Newsy

Sektor usług outsourcingowych w IT dynamicznie rośnie. Coraz większe jest zapotrzebowanie na inżynierów informatyków

2017-03-13  |  06:40

Polski rynek IT może w tym roku osiągnąć wartość blisko 36 mld zł. Dynamicznie będą rosnąć przede wszystkim usługi outsourcingowe, których udział w rynku usług IT do 2018 roku wzrośnie do ok. 22 proc. Segment ten mógłby się rozwijać jeszcze szybciej, gdyby nie niedobory na rynku pracy. Obecnie zatrudniamy 2,7 tys. osób, a zapotrzebowanie mamy na 4–5 tys. – mówi prezes informatycznej firmy Sii.

Najszybciej rozwijającymi się rynkami pracy w IT w zeszłym roku okazały się regiony warszawski, gdański, wrocławski oraz krakowski. Duży potencjał drzemie też w mniejszych miastach atrakcyjnych ze względu na możliwość pozyskania nowych kontraktów czy wyspecjalizowaną kadrę.

 Otwieramy biura w lokalizacjach atrakcyjnych albo z punktu widzenia zdobywania nowych kontraktów i klientów, albo z punktu widzenia zasobów kadrowych. W Rzeszowie mamy dwóch klientów lokalnych, więc jest możliwość, że będziemy tam rozwijać działalność. Z kolei na miejsce otwarcia kolejnego Delivery Center rozważamy Białystok czy Bydgoszcz. To musi być miejsce, gdzie dostępna jest duża kadra inżynierów, bo to jest nasze największe wyzwanie w Polsce – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Gregoire Nitot, prezes zarządu firmy Sii Polska, dostawcy usług IT i inżynierii przemysłowej.

W tym roku Sii będzie rekrutować przede wszystkim programistów Java, .NET, Front-end, SharePoint, Oracle, testerów manualnych i automatycznych czy analityków. Tych jednak w Polsce brakuje. Choć co roku studia kończy ok. 30 tys. informatyków, dla rynku pracy to wciąż za mało. Łącznie w Polsce brakuje ok. 50 tys. informatyków i programistów.

– Zatrudniamy 100 inżynierów miesięcznie, czyli 1,2 tys. rocznie. Obecnie pracuje u nas 2,7 tys. osób, a w ciągu roku planujemy zwiększyć zatrudnienie do 3,3 tys. Zapotrzebowanie mamy na 4–5 tys. stanowisk, ale problemem jest znalezienie wykwalifikowanych specjalistów. Polska produkuje za mało inżynierów informatyków, a w dodatku jest potężna konkurencja – ocenia Nitot.

Polscy programiści ze względu na wysokie kwalifikacje są poszukiwaniu zarówno w kraju, jak i za granicą.

Raport PMR wskazuje, że polski rynek IT w ubiegłym roku wzrósł o nieco ponad 4 proc., a jego wartość wyniosła 34 mld zł. W 2017 roku wzrost przyspieszy do 5 proc., co w efekcie zwiększy wartość rynku do blisko 36 mld zł. Jednym z wyższych wskaźników wzrostu mają się charakteryzować usługi outsourcingowe, których udział w rynku w 2018 roku wyniesie ok. 22 proc. Coraz więcej firm przenosi do Polski swoje centra informatyczne, jednocześnie świadcząc usługi na rynek międzynarodowy. Jak podkreśla prezes Sii Polska, to właśnie dla takich firm pracuje się łatwiej.

 Polski rynek jest dużo gorszy – mniejsza skala, dużo niższe stawki, twarde kontrakty, dużo kar. Działamy na tym rynku, bo od niego zaczynaliśmy, ale przy projektach zdobywanych z zagranicy wydaje się on mało atrakcyjny. Klient za granicą to zwykle klient długoterminowy, który akceptuje wyższe stawki, bo rozumie, że musimy generować zysk. Obserwując naszych konkurentów, z których większość obsługuje polski rynek, widzimy ich problemy finansowe. Mimo to nie zamierzamy odpuścić konkurencji – przekonuje Gregoire Nitot.

Sii Polska zapowiada też ekspansję na zagraniczne rynki. Już teraz projekty realizuje w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Brazylii, całej Europie, Japonii i w Chinach. Teraz szuka firm do współpracy.

– Wysłaliśmy menadżera do Dubaju na pół roku, aby zbadał rynek w Emiratach, gdzie potencjalnie są duże firmy. To jest nowa szansa. Ale mocno atakujemy takie rynki jak Skandynawia, Niemcy, Austria. To bliskie kraje i łatwo dostępne. Cały czas działają tam nasi menadżerowie, sprzedawcy, konsultanci, którzy walczą o zlecenia i nowe projekty – podkreśla Gregoire Nitot.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.