Newsy

We Wrocławiu powstało pierwsze w Europie Środkowo-Wschodniej nowoczesne centrum szkoleniowe. Wirtualna rzeczywistość może poprawić jakość i atrakcyjność szkoleń BHP dla pracowników

2017-09-28  |  06:55
Mówi:Alain Simonnet, dyrektor generalny, 3M w Polsce

Tomasz Duda, dyrektor badań i rozwoju, 3M w Polsce

  • MP4
  • W ubiegłym roku Główny Urząd Statystyczny odnotował blisko 87,9 tys. wypadków przy pracy, z czego 239 śmiertelnych. Te statystyki od kilku lat wahają się nieznacznie. Problemem są przestarzałe przepisy i nieświadomość pracowników, którzy w większości przypadków sami przyczyniają się do wypadku. Amerykański koncern 3M otworzył właśnie we Wrocławiu pierwsze w regionie centrum szkoleniowe, w którym firmy i ich pracownicy mogą się szkolić z zakresu bezpiecznego wykorzystania sprzętu i bezpieczeństwa pracy. 

    – Najbardziej zagrożony wypadkami przy pracy jest przemysł budowlany i przetwórstwo. Trudno sobie wyobrazić, że osoba która spadnie z wysokości i nie jest odpowiednio zabezpieczona uniknie poważnych obrażeń bądź wypadek nie będzie śmiertelny. Statystycznie, najwięcej wypadków zdarza się w przetwórstwie, ale są to incydenty, gdzie ktoś został skaleczony lub skręcił nogę. Prawie 40 proc. wypadków przy pracy ma miejsce w trakcie poruszania się, wtedy najczęściej dochodzi do skręcenia kostki albo zwichnięcia kolana – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Duda, dyrektor badań i rozwoju 3M w Polsce.

    Z danych GUS wynika, że w ubiegłym roku blisko 87,9 tys. osób zostało poszkodowanych w wypadkach przy pracy, co oznacza niewielki wzrost liczby takich incydentów (o 0,3 proc. rok do roku). Większość wypadków miała niegroźne skutki. Ciężkich obrażeń doznały 464 osoby, natomiast 239 to liczba wypadków śmiertelnych (o 21,4 proc. mniej rok do roku). Od kilku lat te statystyki utrzymują się na zbliżonym poziomie.

    – Świadomość jest coraz większa i coraz częściej pracownicy sami wymuszają na pracodawcy stosowanie odpowiednich środków bezpieczeństwa. Osobna kwestia to ich praktyczne zastosowanie. Pracownikowi, który nosi maskę czy respirator wydaje się, że jest zabezpieczony. Oczywiście tak, ale pod warunkiem, że maska jest odpowiednio założona. Jeżeli nie jest, wtedy jest to iluzoryczne zabezpieczenie – zauważa Tomasz Duda.

    Ekspert 3M ocenia, że obwiązujące w Polsce przepisy, które dotyczą bezpieczeństwa pracy, są dość rygorystyczne, ale i przestarzałe. Problemem jest też kwestia ich egzekwowania.

    – Niestety, są to przepisy jeszcze z lat 70., które bardziej nastawiają się na dokumentację niż na część praktyczną szkoleń. Przepisy same w sobie nie są złe, natomiast zmiany wymaga kwestia egzekucji oraz przejścia z części legislacyjnej do części praktycznej. Powinniśmy się nastawić głównie na część praktyczną – podkreśla Tomasz Duda.

    Jak pokazują dane GUS, wypadkom przy pracy najczęściej ulegają osoby zatrudnione w przetwórstwie przemysłowym, budownictwie i przy naprawie pojazdów samochodowych. Przyczyną większości takich incydentów (60,1 proc.) jest niewłaściwe zachowanie się pracownika. Dlatego – poza kontrolą z zakresu przestrzegania BHP w firmie – istotne są praktyczne szkolenia dla pracowników, którzy powinni wiedzieć, jak korzystać z narzędzi i sprzętu ochronnego, żeby nie ulec wypadkowi.

    – Chcielibyśmy wpłynąć na to, żeby przepisy prawa nie tylko wymagały od pracodawców stosowania środków bezpieczeństwa, lecz także wymagały odpowiedniego przeszkolenia pracowników. Produkty, których będą używali do ochrony, muszą być odpowiednio założone, tylko wówczas spełniają swoje zadanie – podkreśla Tomasz Duda.

    W tym tygodniu firma uruchomiła we Wrocławiu jedyne w Europie Środkowo–Wschodniej centrum szkoleniowe. Kosztem blisko 10 mln zł powstała 10-metrowa wieża wysokościowa oraz specjalistyczne działy, m.in.: obróbki ściernej czy napraw blacharsko-lakierniczych. Firmy, z którymi 3M współpracuje na polskim rynku, mogą wysyłać tutaj swoich pracowników na szkolenia z zakresu bezpieczeństwa pracy i bezpiecznej obsługi sprzętu. Wrocławskie Centrum Szkoleniowe 3M to jeden z 53 tego typu obiektów na całym świecie.

    – Nowoczesną metodą szkolenia BHP jest wirtualna rzeczywistość, którą wprowadziliśmy w jednym z laboratoriów. Pracownik, który zakłada gogle wirtualnej rzeczywistości, wchodzi na symulowaną platformę bez zabezpieczenia przed upadkiem i nagle spada. Wirtualna rzeczywistość dość dokładnie obrazuje, jakie mogą być skutki nieprzestrzegania przepisów bezpieczeństwa, czyli niezabezpieczenia się przed upadkiem z wysokości. Mamy tu przykład uprzęży czy drabin, po których mogą się wspinać pracownicy. To środowisko pracy na wysokości, ale w warunkach kontrolowanych, w których możemy praktycznie przeszkolić pracowników z bezpieczeństwa pracy – mówi Tomasz Duda.

    – Chcemy rozwijać takie centra w większych krajach. Dziś jest ich 53, to we Wrocławiu jest pierwszym  w naszym regionie i dlatego traktujemy je bardzo poważnie. Głównym celem jest możliwość goszczenia tutaj naszych klientów i użytkowników naszych produktów czy rozwiązań. Chcemy szkolić naszych klientów, dzielić się z nimi najlepszymi praktykami i doświadczeniem naszych ekspertów. Szkolenia rozpoczną się w październiku, czyli już niedługo – mówi Alain Simonnet, dyrektor generalny 3M w Polsce.

    Amerykańska firma, która należy do czołówki najbardziej innowacyjnych na świecie, inwestuje w Polsce od 25 lat. Łączna wartość inwestycji przekroczyła w tym czasie 500 milionów dolarów. We Wrocławiu firma zlokalizowała już swoje centra innowacji, dział badań i rozwoju, centrum usług wspólnych oraz centrum produkcyjne. Jest największym w regionie pracodawcą, który zatrudnia ponad 3 tys. osób.

    – Dwa lata temu zainwestowaliśmy w Global Service Center, czyli centrum usług wspólnych we Wrocławiu. Rozbudowujemy też naszą fabrykę. Nasze zaangażowanie na tutejszym rynku należy do największych na świecie i jest drugie co do wielkości w Europie. Będziemy nadal inwestować w różne obszary, kompetencje i rozwiązanie. Nie jest to więc koniec tej przygody – zapowiada Alain Simonnet.

    Globalny koncern 3M jest obecny w ponad 70 krajach a nasze produkty są dostępne w ponad 200 krajach na całym świecie. Firma ma w portfolio ok. 55 tys. produktów, a statystycznie każdy Polak codziennie spotyka się kilkanaście razy z rozwiązaniami i innowacjami 3M. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.