Newsy

Pracodawcy rzadko korzystają z możliwości zawierania umów terminowych na dłużej niż 33 miesiące. Do Inspekcji Pracy zgłoszono kilka tysięcy nadużyć

2016-06-23  |  06:35

Zgodnie z obowiązującymi przepisami pracodawca może zawrzeć z pracownikiem tylko trzy umowy na czas określony, a okres ich trwania nie może przekraczać 33 miesięcy. W obiektywnie uzasadnionych przypadkach są jednak możliwe odstępstwa od tej zasady. Wbrew temu, czego się obawiano, pracodawcy nie nadużywają tej możliwości. Na 1,8 mln umów terminowych tylko kilka tysięcy zostało zgłoszonych do Państwowej Inspekcji Pracy – mówi Robert Stępień z Kancelarii Raczkowski Paruch.

Ten przepis budził duże wątpliwości na etapie jego wprowadzania. Obawiano się, że pracodawcy będą nadużywać tej możliwości, czyli będą bez ograniczeń zawierać umowy na czas określony w sytuacji, kiedy nie ma takiego uzasadnienia, twierdząc, że są istnieją ku temu obiektywne przesłanki. W praktyce okazało się jednak, że niewielu pracodawców korzysta z tego rozwiązania – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Robert Stępień, aplikant radcowski w Kancelarii Raczkowski Paruch.

Z danych Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że w ciągu dwóch miesięcy na 1,8 mln umów czasowych tylko w 6,1 tys. przypadków wskazano przyczyny, które uzasadniają niestosowanie limitów zatrudnienia czasowego. Co istotne, 3,7 tys. dotyczy umów zawieranych po 22 lutego tego roku, czyli po wejściu w życie nowych przepisów prawa pracy, zaś 2,4 tys. podpisanych wcześniej i uzupełnionych o wskazanie obiektywnych przyczyn.

Moim zdaniem wynika to przede wszystkim z niewiedzy pracodawców. Takie rozwiązanie to nowość, wcześniej na podstawie starych przepisów nie można było go zastosować, a przecież ma istotną zaletę. Jeśli wskażemy obiektywną przyczynę, np. kontrakt terminowy zawarty przez pracodawcę, uzasadniający zatrudnienie w danym okresie większej liczby pracowników, czy realizacja konkretnego projektu lub zwiększona liczba zamówień w danym czasie, to możemy zawierać umowy na czas określony z przekroczeniem 33 miesięcy, czyli nawet na kilka lat – tłumaczy ekspert.

Obiektywna przyczyna powinna zostać zawarta w umowie o pracę. W terminie 5 dni roboczych od dnia jej zawarcia należy o tym zawiadomić właściwego okręgowego inspektora pracy w formie pisemnej lub elektronicznej i wskazać przyczyny zawarcia takiej umowy. Jeśli takich przesłanek nie będzie lub pracodawca nie może ich wykazać, nie zastosowanie się do limitów będzie wykroczeniem przeciwko prawom pracownika, a to zagrożone jest sankcją grzywny w wysokości od 1 tys. do 30 tys. zł.

– Myślę, że z czasem pracodawcy zaczną z tych przepisów korzystać. To przede wszystkim kwestia świadomości po ich stronie. Z czasem będzie ona rosnąć i przepisy będą bardziej powszechnie stosowane. Obecnie to dopiero cztery miesiące od ich wejścia w życie, więc naprawdę krótki okres – ocenia Robert Stępień.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

NEWSERIA POLECA

Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku

Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Producenci drobiu obawiają się liberalizacji handlu z Mercosurem i Ukrainą. Ostrzegają przed zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego w UE

Umowa o wolnym handlu z krajami Mercosur może się okazać zagrożeniem dla polskich i europejskich producentów drobiu – ocenia Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza. Dziś 25 proc. mięsa z piersi kurczaka spożywanego w UE pochodzi z krajów spoza Wspólnoty – ocenia AVEC. Dodatkowy kontyngent z krajów Ameryki Południowej w wysokości 180 tys. t oznacza, że łącznie importowalibyśmy do UE 1,1 mln t mięsa drobiowego. Unijnych producentów niepokoją też stosunki handlowe z Ukrainą.

Prawo

Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna

Polska jest jednym z nielicznych unijnych państw, gdzie wysokość podatku od nieruchomości zależy od jej powierzchni, a nie wartości. Dyskusja nad zmianą systemu toczy się w Polsce od kilku dekad, ale hamują ją przede wszystkim obawy społeczne o wzrost daniny. Eksperci jednak przekonują, że podwyżki podatku od nieruchomości nie muszą iść w parze ze zmianą, a nowe rozwiązanie byłoby bardziej sprawiedliwe i z korzyścią dla transparentności rynku oraz samorządów.

Konsument

Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania

Ponad połowa Polaków chciałaby głosować przez internet – wynika z analizy CBOS. Już dziś niektóre państwa na świecie korzystają z głosowania elektronicznego, a wiele innych rozważa wprowadzenie takiego rozwiązania. Światowym liderem w tym zakresie jest Estonia, gdzie od 2005 roku działa e-voting. Także w Polsce po wyborach w 2023 roku pojawił się tego typu pomysł. Okazuje się jednak, że choć wola społeczna zdigitalizowania sposobu wyboru rządzących jest, to woli politycznej ciągle brakuje. Nie wiadomo też, która z platform mogłaby pełnić rolę bezpiecznej urny wyborczej.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.