Mówi: | Marek Zagórski, sekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji Ewa Krupa, prezes Fundacji Orange |
Rozwój technologii wymusza zmiany w edukacji najmłodszych dzieci. Potrzebne są odpowiednie kompetencje nauczycieli
65 proc. dzieci dziś rozpoczynających naukę w przyszłości będzie pracować w zawodach, które jeszcze nie istnieją. Większość będzie związana z technologią, cyfryzacją lub sztuczną inteligencją. Konieczne jest więc podnoszenie kompetencji cyfrowych i edukacja w zakresie nowych technologii oraz ich mądrego wykorzystania. I to nie tylko wśród uczniów, lecz także nauczycieli i wychowawców. Temu ma służyć program MegaMisja Fundacji Orange, w którym uczestniczy 600 szkół i 12 tys. uczniów.
– Wyzwania, które stoją przed nami w zakresie podnoszenia kompetencji społeczeństwa, to przede wszystkim edukacja. Zarówno przekazywanie informacji o tym, jak korzystać z technologii, jak i edukacja wykorzystująca te technologie. Istotne jest to, aby nie tylko mówić o tym, jak obsługiwać smartfon. Chodzi o to, aby przekazywać wiedzę w sposób nowoczesny. To oswojenie z technologią od małego i zrozumienie, na czym ona polega – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marek Zagórski, sekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji.
Jak wynika z opublikowanego w 2016 roku raportu Światowego Forum Ekonomicznego, 65 proc. dzieci rozpoczynających dziś naukę w szkołach podstawowych będzie w przyszłości pracować w zawodach, których dziś na rynku jeszcze nie ma. Będą one związane głównie z nowymi technologiami, cyfryzacją i sztuczną inteligencją. To wymaga zmian w podstawie nauczania. Od tego roku szkolnego w podstawie programowej najmłodszych klas znalazła się nauka programowania. Przede wszystkim jednak dzieci należy oswoić z technologią: nie tylko zaznajamiać je z urządzeniami, ale też nauczyć ich mądrego wykorzystywania.
– Od dawna wiadomo, że niezbędne jest uczenie się przez całe życie. W dobie cyfrowej uczenie to jest jeszcze bardziej potrzebne, a nawet wymagane. Każdy dzień przynosi nowe rozwiązania, pomysły. W biznesie, choćby najmniejszym, jeśli prześpi się jakieś zmiany w ramach danej branży, to może się okazać, że konkurencja już dawno nas wyprzedziła – zaznacza Zagórski.
Z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że pracownie komputerowe nie działają we wszystkich szkołach: ma je 88 proc. szkół podstawowych i 73 proc. gimnazjów. Problemem są też kwalifikacje nauczycieli, którzy są często słabiej obeznani z komputerami niż ich podopieczni. Na szkolenia dla pedagogów przeznaczonych ma zostać 124 mln zł.
– Do tego wyzwania muszą być przygotowani nauczyciele, rodzice i szkoła. Musi być też baza w postaci dostępu do internetu i wyposażenia w odpowiedni sprzęt – tłumaczy przedstawiciel resortu cyfryzacji. – Potrzebny jest mistrz do tego, aby przekazywać wiedzę. Sposób jej przekazywania może być różny. Chodzi o to, aby oswoić nauczycieli z nowymi technologiami, pokazać im, jakie dają możliwości, aby tę wiedzę lepiej przekazywać.
Edukacja nauczycieli jest niezbędną do zbudowania kompetencji cyfrowych u najmłodszych. Właśnie do nauczycieli, opiekunów i dzieci z klas nauczania początkowego jest skierowany program MegaMisja organizowany przez Fundację Orange.
– Pokazujemy dzieciom, jak odróżniać informacje prawdziwe od fałszywych, uczymy ochrony wizerunku, praw autorskich w internecie. Pokazujemy, jak wyrażać w internecie emocje, jak tworzyć swoje własne prace, grafiki, kampanie społeczne, cyfrowe komiksy. To dzieje się w świetlicach szkolnych, ale też na lekcjach nauczania zintegrowanego w klasach I–III szkół podstawowych, ponieważ wierzymy, że ta edukacja musi się zaczynać bardzo wcześnie. Mamy scenariusze zajęć przygotowane na bardzo różne przypadki, ale też zachęcamy nauczycieli do tego, aby sami wymyślali zajęcia dla uczniów – wymienia Ewa Krupa, prezes Fundacji Orange.
Obecnie w programie bierze udział 12 tys. uczniów i 600 szkół. W ubiegłym tygodniu w Warszawie odbył się Zjazd Liderów MegaMisji, w którym uczestniczyło 300 zaangażowanych w edukację osób: nauczycieli i wychowawców świetlic klas 1–3.
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-04-17: Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-04: Wykluczenie cyfrowe szczególnie dotyka generacji silver. T-Mobile wystartował z darmowymi kursami z obsługi smartfona
- 2025-03-31: W cyfrowym świecie spada umiejętność koncentracji. Uważność można ćwiczyć od najmłodszych lat
- 2025-04-02: Cyfrowa transformacja wymaga od liderów biznesu nowych kompetencji. Wśród nich kluczowe są otwartość na zmianę i empatia
- 2025-03-24: Eksperci ochrony zdrowia apelują o większy zakres kompetencji pielęgniarek. To mogłoby zwiększyć dostępność usług medycznych
- 2025-04-29: Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.