Mówi: | Piotr Waś |
Funkcja: | country manager na Polskę, Węgry i kraje bałtyckie |
Firma: | Ingenico Polska |
Rosnąca liczba smartfonów zmienia rynek płatności. Dostosować muszą się również dostawcy terminali
Płatności mobilne, choć nadal na wczesnym etapie rozwoju, mają w Polsce szansę na upowszechnienie wraz z rosnącą liczbą smartfonów. Ich rozwój będzie w dużej mierze opierać się na istniejącej i ciągle rosnącej sieci terminalowej. Dostawcy terminali starają się również dostosowywać do potrzeb poszczególnych branż. W ich ofercie pojawiają się takie rozwiązania jak terminale do obsługi voucherów w taksówkach.
Wartość transakcji bezgotówkowych w pierwszym kwartale 2014 roku w Polsce wyniosła 30,955 miliarda złotych, podczas gdy w analogicznym okresie w 2013 roku wyniosła 27,259 miliarda złotych. Zauważalna jest zmiana średniej wartości transakcji, na którą istotny wpływ ma popularyzacja zbliżeniowej formy akceptacji kart dla płatności niskokwotowych w Polsce. Zaledwie w ciągu roku wartość ta spadła z 87 PLN do 81 PLN.
– Karty płatnicze przeszły w Polsce długa drogę, mamy ich w tej chwili w kraju ok. 35 mln, a płatności mobilne dopiero raczkują – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Waś, country manager na Polskę, Węgry i kraje bałtyckie w Ingenico Polska. – Stoją za nimi jednak solidni partnerzy, duzi gracze. Może się więc okazać, że za jakiś czas ten ciekawy instrument płatniczy się u nas upowszechni.
Jak podkreśla, rozwój płatności mobilnych nie może odbywać się w oderwaniu od istniejącej sieci terminali płatniczych. Również dostawcy urządzeń dostosowują się do zmieniających się trendów.
– Sieć terminalowa jest powszechnie dostępna i pozwala na bardzo łatwą implementację obsługi takich płatności – mówi Waś. – W miarę rozwoju coraz więcej terminali będzie je obsługiwać. Zresztą już obecnie terminale obsługują płatności przez aplikację IKO i PeoPay. Zobaczymy, na ile te dwa standardy zyskają popularność w Polsce – dodaje.
Producenci terminali dostosowują także swoje urządzenia do systemów kart obejmujących tylko konkretne branże. Zaczynają budować rozwiązania dostosowane do ich potrzeb. Przykładem jest tu rynek usług taksówkarskich.
– Ważne na nim są nie tylko płatności gotówką czy kartą płatniczą, lecz także płatności w tzw. rozwiązaniach zamkniętych, takich jak vouchery emitowane przez korporacje taksówkowe – mówi Piotr Waś. – Dążymy do tego, by zamienić klasyczny voucher taksówkowy, podpisywany po dojechaniu na miejsce, na płatność kartą. Nie chodzi tu jednak o zwykłą kartę płatniczą, lecz o taką, która jest przeznaczona do obsługi przewozów taksówkowych.
W krajach takich, jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Francja i Hiszpania z płatności mobilnych korzysta 20 procent konsumentów. Z raportu World Payments Report 2014 (Capgemini i Royal Bank of Scotland) wynika, że rynek płatności mobilnych przyspiesza na całym świecie. W 2015 r. rynek m-płatności ma wzrosnąć do 60,8 proc, podczas gdy e-płatności zmaleją do zaledwie 15,9 proc.
Czytaj także
- 2024-04-30: Miliony Polaków klikają w linki wyłudzające dane i pieniądze. Liczba oszustw w internecie będzie rosnąć
- 2024-04-26: T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-25: Niska wiedza ekonomiczna Polaków może wpłynąć na większe zainteresowanie usługami doradców finansowych. Wciąż rzadko korzystamy z ich pomocy
- 2024-04-15: Piotr Zelt: Zmiany klimatyczne nabrały już gigantycznego rozpędu. Na każdym kroku trzeba pamiętać o segregacji śmieci, oszczędzaniu wody i recyklingu ubrań
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
- 2024-03-15: Na blokadzie przejść towarowych z Ukrainą Polska może stracić więcej niż nasz wschodni sąsiad. Rolnicy potrzebują pomocy ze strony rządu i unijnych instytucji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
Wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych polskich firm w 2022 roku wyniosła 28 mld euro, co stanowiło zaledwie 5 proc. krajowego PKB, podczas gdy średnia w krajach UE to aż 88 proc. PKB. To pokazuje, że rodzime przedsiębiorstwa do tej pory stosunkowo niewiele inwestowały za granicą, głównie na rynkach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Barierą wciąż pozostaje dla nich m.in. brak elastycznego finansowania i wiedzy na temat korzyści, jakie może zapewnić firmie ekspansja zagraniczna. Zapał potencjalnych inwestorów osłabia też niepewna sytuacja geopolityczna. W efekcie tylko co czwarte przedsiębiorstwo rozważa obecnie zainwestowanie na międzynarodowym rynku, co jest wynikiem dużo niższym od globalnej średniej – wynika z badania przeprowadzonego przez PFR TFI.
Ochrona środowiska
Koniec „malowania trawy na zielono”. W komunikacji firm nie będzie miejsca na greenwashing [DEPESZA]
„Malowanie trawy na zielono” – to stare określenie dobrze pasuje do zjawiska greenwashingu, czyli takiej komunikacji marketingowej przedsiębiorstwa, która bazuje na nieprawdziwych lub zmanipulowanych deklaracjach związanych ze zgodnością prowadzonej działalności z zasadami ochrony środowiska. To nieuczciwe wobec klientów i partnerów biznesowych, a niedługo także niezgodne z prawem – podkreślili eksperci podczas panelu „Greenwashing”, jaki odbył się podczas 16. Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
IT i technologie
Mobilne USG umożliwia dokładniejszą diagnostykę na miejscu wypadku. Z tym sprzętem jeździ coraz więcej karetek w Polsce
Badanie ultrasonograficzne jest podstawą diagnostyki w medycynie, a aparat USG znajduje się już na wyposażeniu każdego szpitala. Dzięki rozwojowi technologii urządzenia te doczekały się także mobilnej wersji, która jest łatwa w transporcie, a jednocześnie zachowuje wysokiej jakości obraz. Ten sprzęt jest coraz częściej wyposażeniem karetek ratunkowych. – W ramach umowy z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy Philips dostarczył 155 takich mobilnych ultrasonografów do 90 stacji ratownictwa w całej Polsce – mówi Michał Szczechula z Philips. Teraz ratownicy szkolą się z ich obsługi.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.