Newsy

Rośnie udział alkoholi smakowych w polskim rynku spirytusowym. Segment wart jest już 2,2 mld zł

2015-12-04  |  06:45
Mówi:Karolina Wróblewska, senior brand manager Stock Polska

Diana Kopycka, biuro prasowe Stock Polska

  • MP4
  • Udział segmentu alkoholi smakowych w polskim rynku spirytusowym wynosi 5,4 proc. – wynika z raportu KPMG. Łączna sprzedaż nalewek, likierów oraz smakowych napojów spirytusowych wyniosła w 2013 roku 2,2 mld złotych. Większość przedsiębiorców oczekuje wzrostu także w 2015 roku. Według prognoz tegoroczny wolumen sprzedaży może się zwiększyć o 3,0 procent. Zmiany zachodzące na rynku wpływają także na ofertę producentów. Dla konsumentów bardzo ważnymi kryteriami są jakość i smak.

    Jesteśmy narodem bardzo tradycyjnym. Ta tradycja to również biesiadowanie, niespieszne spotkania, kiedy jest okazja do tego, żeby na chwilę zwolnić i spędzić ten czas z przyjaciółmi. Polacy piją bardzo różne alkohole, natomiast coraz częściej i taki jest trend na rynku – sięgają po alkohole owocowe – mówi agencji Newseria Diana Kopycka z biura prasowego Stock Polska.

    Rynek nalewek, likierów oraz smakowych napojów spirytusowych w ostatnich latach dynamicznie rośnie. Według raportu KPMG łączna wielkość sprzedaży w tym segmencie wyniosła w 2013 roku 2,2 mld złotych. Oznacza to wzrost o blisko 70 proc w stosunku do 2006 roku.

    Nalewki są bardzo popularne na rynku polskim. Można powiedzieć, że obserwuje się wręcz renesans tej kategorii – mówi Karolina Wróblewska, senior brand manager w spółce Stock Polska.

    Udział tego segmentu w rynku alkoholi smakowych wynosi dziś 5,4 proc. Ankieta przeprowadzona przez KPMG na grupie 24 przedsiębiorstw pokazała, że będzie on obok whiskey i rumu najszybciej rosnącym obszarem rynku.

    Polacy chcą i lubią delektować się mocnymi alkoholami. Zmienia się sposób spożywania alkoholu w Polsce. Wszystko to, co dzieje się na rynku, to, po co sięgają konsumenci, jakie alkohole wybierają i jak zmienia się sposób spożywania alkoholu, inspiruje nas do wprowadzania zmian opartych coraz bardziej na smaku, a nie na innych atrybutach mocnych alkoholi – wyjaśnia Diana Kopycka.

    Jak podkreśla, odpowiedzią Stock Polska na te zmiany rynkowe jest nowa marka Saska. Klienci mogą wybierać spośród trzech wariantów smakowych: czarny bez, dzika róża i śliwka węgierka.

    – W marce Saska przede wszystkim stawiamy na smak. Czerpiemy ze staropolskich tradycji tworzenia nalewek. Dobraliśmy smaki w ten sposób, żeby cieszyły się dużym zainteresowaniem konsumentów, są to nowe, wyszukane smaki, które dotąd nie były spotykane w kategorii alkoholi mocnych – wyjaśnia Karolina Wróblewska.

    W nowej ofercie Stock Polska są też wódki czyste Saska. Jak podkreśla Wróblewska, to alkohol wytwarzany tradycyjnymi metodami, co powinni docenić klienci. Polacy coraz częściej przy wyborze alkoholu kierują się jakością – wybierają produkty droższe, ale za to lepsze i markowe.

    Produkcja marki Saska była inspirowana recepturami pochodzącymi z czasów saskich, dlatego też cechuje ją bardzo wysoka jakość – wyjaśnia senior brand manager w Stock Polska.

    Tą marką chcemy kształtować pewien zwyczaj spożywania alkoholu. Chcemy namawiać raczej do niespiesznych spotkań, do tradycji, kiedy czas spotkań przy stole, czas spotkań rodzinnych, czas spotkań z przyjaciółmi to był czas bardzo ważny – mówi Diana Kopycka.

    Produkty marki Saska są wprowadzane do sieci dystrybucji na terenie całej Polski. Docelowo marka ma być dostępna także na rynkach międzynarodowych.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Samorządowy Kongres Finansowy

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

    Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

    Transport

    Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

    Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

    Transport

    Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

    Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.