Newsy

Popularność prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych ciągle rośnie. Mimo że inflacja przełożyła się również na wzrost cen takich polis

2023-03-27  |  06:30
Mówi:Marcin Rybarczyk
Funkcja:zastępca dyrektora w Departamencie Ubezpieczeń Zdrowotnych
Firma:Compensa TU SA Vienna Insurance Group
  • MP4
  • Prywatnym ubezpieczeniem zdrowotnym jest objęty już średnio co 10. Polak i co 4. aktywna zawodowa osoba. Prawie 11-proc. wzrost liczby takich polis na przestrzeni ostatniego roku pokazuje, że ich popularność ciągle rośnie, choć – w związku z galopującą inflacją – rosną również ich ceny. – W 2022 roku koszty prywatnych pakietów medycznych wzrosły średnio o 20–30 proc., w tym roku spodziewamy się kolejnych podwyżek rzędu nawet 40 proc. – mówi Marcin Rybarczyk z Compensy. Zgodnie z obecnym trendem firmy akceptują podwyżki nie szukając oszczędności w ograniczaniu swoim pracownikom zakresu ubezpieczenia. Co ciekawe, część pracodawców zastanawia się wręcz nad rozszerzeniem obowiązującego w ich firmie programu prywatnej opieki medycznej.

    – Ubezpieczenia zdrowotne stają się standardem w firmach zatrudniających powyżej 150 pracowników. Dotyczy to nie tylko firm zatrudniających pracowników biurowych w dużych miastach. Mowa również o przedsiębiorstwach produkcyjnych, logistycznych, budowlanych, transportowych czy usługowych z mniejszych miejscowości, które zatrudniają pracowników fizycznych. Patrząc na portfel ubezpieczeń zdrowotnych w Compensie, wzrósł on o 38 proc. w 2022 roku i zakładamy, że to tempo wzrostu utrzyma się także w kolejnych latach – mówi agencji Newseria Biznes Marcin Rybarczyk, zastępca dyrektora w Departamencie Ubezpieczeń Zdrowotnych Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

    Według danych Polskiej Izby Ubezpieczeń na koniec III kwartału ub.r. prywatnym ubezpieczeniem zdrowotnym było objętych już 4,08 mln Polaków (wzrost o 10,6 proc. r/r.), czyli średnio co czwarta pracująca osoba. Na prywatne polisy Polacy wydali zaś blisko 880 mln zł (wzrost o 12,4 proc. r/r.).

    Jak wskazuje PIU, ta forma ochrony, która jest jednocześnie jednym z najbardziej pożądanych benefitów pozapłacowych, z każdym rokiem jest coraz popularniejsza. Stanowi ona uzupełnienie publicznego systemu i pozwala zniwelować społeczny dług zdrowotny. Tym bardziej że polisy oferowane przez ubezpieczycieli są coraz bardziej rozbudowane i kompleksowe. Oprócz podstawowej, ambulatoryjnej opieki zdrowotnej obejmują dostęp do badań i profilaktyki, dzięki czemu ułatwiają systematyczną kontrolę stanu zdrowia. Wielu ubezpieczycieli udostępnia też np. pomoc psychologa, czy dietetyka.

    – Wdrożenie programu prywatnej opieki medycznej przekłada się na realne korzyści dla pracodawcy. Przede wszystkim, jest to już standardowy benefit, więc jeżeli chcemy pozyskać z rynku nowych pracowników, to po prostu trzeba mieć go w ofercie – mówi Marcin Rybarczyk. – Po drugie, efektywny program prywatnej opieki medycznej przekłada się na realną poprawę zdrowia pracowników, którzy są bardziej efektywni, skracają się też długotrwałe absencje chorobowe. A trzeba pamiętać, że 35 proc. zwolnień lekarskich to są zwolnienia, które trwają długo, od 11 do 30 dni. Szczególnie w firmach produkcyjnych, w których wdrażamy programy prywatnej opieki medycznej, widzimy, że te długotrwałe zwolnienia chorobowe skracają się o około 30 proc.

    Rynek polis zdrowotnych także został dotknięty przez galopującą inflację, która dotyczy kosztów świadczeń medycznych. Jak wynika z danych GUS, w lutym 2023 roku ceny usług lekarskich i stomatologicznych były o ok. 17 proc. wyższe niż rok wcześniej, chociaż realny poziom inflacji w sektorze świadczeń zdrowotnych jest zdecydowanie wyższy. Również zmiany na rynku prywatnej opieki medycznej oraz niedobory kadry lekarskiej i pielęgniarskiej powodują jednak, że ceny polis zdrowotnych rosną. Dlatego też pracodawcy coraz uważniej przyglądają się wdrożonym w swoich firmach programom prywatnej opieki medycznej.

    – Fala podwyżek cen pakietów medycznych ruszyła w drugiej połowie 2022 roku, co pokrywa się ze wzrostem inflacji w sektorze usług zdrowotnych. W I kwartale br. ceny konsultacji lekarskich w naszej sieci wzrosły już średnio o 40 proc. r/r. W tych placówkach, które mają swoje siedziby poza dużymi miastami, w skrajnych przypadkach ceny wzrosły nawet o 80 proc. To zaś przekłada się oczywiście na wzrost kosztów programów prywatnej opieki medycznej. W 2022 roku wzrosły one średnio o 20–30 proc., w tym roku spodziewamy się kolejnych podwyżek rzędu nawet 40 proc. – mówi zastępca dyrektora w Departamencie Ubezpieczeń Zdrowotnych w Compensie.

    Jak wskazuje, wiele firm już zaakceptowało podwyżki i zdecydowało się nie ograniczać swoim pracownikom zakresu ubezpieczenia. Część pracodawców rozważa nawet rozszerzenie obowiązującego w ich firmie programu prywatnej opieki medycznej.

    – Po rozmowach z pracownikami i przeprowadzeniu ankiet rozmawiamy z naszymi klientami o tym, co możemy dodać do danego pakietu, jak możemy go rozszerzyć. Tutaj często rozmawiamy o dodatkowych konsultacjach lekarskich, badaniach diagnostycznych czy laboratoryjnych, rehabilitacji czy profilaktycznych przeglądach stanu zdrowia – wymienia Marcin Rybarczyk.

    Ekspert Compensy wskazuje, że dobry program prywatnej opieki zdrowotnej powinien być przede wszystkim dostosowany do specyfiki działalności firmy. Inny zakres polisy będzie bowiem potrzebny w przypadku pracowników biurowych pracujących w dużym mieście, którzy powinni mieć dostęp do szerokiego katalogu specjalistów i diagnostyki chorób przewlekłych, takich jak np. cukrzyca czy choroby tarczycy. Jeszcze inny zakres świadczeń powinni mieć z kolei pracownicy fizyczni, którzy do lekarza chodzą rzadziej, ale z poważniejszymi problemami. W ich zakresie ubezpieczenia powinien znaleźć się m.in. ortopeda, neurolog i badania diagnostyczne takie jak rezonans magnetyczny czy tomografia komputerowa.

    – Z perspektywy jakości programu prywatnej opieki medycznej kluczowa jest też jej dostępność. Dlatego warto postawić na dostawcę, który zapewnia dostęp do rozbudowanej sieci placówek medycznych i w umowie bądź w ogólnych warunkach ubezpieczenia wpisuje gwarantowane terminy dostępności świadczeń – zauważa Marcin Rybarczyk. – Warto też zwrócić uwagę na sposób umawiania tych świadczeń. Standardem jest, że na wizyty u lekarza umawiamy się za pośrednictwem infolinii, składamy dyspozycję w aplikacji albo formularzu internetowym. Jednak ważne, żeby pracownicy mogli umawiać się na badania i konsultacje lekarskie również bezpośrednio w placówce medycznej, z pominięciem infolinii dostawcy.

    Ważnym elementem programu prywatnej opieki zdrowotnej dla pracowników jest też refundacja, która daje możliwość skorzystania ze świadczeń medycznych w innych placówkach, poza siecią danego dostawcy. Jak wskazuje ekspert Compensy, to istotne zwłaszcza w tych firmach, które mają siedzibę poza dużą aglomeracją miejską, gdzie ich liczba bywa ograniczona.

    – Ostatnim elementem jest również dostęp do świadczeń z zakresu telemedycyny, dzięki któremu możemy skonsultować problem z lekarzem i dostać e-receptę bez konieczności wychodzenia z domu – wskazuje Marcin Rybarczyk.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Polityka

    Zdrowie

    Ochrona zdrowia w Polsce ma być bardziej oparta na jakości. Obowiązująca od roku ustawa zostanie zmieniona

    Od października placówki ochrony zdrowia mogą się ubiegać o akredytację na nowych zasadach. Nowe standardy zostały określone we wrześniowym obwieszczeniu resortu zdrowia i dotyczą m.in. kontroli zakażeń, sposobu postępowania z pacjentem w stanach nagłych czy opinii pacjentów z okresu hospitalizacji. Standardy akredytacyjne to uzupełnienie obowiązującej od stycznia br. ustawy o jakości w opiece zdrowotnej i bezpieczeństwie pacjenta, która jest istotna dla całego systemu, jednak zdaniem resortu zdrowia wymaga poprawek.

    Konsument

    Media społecznościowe pełne treści reklamowych od influencerów. Konieczne lepsze ich dopasowanie do odbiorców

    Ponad 60 proc. konsumentów kupiło produkt na podstawie rekomendacji lub promocji przez twórców internetowych. 74 proc. uważa, że treściom przekazywanym przez influencerów można zaufać – wynika z badania EY Future Consumer Index. W Polsce na influencer marketing może trafiać ok. 240–250 mln zł rocznie, a marki widzą ogromny potencjał w takiej współpracy. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikroinfluencerzy, czyli osoby posiadające od kilku do kilkudziesięciu tysięcy followersów, ale o silnym zaangażowaniu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.