Mówi: | prof. Elżbieta Mączyńska |
Funkcja: | prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego |
Prof. E. Mączyńska: Polska powinna brać przykład ze Skandynawii. To pomoże minimalizować skutki osłabienia gospodarczego
Spowolnienie gospodarcze staje się faktem mimo wciąż szybkiego rozwoju Polski, zawdzięczanego głównie konsumpcji. Słabe wskazania przemysłu, również nad Wisłą, pobudzanie rozwoju poprzez cięcia stóp procentowych przez banki centralne czy kłopoty niemieckich przedsiębiorców powoli przełożą się na zmniejszanie dynamiki wzrostu gospodarki. Według prof. Elżbiety Mączyńskiej, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, przed wpływem słabszej koniunktury mogłoby Polskę ochronić zastosowanie skandynawskiego modelu rozwoju społecznego i ekologicznego.
– Nie można utożsamiać kryzysu z recesją ani ze spadkiem wzrostu gospodarczego. To, z czym zderza się obecnie globalna gospodarka, to wyraźne spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego, czyli wzrastamy, ale wolniej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. – W gospodarce rynkowej cykliczność jest naturalnym zjawiskiem, więc po dobrym okresie można się spodziewać osłabienia. Widać je już w wielu krajach, które podejmują decyzje mające zapobiec temu osłabianiu się koniunktury. Robią to m.in. Chińczycy i Niemcy.
Polska gospodarka, choć jest jedną z najszybciej rozwijających się w Europie, zwalnia tempo. W II kwartale urosła o 4,4 proc. w ujęciu rocznym, co jest najsłabszym wynikiem od dwóch lat. Wskaźnik PMI dla przemysłu dziesiąty miesiąc z rzędu wskazywał na kurczenie się sektora, a prognozy przedsiębiorców odnośnie do nadchodzących 12 miesięcy były najsłabsze od wielu lat, choć wynik był nieco lepszy niż w poprzednich trzech miesiącach. Produkcja przedsiębiorstw przemysłowych w sierpniu spadła o 1,3 proc., choć spodziewano się wzrostu o 1,7 proc. W strefie euro PKB w II kwartale zwiększyło się tylko o 1,2 proc., a amerykański Fed stymuluje gospodarkę, obniżając stopy procentowe. Także w Polsce na wrześniowym posiedzeniu padł wniosek o obniżkę stóp, ale został odrzucony.
– To, czy i w jakim stopniu dosięgnie nas to osłabienie wzrostu gospodarczego, będzie zależało w dużej mierze od jakości polityki społeczno-gospodarczej. My mieliśmy szczęście w 2008 roku, kiedy kryzys światowy lekko nas dotknął, ale z pewnym opóźnieniem. Wtedy mamy czas, żeby się na niekorzystne zjawiska lepiej przygotować – przypomina prof. Elżbieta Mączyńska. – Moim zdaniem taka sytuacja będzie i tym razem. My już mamy w stosunku do innych krajów europejskich wyprzedzenie, jeśli chodzi o tempo wzrostu, a to ściśle wiąże się z naszą sytuacją – społeczeństwa i państwa. Jeżeli następuje wzrost gospodarczy, to mamy także wzrost wpływów do budżetu państwa, a to umożliwia państwu zwiększanie wydatków. To z kolei umożliwia zapobieganie kryzysowi.
Według wstępnych danych wskaźnik nastrojów menedżerów logistyki w niemieckim przemyśle w sierpniu 2019 roku spadł do poziomu najniższego od przeszło 10 lat i wyniósł tylko 41,4 pkt wobec oczekiwanych 44 pkt. Tymczasem niemiecka gospodarka odpowiada za 27,3 proc. polskiego eksportu (dane za styczeń–lipiec 2019 roku). I choć to o 0,8 pkt proc. mniej niż rok wcześniej, bo polscy eksporterzy nauczyli się reagować elastycznie i szukają nowych rynków zbytu, to spadek zamówień zza Odry wciąż przekłada się na osłabienie kondycji polskiego przemysłu.
Nie znaczy to, że przed osłabieniem koniunktury nie można się bronić, by złagodzić jego skutki. Jako przykład ekonomistka podaje kraje skandynawskie, które potrafiły połączyć dbałość o postęp społeczny i ekologiczny z postępem gospodarczym.
– Model skandynawski powinien nas bardzo interesować. Skandynawowie stosowali te zasady zharmonizowanego wzrostu wtedy, kiedy byli jeszcze biedniejsi od nas i to właśnie zaowocowało – przekonuje prof. Elżbieta Mączyńska. – Bez tego jakość życia, nawet przy wzroście gospodarczym, może się pogarszać. Co z tego, że będzie wzrost gospodarczy, jeżeli sytuacja zdrowotna społeczeństwa będzie się pogarszała albo będzie nas dusił smog? Jeżeli nie zadbamy o to, to będziemy mieli takie zjawiska, jakie mamy w sferze demografii, czyli wyludnianie się Polski. To jest wynik wieloletnich zaniedbań polityki społecznej, rodzinnej, które cechowały właściwie prawie cały okres transformacji.
Czytaj także
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2025-01-08: Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-20: Branża wiatrakowa niecierpliwie wyczekuje liberalizacji przepisów. Zmiany w prawie mocno przyspieszą inwestycje
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.
Ochrona środowiska
Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.
Handel
T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
– Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.