Mówi: | Marek Tymiński |
Funkcja: | prezes |
Firma: | CI Games |
Polska gra „Sniper: Ghost Warrior 3” bardzo dobrze przyjęta na targach w Los Angeles. Premiera w przyszłym roku
CI Games pokazało na targach E3 w Los Angeles po raz pierwszy grę „Sniper: Ghost Warrior 3”. Została ona bardzo dobrze przyjęta przez dziennikarzy i dystrybutorów. Gra do sprzedaży trafi w przyszłym roku, być może w II kwartale. Firma skupia się teraz na jej dopracowaniu i promocji, ale ma już w planach kolejną produkcję.
– Na targach E3 pokazywaliśmy po raz pierwszy grę „Sniper: Ghost Warrior 3”. Zebrała bardzo dużo pozytywnych ocen i opinii – relacjonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Tymiński, prezes CI Games. – To są najlepsze targi w historii CI Games. Żadna gra dotychczas nie zebrała tak pozytywnych opinii po pierwszych pokazach.
„Sniper: Ghost Warrior 3” to gra w stylu first person shooter, czyli taka, w której gracz wciela się w uzbrojonego bohatera i musi pokonać wirtualnych wrogów. Tymiński przekonuje jednak, że nie będzie to typowa strzelanka, bo będzie wymagała znacznie więcej planowania i będzie zawierała elementy strategiczne. Pojawią się też innowacyjne tryby gry, na przykład możliwość wykorzystania dronów do rozpoznania wirtualnego pola walki.
Samego strzelania i zabijania wrogów ma być w grze stosunkowo niewiele. Tymiński zwraca uwagę na to, że w około półgodzinnej rozgrywce pokazanej na E3 gracze tylko dwukrotnie musieli wyeliminować wrogów za pomocą strzałów snajperskich.
Właśnie ze względu na te cechy gra została przyjęta bardzo dobrze zarówno przez dziennikarzy branżowych, jak i przez dystrybutorów, co dobrze rokuje sprzedaży tytułu.
– Jest to gra dużo bardziej taktyczna, która wymaga myślenia, planowania, taktyki, a nie wyłącznie chodzenia i eliminacji kolejnych przeciwników. Jednocześnie nie jest grą trudną, np. pod względem sterowania. To jest to, co mocno odróżnia naszą grę od innych – przekonuje Tymiński.
Prezes CI Games nie chce jeszcze ujawniać, kiedy dokładnie nastąpi premiera gry dla szerokiej publiczności. Nastąpi to na pewno w przyszłym roku, najbardziej prawdopodobny jest II kwartał. Tymiński podkreśla jednak, że stanie się to dopiero wtedy, gdy gra będzie dopracowana pod każdym względem.
– Będzie to największa premiera w historii spółki. Wszystko na to wskazuje i tak się to zapowiada – przewiduje Tymiński. – Jesteśmy przekonani, oglądając to, co zrobiliśmy dotychczas, że jest to produkt z ogromnym potencjałem. Z jednej strony trafia do grających w gry first person shooter, a to jest chyba najbardziej popularny gatunek gier w tym momencie na świecie. Z drugiej strony oferuje unikalne podejście w tym gatunku.
Spółka na razie chce się skupić na wypromowaniu „Sniper: Ghost Warrior 3”, ale w dalszych planach ma już kolejny tytuł. Będzie to druga część gry RPG „Lords of the Fallen”. Przy pierwszej części CI Games współpracowało z niemieckim producentem Deck 13. Druga część będzie już jednak produkcją całkowicie polską. Ma ukazać się na rynku w 2017 r.
Tymiński zaznacza, że produkcja polskich gier znajdujących uznanie na światowym rynku jest dużym wyzwaniem, bo w Polsce ta branża dopiero się rozwija. Nie jest ona łatwym rynkiem, tym bardziej że musimy konkurować z wielkimi przedsiębiorstwami, głównie ze Stanów Zjednoczonych. Jednak raz zdobyte kompetencje pozwalają na utrzymanie pozycji na wiele lat.
– Jest to rynek bardzo specyficzny. Bardzo trudno, i to obserwuję po różnych stanowiskach, jest na nim znaleźć się osobom nie z branży. Doświadczenie to jednak duża przewaga – tłumaczy Tymiński. – Jak już ktoś trafi do tej branży, to pozostaje wiele lat.
Czytaj także
- 2025-03-20: Malwina Wędzikowska: Druga edycja „The Traitors. Zdrajcy” jest bardziej mroczna i bezwzględna. Finał mocno zaskoczy widzów
- 2024-12-20: Krystian Ochman: Kiedyś dostałem w prezencie grę komputerową i strasznie się wkręciłem. Chciałem grać cały czas, ale mama dawała mi szlaban
- 2024-04-29: Niepełnoletni internauci czują się coraz mniej pewnie w sieci. Zasad cyberbezpieczeństwa mogą się uczyć za pomocą gry edukacyjnej
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
- 2024-02-09: Ewa Minge: Są już pewne ruchy filmowców wokół trylogii „Gra w ludzi”. Mam więc nadzieję, że doczekam się ekranizacji moich książek, bo jest to chyba marzeniem każdego pisarza
- 2023-11-08: Zespół Tulia: Zaśpiewałyśmy w soundtracku do gry komputerowej. Dla nas jest to coś wielkiego
- 2022-05-31: Agnieszka Kaczorowska: Jestem mamą, więc dla mnie ważne jest, żeby prowadzić samochód bezpiecznie. Nigdy nikt nie uczył mnie, jak hamować w poślizgu
- 2021-08-31: Branża gier mobilnych w Polsce jest już warta ponad miliard złotych. Polscy deweloperzy są jednymi z najbardziej rozchwytywanych na świecie
- 2021-03-23: Nowe technologie przyspieszają odkrycia w paleontologii. Dzięki modelowaniu i drukowi 3D udało się dokładnie zbadać żuchwę prassaka z Grenlandii
- 2021-06-15: Sylwester Wilk: Chciałbym spróbować aktorstwa. Jako charakterystyczna postać mógłbym zagrać rolę kryminalisty albo osoby niepełnosprawnej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.