabu
- 2025-06-05: Już pięciolatki interesują się pieniędzmi. Wakacje to dobry moment na edukację finansową
- 2025-05-29: Lekarz: Karol Nawrocki zapewne sporo papierosów w swoim życiu wypalił. Stwierdził, że w kampanii lepiej będzie je zastąpić woreczkami nikotynowymi
- 2025-06-06: Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-04-14: Trwa kontrola szczepień dzieci. Rodzice uchylający się od tego obowiązku muszą się liczyć z karami
- 2025-03-27: Powstanie europejska strategia dotycząca zdrowia psychicznego młodych. Kraje łączą siły, by chronić ich przed cyberzagrożeniami
- 2025-05-21: Przybywa ośrodków zajmujących się medycyną długowieczności. Pacjenci zyskują dostęp do najnowszych technologii medycznych
- 2025-03-25: Katarzyna Dowbor: Od 30 lat uczę się pielęgnacji ogrodu. Zieleń wycisza, uspokaja i ja to uwielbiam
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Europosłowie za wydłużeniem finansowania krajowych planów odbudowy o 1,5 roku. Apelują o większą przejrzystość wydatków
Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF) – uruchomiony po pandemii COVID-19 – wygasa w sierpniu 2026 roku. Europosłowie w przyjętej niedawno rezolucji postulują, by przedłużyć ten termin o 18 miesięcy dla kluczowych projektów bliskich ukończenia. To szczególnie ważne dla Polski, która przez trzy lata – przez spór poprzedniego rządu z Komisją Europejską – miała zablokowany dostęp do środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Jednocześnie rezolucja wzywa do większej przejrzystości wydawanych funduszy.
Polityka
Prof. G. Kołodko: Druga prezydentura Trumpa zmienia Amerykę i świat na gorsze. Nie przyczynia się do rozwiązywania fundamentalnych światowych problemów

Zdaniem byłego wicepremiera i ministra finansów, prof. Grzegorz Kołodki, trumpizm wzmacnia pewne trendy nacjonalizmu, populizmu ekonomicznego i handlowego nie tylko w Ameryce, ale także w innych państwach. W ocenie ekonomisty Trump i trumpizm będą mieli negatywne skutki dla światowych procesów demograficznych, społecznych, kulturowych i ekonomicznych. Prezydentura Trumpa nie skupia się na rozwiązywaniu najważniejszych światowych problemów, takich jak m.in. migracja, zimna wojna, czy też ocieplenie klimatu.
Konsument
Branża opakowań nie traktuje unijnych regulacji jako zagrożenia. Widzi w nich impuls do rozwoju

W UE co roku wytwarza się ponad 2,2 mld t odpadów. Aby ograniczyć ich ilość, promowane jest przechodzenie na bardziej zrównoważony model, czyli gospodarkę o obiegu zamkniętym. W ramach pakietu zmian prawnych ograniczających negatywny wpływ działalności człowieka na środowisko nacisk położony jest w dużej mierze na producentów opakowań. Przedstawiciele branży podkreślają, że nowe regulacje to dla nich nie tylko nowe obowiązki, ale też okazja na zbudowanie przewagi konkurencyjnej.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.