Newsy

Przemysł potrzebuje zaplecza badawczego. To ostatni moment na jego budowę

2014-12-08  |  06:35

Polskie firmy świetnie sobie radzą we wdrażaniu innowacyjnych rozwiązań zza granicy, ale same pod względem innowacyjności nie mają wielu sukcesów – ocenia Marek Kossowski, ekspert rynku energetyki. Przemysł potrzebuje zaplecza badawczego i ścisłej współpracy z uczelniami. Zdaniem Kossowskiego to najlepszy moment na rozwój innowacyjności, bo po raz ostatni Polska dostanie tak duże środki z Unii Europejskiej.

Ta nowa perspektywa i chyba to jest ostatnie 5 minut, które powinno przyczynić się do tego, że ten proces kreowania nowych technologii, nowych rozwiązań i innowacji rzeczywiście ruszy i będziemy mieli się czym pochwalić – podkreśla Marek Kossowski, ekspert rynku energetyki i prokurent w firmie Konerg.

To oznacza, że po 2020 roku gospodarka nie będzie już wspierana przez potężne środki z UE. Jak zaznacza Kossowski, polskie firmy bardzo dobrze radzą sobie w unowocześnianiu działalności, ale zwykle służą im do tego rozwiązania zaczerpnięte zza granicy. Pod względem innowacyjności Polska zajmuje jednak jedne z ostatnich miejsc w rankingach europejskich.

Jesteśmy niezwykle słabi, jeżeli chodzi o innowacje i ich finansowanie, a także sukcesy w tej dziedzinie, które można wymiernie ocenić. Mimo działania Narodowego Centrum Badań i Rozwoju i działań podejmowanych w wielu innych obszarach, skutki nie są zbyt dobre – mówi ekspert.

Środki, jakie przekaże nam UE w kolejnych latach, mają w dużej części być przeznaczone na wsparcie innowacyjności i myśli technologicznej, zarówno w przemyśle, jak i w instytutach naukowych. Bez współpracy obu stron rozwój innowacyjnych rozwiązań nie będzie możliwy.

Polski przemysł nie ma swojego zaplecza naukowo-badawczego – podkreśla ekspert. – Według mnie innowacyjność ruszy tylko wtedy, kiedy w przemyśle pojawi się zaplecze badawcze, a na uczelniach będą określone zasoby, które będą przeznaczone tylko do tworzenia innowacji, do „produkowania” rozwiązań innowacyjnych, technologicznych, które przemysł będzie kupował i wdrażał.

Jak podkreśla Marek Kossowski, bez rozwoju myśli technologicznej i innowacji polska gospodarka znajdzie się w trudnej sytuacji.

Musi dojść do zmian również w obszarze nauki i szkolnictwa wyższego. Polskie uczelnie nastawione są w tej chwili na realizację procesu edukacji. Gorzej jest u nich natomiast z realizacją prac badawczych, tak potrzebnych gospodarce – ocenia Kossowski.

Zaznacza jednak, że są przykłady branż i firm w gospodarce, które warte są naśladowania. To m.in. przemysł farmaceutyczny i koncern KGHM Polska Miedź.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.