Newsy

Przyspieszają prace nad obowiązkowym czipowaniem psów i kotów. Ogólnopolski rejestr pomoże zwalczać bezdomność i karać znęcających się nad zwierzętami

2024-01-17  |  06:20

Komisja Europejska zdecydowała o nowelizacji unijnych przepisów w sprawie dobrostanu zwierząt. Nowe rozwiązania dotyczą m.in. obowiązku czipowania czworonogów, powstawania baz danych na ich temat oraz praktyk hodowlanych. Do 12 marca br. trwają konsultacje zaproponowanych przepisów. Na gruncie krajowym także powstał projekt ustawy dotyczący obowiązkowego znakowania psów i kotów oraz utworzenia ogólnopolskiego rejestru. Takie rozwiązanie ma pomóc walczyć z bezdomnością zwierząt, skutecznie wykrywać i zwalczać pseudohodowle, a także karać osoby odpowiedzialne za znęcanie się nad zwierzętami.

Z raportu FEDIAF (European Pet Food Industry Federation) wynika, że obecnie niemal połowa gospodarstw domowych w UE (91 mln) ma zwierzę domowe. Najpopularniejszym zwierzęciem domowym w Europie są koty (127 mln) mieszkające w 26 proc. gospodarstw domowych i psy (104 mln) w 25 proc. gospodarstw domowych.

– Mam nadzieję, że obowiązkowe będzie powszechne czipowanie psów i kotów. Prace w zakresie przygotowania odpowiednich przepisów toczą się zarówno na szczeblu unijnym, jak i na szczeblu krajowym. Jeżeli chodzi o kwestie unijne, został przedstawiony w grudniu projekt rozporządzenia, który dotyczy hodowli psów i kotów oraz schronisk dla zwierząt, obrotu tymi zwierzętami oraz obowiązku ich znakowania, w tym stworzenia państwowej bazy zwierząt oznakowanych – mówi agencji Newseria Biznes dr Agnieszka Gruszczyńska, prawniczka stowarzyszenia Prawnicy na rzecz Zwierząt.

Unia Europejska do tej pory nie zajmowała się zwierzętami domowymi, z wyjątkiem sytuacji szczególnych, takich jak wykorzystywanie psów i kotów do celów naukowych, zasady transportu i kwestia środków zapobiegających rozprzestrzenianiu się wścieklizny. Nowe przepisy miałyby unormować kwestie związane z dobrostanem czworonogów, wprowadzają również rygorystyczne wymogi w zakresie ich identyfikowalności.

– Nie wiemy jeszcze, jak będzie brzmiała wersja ostateczna rozporządzenia unijnego i kiedy zostanie ono przyjęte, jednak Komisja zaproponowała trzyletnie vacatio legis. Akt ten będzie w Polsce obowiązywał bezpośrednio, co oznacza, że nie wymaga wprowadzenia prawa krajowego implementującego jego normy – mówi dr Agnieszka Gruszczyńska.

Od momentu wejścia przepisów w życie psy i koty utrzymywane w schroniskach oraz w hodowlach, także w sklepach (w Polsce obowiązuje zakaz obrotu psami i kotami w sklepach) na terenie UE będą musiały być oznakowane i zarejestrowane przez lekarza weterynarii albo odpowiednio wykwalifikowaną osobę na jego odpowiedzialność. Równolegle powstanie w każdym państwie członkowskim baza danych, między którymi będzie można wymieniać informacje na poziomie unijnym. Według raportu Eurogroup for Animals „Illegal Pet Trade: Game Over” nawet 98 proc. obywateli UE uważa, że ​​wszystkie koty i psy w Europie powinny być identyfikowane za pomocą mikroczipa, a dane ich właścicieli rejestrowane w bazie danych.

Jeżeli chodzi o prawo polskie, mamy nadzieję, że przepisy takie zostaną przyjęte w najbliższym czasie i że to vacatio legis nie będzie dłuższe niż kilka miesięcy. Obowiązek ten na pewno powinien zostać wprowadzony, a to, do którego momentu wszyscy mają zarejestrować swoje psy i koty, będzie jeszcze ustalane, co wynika także z konieczności stworzenia bazy – wskazuje prawniczka. – Moim zdaniem jest to bardzo istotny etap do tworzenia skutecznej ochrony zwierząt w Polsce między innymi przed bezdomnością.

Ekspertki stowarzyszenia Prawnicy na rzecz Zwierząt w ramach działań kampanii społecznej PiESEL, prowadzonej przez kilka organizacji i osoby niezrzeszone, przygotowały ustawę dotyczącą obowiązkowego znakowania psów i kotów oraz utworzenia państwowego rejestru, ogólnopolskiej bazy danych. Przewiduje ona także utworzenie funduszu na rzecz zapobiegania bezdomności zwierząt. Projekt został w ubiegłym tygodniu przedstawiony na spotkaniu Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Praw Zwierząt, Praw Właścicieli Zwierząt oraz Rozwoju Polskiego Rolnictwa. Posłowie zwrócili się do ministra cyfryzacji Krzysztofa Gawkowskiego o wprowadzenie stosownego projektu ustawy do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów oraz o podjęcie w porozumieniu z ministrem rolnictwa prac na rzecz utworzenia Centralnego Rejestru Oznakowanych Zwierząt Domowych.

Nowe przepisy zwiększyłyby ochronę czworonogów przed bezdomnością i porzuceniem przez opiekuna. Odciążyłyby także finansowo gminy w zakresie realizacji obowiązków wynikających z programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi i zapobiegania bezdomności zwierząt. W Polsce, jak wskazuje raport Głównego Lekarza Weterynarii, na koniec 2022 roku w schroniskach przebywało ponad 84 tys. psów i ok. 34 tys. kotów.

– Teraz wszystkie obowiązki w tym zakresie zostały przekazane gminom, a tak naprawdę unikają ich opiekunowie – podkreśla dr Agnieszka Gruszczyńska. – Oczywiście niektórzy odpowiedzialni właściciele sami oznakowali swoje zwierzęta, ale z kolei nie ma jednej państwowej bazy. Ważne jest to, by obowiązek znakowania ciążył też na opiekunach zwierząt. Jeśli ktoś chce się opiekować psem czy kotem, powinien też być odpowiedzialny za sytuację, w której takie zwierzę zginie. Po drugie, jeżeli chodzi o obrót zwierzętami, trudno jest go kontrolować, jeżeli nie możemy ustalić, które zwierzę jest które. Ta sama sytuacja jest też w schronisku. Zwierzęta muszą być oznakowane, obecnie na podstawie rozporządzenia ministra w schroniskach takie znakowanie jest obligatoryjne, ale ponownie – nie ma jednej państwowej bazy.

Zmiany mają także ułatwić pracę inspektorom weterynaryjnym i mogłyby zmniejszyć częstotliwość przeprowadzanych kontroli w schroniskach. Krajowa baza zwierząt oznakowanych ułatwi także kontrolę nad obowiązkiem szczepień chorobom zakaźnym. Ekspertka wskazuje, że nowe prawo mogłoby też pomóc walczyć z pseudohodowlami.

– W zakresie funkcjonowania hodowli psów i kotów w Polsce mamy kilka problemów. Pierwsza rzecz – które obecnie hodowle są faktycznie legalne, a które nie i które zwierzęta są rasowe, a które nie. W związku z tym mamy wiele problemów ze źle prowadzonymi, niekontrolowanymi hodowlami, w których zwierzęta nie mają zapewnionego odpowiedniego poziomu dobrostanu. Co za tym idzie, jest też problem ze zwierzętami sprzedawanymi do innych krajów, i na to właśnie zwróciła uwagę Komisja Europejska, przygotowując projekt rozporządzenia. Dlatego na pewno również niezbędne jest wprowadzenie przepisów dotyczących hodowli psów i kotów – przekonuje prawniczka. – Były takie propozycje, przygotowane jeszcze w poprzednich kadencjach, nie ujrzały jednak światła dziennego. Ponadto konieczne jest, by przepisy te uzupełniały właściwie normy rozporządzenia UE.

Jak informuje stowarzyszenie Otwarte Klatki, w przyjętym przez KE projekcie rozporządzenia znalazły się zapisy o poprawie praktyk hodowlanych, w szczególności poprzez wymóg uzyskania przez hodowców zgody właściwych organów i  zezwolenia wydawanego dopiero po inspekcji. Obowiązkiem władz będzie stworzenie publicznego wykazu zatwierdzonych ośrodków, natomiast hodowcy będą musieli uzyskać certyfikat potwierdzający przebycie obowiązkowego szkolenia. Wytyczne te będą obowiązywały również w przypadku psów i kotów importowanych spoza UE.

Projekt reguluje też kwestię handlu zwierzętami w internecie, chociaż – zdaniem ekspertów – ten obszar wymaga jeszcze poprawy i zapewnienia lepszych środków bezpiecznej sprzedaży i kupna zwierząt online. Dane z raportu EU Dog & Cat Alliance „Online pet advertising in the EU: the cost continues to rise” potwierdzają, że w krajach, gdzie rynki są w dużej mierze nieuregulowane, sprzedaż psów i kotów kwitnie w dużej mierze w internecie. Jak szacuje KE, ten kanał odpowiada za 60 proc. handlu.

– Spotykam się z opiniami, że sprzedaż online psów lub kotów powinna być zabroniona. Ale warto pamiętać o tym, że w Polsce obecnie psy lub koty mogą być wprowadzane do obrotu wyłącznie w miejscach chowu lub hodowli, więc sprzedaż online jest wyłącznie ofertą, informacją o tym, jakie zwierzę jest w hodowli. Ono i tak musi być odebrane osobiście – podkreśla dr Agnieszka Gruszczyńska. – Oferta w internecie nie zmienia więc sposobu zakupu. Należy więc się zastanowić, jak miałby wyglądać taki zakaz, a więc jakie działania mają być zabronione. Prawdopodobnie w ramach prac na szczeblu unijnym problemem, który ma być rozwiązany, jest sytuacja dokonywania zakupu przez internet i wysyłki zwierzęcia, bo przecież nie chodzi o brak możliwości informowania przez schroniska, jakie zwierzęta się w nim znajdują. Zresztą ta ostatnia działalność umożliwia również odnalezienie dzięki zdjęciu swojego zwierzęcia, które trafiło do schroniska. 

Ekspertka przekonuje, że w Polsce konkretne przepisy powinny zostać uchwalone jak najszybciej.

– O znakowaniu zaczynamy rozmawiać, bo zaczyna się nowa kadencja. Konieczne jest także uregulowanie prowadzenia hodowli psów i kotów. Na pewno przed nami długie rozmowy i dyskusje, co można, czego nie można, jak powinny być hodowle rejestrowane, czy powinien być związek hodowli regulowany ustawą, czy też inna metoda, czy po prostu każda hodowla powinna być zarejestrowana w rejestrze prowadzonym przez np. ministra – mówi prawniczka stowarzyszenia Prawnicy na rzecz Zwierząt.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest Magenta Experience Center – nowoczesny koncept, który ma zapewnić klientom możliwość samodzielnego przetestowania najnowszych technologii. Format, z sukcesem działający już na innych rynkach zachodnioeuropejskich, właśnie zadebiutował w Warszawie. Będą z niego mogli korzystać zarówno klienci indywidualni, jak i biznesowi.

Problemy społeczne

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

 Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu tych potrzeb, po opłaceniu wszystkich rachunków i opłat związanych z mieszkaniem, mieć jeszcze środki na godne życie – mówi Aleksandra Krugły z Fundacji Habitat for Humanity Poland. Jak wskazuje, problem stanowi nie tylko wysoki współczynnik przeciążenia kosztami mieszkaniowymi, ale i tzw. luka czynszowa, w której mieści się ponad 1/3 społeczeństwa. Tych problemów nie rozwiąże jednak samo zwiększanie liczby nowych lokali. Potrzebne są również rozwiązania, które umożliwią zaangażowanie sektora prywatnego w zwiększenie podaży dostępnych cenowo mieszkań na wynajem.

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.