Newsy

Ponad 1,74 mln Polaków nie spłaca swoich zobowiązań. Wartość ich długów to prawie 24 mld zł

2016-11-16  |  06:55

W ciągu roku w Rejestrze BIG InfoMonitor przybyło blisko pół miliona niesolidnych dłużników. Problem ze spłatą swoich zobowiązań ma już 1,74 mln Polaków. Wartość nieuregulowanych długów wzrosła w tym czasie dwukrotnie – z ponad 11 mld zł do blisko 24 mld zł. Zalegamy z płatnościami firmom telekomunikacyjnym oraz dostawcom internetu, energii i gazu. Zaległości dotyczą też alimentów oraz pożyczek gotówkowych.

 Tegoroczny Dzień bez Długów przypadający 17 listopada świętować będzie o pół miliona osób mniej niż w ubiegłym roku. Z danych BIG InfoMonitor wynika, że problemy ze spłatą zobowiązania miało w ubiegłym roku 1,25 mln osób, a w tym roku już ponad 1,74 mln osób. To jest wzrost o ponad 40 proc. – mówi agencji Newseria Biznes Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor.

Średnie przeterminowane zadłużenie zwiększyło się w ciągu roku o ponad 4 tys. zł – z 9 tys. do 13,4 tys. zł. Łączne zaległości są już warte blisko 24 mld zł, czyli ponad dwa razy więcej niż rok temu.

– Te dane dotyczą niespłaconych rachunków telefonicznych, rachunków za energię i za gaz bądź niezapłaconych alimentów czy pożyczek gotówkowych, w mniejszym stopniu kredytów konsumpcyjnych – wymienia Mariusz Hildebrand.

Wartość długów i liczba dłużników rośnie, mimo że poprawia się sytuacja materialna Polaków. W ciągu ostatniego roku stopa bezrobocia obniżyła się o 1,4 pkt proc., minimalne wynagrodzenie wzrosło, a ceny wciąż notują spadki (deflacja w październiku wyniosła 0,2 proc. rdr.)

Z badania Instytutu ARC Rynek i Opinia przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor i BIK na temat sposobów, w jaki Polacy zaciągają długi, wynika, że wielu z nas zapożycza się spontanicznie, bez przygotowanego planu finansowego. Szczególnie dotyczy to młodych konsumentów.

 Co szósta osoba zaciągająca zobowiązanie decyduje się na taki krok zaledwie w ciągu kilku godzin, często pod wpływem obejrzanej reklamy. Mniej więcej co ósma osoba taką spontaniczną decyzję o zadłużeniu nie ze względu na faktyczne potrzeby lecz reklamę podjęła kilkukrotnie w swoim życiu, a kolejne 15 proc. co najmniej raz – mówi wiceprezes BIG InfoMonitor.

43 proc. badanych podkreśliło, że na podjęcie decyzji o pożyczce potrzebuje od kilku dni do tygodnia, a 15 proc. – nawet ponad miesiąc. Takie kwestie omawiają najczęściej z rodziną lub partnerem (76 proc.). Rzadziej radzą się specjalistów – z usług doradcy finansowego korzysta w takiej sytuacji co piąty ankietowany.

 Z badania wynika, że osoby, które bardzo szybko zaciągają zobowiązania, mają potem częściej problem z ich spłatą – mówi Mariusz Hildebrand. –Przyznało się do tego ponad 20 proc. osób z tej grupy, podczas gdy ogólnie o wielokrotnie powtarzających się kłopotach ze spłatą mówi 10 proc. badanych.

Dwóch na pięciu zadłużonych przyznaje, że zdarza im się opóźnienie w spłacie raty pożyczki lub kredytu. Najczęściej przyczyną jest złe planowanie i kiepska pamięć (odpowiednio 36 proc. i 25 proc.). Na niespodziewane wydatki i zdarzenia losowe wskazuje odpowiednio 20 i 34 proc.

Problemem nas, jako Polaków, jest również to, że nie potrafimy dobrze oceniać własnych zdolności finansowych i dobrze budżetować na co dzień naszych wydatków i przychodów, co w konsekwencji przekłada się na problemy związane z zadłużaniem się – mówi wiceprezes BIG InfoMonitor.

18 proc. badanych przyznało, że większa dyscyplina w domowym budżecie pozwoliłaby im uniknąć zaciągnięcia kredytu lub pożyczki. Większy odsetek rozrzutnych osób jest w grupie wiekowej 18–24 lata (ok. 30 proc.), podczas gdy w starszych pokoleniach jest to między 12 a 23 proc. Młodzi znaczniej częściej popełniają błędy w planowaniu swoich budżetów oraz ulegają zakupowym zachciankom.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Handel

1 października ruszy w Polsce system kaucyjny. Część sieci handlowych może nie zdążyć z przygotowaniami przed tym terminem

Producenci, sklepy i operatorzy systemu kaucyjnego mają niespełna dwa miesiące na finalizację przygotowań do jego startu. Wówczas na rynku pojawią się napoje w specjalnie oznakowanych opakowaniach, a jednostki handlu powinny być gotowe na ich odbieranie. Część z nich jest już do tego przygotowana, część ostrzega przed ewentualnymi opóźnieniami. Jednym z ważniejszych aspektów przygotowań na te dwa miesiące jest uregulowanie współpracy między operatorami, których będzie siedmiu, co oznacza de facto siedem różnych systemów kaucyjnych.

Ochrona środowiska

KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji

Komisja Europejska zaproponowała zmianę unijnego prawa o klimacie, wskazując nowy cel klimatyczny na 2040 roku, czyli redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu do 1990 rok. Jesienią odniosą się do tego kraje członkowskie i Parlament Europejski, ale już dziś słychać wiele negatywnych głosów. Zdaniem polskich europarlamentarzystów już dotychczas ustanowione cele nie zostaną osiągnięte, a europejska gospodarka i jej konkurencyjność ucierpi na dążeniu do ich realizacji względem m.in. Stanów Zjednoczonych czy Chin.

Handel

Amerykańskie indeksy mają za sobą kolejny wzrostowy miesiąc. Druga połowa roku na rynkach akcji może być nerwowa

Lipiec zazwyczaj jest pozytywnym miesiącem na rynkach akcji i tegoroczny nie był wyjątkiem. Amerykańskie indeksy zakończyły go na plusie, podobnie jak większość europejskich. Rynki Starego Kontynentu nie przyciągają jednak już kapitału z taką intensywnością jak w pierwszej części roku. Z drugiej strony wyceny za oceanem po kolejnych rekordach są już bardzo wysokie, a wpływ nowego porządku celnego narzuconego przez Donalda Trumpa – na razie trudny do przewidzenia. W najbliższym czasie na rynkach można się spodziewać jeszcze większej zmienności i nerwowości, ale dopóki spółki pokazują dobre wyniki, przesłanek do zmiany trendu na spadkowy nie ma.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.