Mówi: | Halina Pupacz |
Funkcja: | Prezes |
Firma: | Polska Izba Paliw Płynnych |
Rośnie szara strefa w branży paliwowej
Skarb Państwa traci na paliwowej szarej strefie nawet 3 mld zł rocznie. Dystrybutorzy i właściciele stacji narzekają na związane z tym spadające obroty i chcą zmiany prawa – m.in. obniżenia limitu wwozu paliw z krajów trzecich i zmian podatkowych. Bez tego stacje zaczną bankrutować – przekonują przedstawiciele branży.
Z analiz przeprowadzonych przez Polską Organizację Przemysłu i Handlu Naftowego wynika, że systematycznie spada popyt na paliwa. Zarówno na stacjach benzynowych, jak i w obrocie hurtowym.
– To są wartości od 8 do 15 procent, a więc znaczące liczby – ocenia Halina Pupacz, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych.
Średnio – według szacunków uczestników rynku – w pierwszych trzech kwartałach tego roku sprzedaż benzyny bezołowiowej spadła o 4 proc., oleju napędowego – o 8 proc.
Eksperci podkreślają, że nie sposób oszacować, w jakim stopniu na zmniejszony popyt wpłynęły utrzymujące się przez kilka miesięcy wysokie ceny paliw, a jaki wpływ miała szara strefa. Pewne jest, że w ostatnich latach zjawisko to przybiera na sile. Chodzi przede wszystkim o wyłudzanie VAT, niepłacenie podatku akcyzowego (na rynek trafia jako paliwo substancja o innym przeznaczeniu, zwolniona z podatku lub opodatkowana niższą stawką) oraz wprowadzanie do obiegu w kraju paliwa z nielegalnych źródeł.
Polska Izba Paliw Płynnych alarmuje – bez zmian w prawie, które ukróciłyby działalność szarej strefy, nie uda się odwrócić negatywnych tendencji na rynku. Chodzi między innymi o limit wwozowy paliwa spoza UE na terytorium Polski, który – według Izby – jest za wysoki. Od grudnia 2008 roku wynosi on 600 litrów. Wcześniej był trzykrotnie niższy. Wiele osób wykorzystuje to sprowadzając „w baku” do kraju znaczące ilości paliwa z Rosji, Białorusi czy Ukrainy, gdzie jest ono dużo tańsze niż u nas.
– Znaczne ilości paliwa mogą być importowane dodatkowo, poza oficjalnym obrotem – dodaje Halina Pupacz. – Drugi aspekt to jest dopuszczenie do zakupu paliw na własny użytek poprzez ustawianie w swoich firmach i bazach zbiorników wolnostojących na paliwa – mówi.
Koncerny naftowe wraz z Polską Izbą Paliw Płynnych zwracają również uwagę na wwóz paliw z pominięciem obowiązku zapłaty podatku VAT i akcyzy. Chodzi o tzw. import łańcuchowy, w który zaangażowane są kolejne firmy. W świetle obowiązujących przepisów, kto nabędzie paliwo poza granicami kraju, ten nie musi rozliczać w Polsce podatku. Refakturowane na kolejnego odbiorcę również nie podlega opodatkowaniu.
– To paliwo pojawia się na rynku w znacząco niższej cenie – mówi prezes PIPP.
Według Haliny Pupacz rozwój szarej strefy w sektorze to efekt wielu miesięcy wysokich cen paliw w hurcie, a co za tym idzie, również na stacjach benzynowych. Kierowcy szukali wszelkich możliwych sposobów, by kupić benzynę czy olej napędowy taniej niż na stacjach. W najbliższym czasie jednak wzrostów cen nie należy się spodziewać. Polskie rafinerie kolejny raz obniżyły ceny hurtowe.
Czytaj także
- 2024-05-13: Po majówkowych promocjach ceny paliw na stacjach nie rosną drastycznie. Cenniki hurtowe idą w dół
- 2024-05-21: Jedynie 20 proc. zużywanych w kraju surowców mineralnych pochodzi z Polski. Rozwiązaniem może być recykling części metali
- 2024-04-29: Trwają prace nad kolejnym pakietem sankcji UE wobec Rosji. Od determinacji Zachodu zależy uszczelnienie dotychczasowych restrykcji
- 2024-04-22: Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-05-06: Letnie igrzyska olimpijskie napędzają paryski rynek najmu krótkoterminowego. Nawet co piąty mieszkaniec Paryża chce wynająć swoje mieszkanie na czas olimpijskich zmagań
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-12: Kakao podrożało w ekspresowym tempie. Czekolada może się stać towarem luksusowym
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
IT i technologie
Polskie samorządy chcą wdrażać rozwiązania z użyciem sztucznej inteligencji. Wyzwaniem jest brak świadomości, jak zacząć i gdzie można ją zastosować
Robotyzacja i sztuczna inteligencja w biznesie zapoczątkowały już nowy etap rewolucji technologicznej, która nie ominie też sektora publicznego i samorządowego. Jej wdrożenie w urzędach może przynieść duże korzyści m.in. w postaci skrócenia czasu obsługi mieszkańców i odciążenia pracowników administracji, którzy będą w stanie poświęcić więcej czasu na bardziej wymagające zadania. Samorządy są mocno zainteresowane takimi rozwiązaniami, ale barierą wciąż pozostaje m.in. brak świadomości i wiedzy, jak rozpocząć proces ich wdrażania. – Drugą barierą jest strach przed tym, czy roboty zastąpią pracowników, którzy zostaną zwolnieni – podkreśla Tomasz Tybor, dyrektor ds. inteligentnej automatyzacji w Betacom.
Konsument
Organizacje społeczne przestrzegają przed wycofywaniem się z Zielonego Ładu. Koszty poniesie i rolnictwo, i całe społeczeństwo
W ubiegłym tygodniu 140 organizacji społecznych z całej Europy, również z Polski, wystosowało apel do unijnych instytucji przestrzegający przed skutkami odchodzenia od Zielonego Ładu. W ostatnich miesiącach Komisja Europejska zaczęła łagodzić niektóre wymogi, do czego przyczyniły się protesty rolników w krajach członkowskich. – Zielony Ład to nie tylko jest kwestia rolnictwa, ale sprawa nas wszystkich – przekonują ekolodzy. W ich opinii, jeśli nie zostaną podjęte konkretne działania, koszty zaniechań i zmiany klimatu zapłacą wszyscy – zarówno rolnicy, jak i społeczeństwo.
Transport
Polska walczy o utrzymanie pozycji hubu logistycznego w Europie. Będzie to możliwe dzięki inwestycjom w infrastrukturę transportową
Polska stała się już hubem logistyczno-transportowym w środkowej części Europy. Mamy też dominującą pozycję w tranzycie Wschód – Zachód. Aby utrzymać tę pozycję, konieczne są jednak kolejne inwestycje. Będzie miało to kluczowe znaczenie już po zakończeniu wojny w Ukrainie. Zamknięcie tego etapu wojny i odbudowy Ukrainy, przy dofinansowaniu infrastruktury w Polsce, to duża szansa, aby nasz transport mógł faktycznie się stać pewnym ogniwem łączącym Zachód z Ukrainą – ocenia Przemysław Sekieta, dyrektor Działu Handlowego w Grupie SKAT.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.