Newsy

System e-Podatki już za dwa lata. W tym roku nawet połowa deklaracji podatkowych wpłynie drogą elektroniczną

2013-03-04  |  06:45

Za dwa lata powinien ruszyć w pełni system e-Podatki. Resort finansów planuje, że w połowie 2015 r. będziemy mogli już nie tylko składać deklaracje drogą elektroniczną, ale również uzyskać dostęp do własnego konta podatnika, które ułatwi coroczne rozliczenia z fiskusem i kontakt z urzędem skarbowym. W tym roku nawet połowa deklaracji podatkowych zostanie złożona przez internet. 

 – Dążymy do tego, żeby klient w administracji podatkowej, skarbowej czy celnej był obsługiwany tak jak klient w banku. Każdy ma swoje własne konto i wie, jakie są wpływy, jakie są naliczane z tego tytułu podatki, czy jest niedopłata, a na koniec roku jakie jest zestawienie w deklaracji podatków, z których jest rozliczany podatnik – wyjaśnia Jacek Kapica, wiceminister finansów w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria.

Składanie deklaracji podatkowych drogą elektroniczną szybko zdobywa zwolenników w Polsce. W styczniu 2008 r., kiedy system ruszył, w ten sposób złożono jedynie 500 deklaracji. W pierwszym miesiącu styczniu – aż 2,5 mln deklaracji. Jak podkreśla Jacek Kapica, wśród nich są różnego rodzaju dokumenty, składane zarówno przez przedsiębiorców, jak i indywidualnych podatników. Wiceminister szacuje, że łącznie w tym roku 8-10 mln deklaracji, czyli około połowy wszystkich składanych, może wpłynąć drogą elektroniczną. To, według Kapicy, pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na rozwijanie systemu e-Podatki.

Jak przyznaje, obecny system jest jedynie namiastką tego, co resort chce uruchomić w 2015 r., a najpóźniej na początku 2016 roku.

  – W przyszłości w sytuacji, kiedy dokumenty pracodawcy będą przesyłane do administracji, będą funkcjonowały jako zapis danych elektronicznych, na koncie podatnika będzie następowało samoobliczenie należnego podatku. W związku z tym wydruk deklaracji podatkowej będzie służył obywatelowi tylko jako kopia papierowa – mówi Jacek Kapica.

Dla podatników dużym ułatwieniem będzie to, że system automatycznie wyliczy należne składki. Każda osoba składająca deklarację będzie musiała je tylko potwierdzić.

e-Podatki to tylko jeden z kilku pomysłów resortu finansów dotyczących cyfryzacji administracji. W 2015 r. mają ruszyć też e-Cło oraz e-Budżet.

Pierwszy z tych systemów jest dedykowany dla przedsiębiorców. Umożliwi on m.in. elektroniczny obrót dokumentami związanymi z handlem zagranicznym oraz podatkiem akcyzowym.

E-budżet, oparty na systemie Trezor, ma z kolei dać każdemu obywatelowi dostęp do informacji o finansach państwa. Informacje statystyczne i analityczne, które obecnie są drukowane co miesiąc, będą przez cały czas dostępne elektronicznie.

Wdrożenie systemów niesie ze sobą wysokie koszty. Jacek Kapica wymienia, że budżet e-Podatków to kwota rzędu 250 mln zł, e-Cła – 160 mln zl, a e-Budżetu – 100 mln zł. Część tych wydatków zostanie pokryta ze środków z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.

 – To jest na pewno poważna dźwignia finansowa, która pozwala nam stworzyć zupełnie nowe uwarunkowania oferty usługi publicznej, świadczonej obywatelom – podsumowuje Kapica.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Samorządowy Kongres Finansowy

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób

Polska jest dziś dla Francji kluczowym partnerem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej. Na naszym rynku francuskie firmy ulokowały blisko połowę wszystkich swoich inwestycji w regionie CEE – obecnie działa ich tu 1,2 tys., tworzą łącznie 227 tys. bezpośrednich miejsc pracy i co najmniej drugie tyle pośrednich, u swoich dostawców i partnerów. Skumulowana wartość bezpośrednich inwestycji francuskich firm w Polsce wyniosła dotąd 108 mld zł. Szybko jednak rośnie, ponieważ przedsiębiorstwa znad Sekwany reinwestują 50 proc. wypracowanych przez siebie zysków, głównie w automatyzację i innowacje środowiskowe – wynika z nowego raportu, opublikowanego przez Francusko-Polską Izbę Gospodarczą we współpracy z Instytutem Debaty Eksperckiej i Analiz Quant Tank.

Transport

Europejski Bank Inwestycyjny stawia na projekty niskoemisyjnej energetyki i bezpieczeństwa. Finansowanie dla Polski to 5 mld euro rocznie

Ponad 85 mld  euro w ciągu ostatnich 20 lat zainwestował w Polsce Europejski Bank Inwestycyjny. Środki te przeznaczono przede wszystkim na budowę infrastruktury: dróg czy kolei. Obecnie najwyższy priorytet mają energetyka oraz bezpieczeństwo. Kolejnym etapem powinna być cyfryzacja oraz inwestycje w nowoczesne technologie i podniesienie innowacyjności. Cel to zwiększenie liczby patentów i licencji powstających w Polsce, a w konsekwencji – wzrost konkurencyjności naszego kraju.

Transport

Przed polskimi firmami transportowymi piętrzą się problemy. Obok konkurencji z Ukrainy są nim także liczni pośrednicy działający na unijnym rynku

Jednym z najpoważniejszych problemów firm transportowych jest dziś udział ogromnej liczby pośredników na unijnym rynku. – W sprytny sposób podkupują zlecenia, przetrzymując je do ostatniej chwili, kiedy mogą je dobrze, za niską cenę sprzedać. W efekcie przewoźnik wykonuje fracht o wartości niepokrywającej kosztów takiego transportu – mówi Jan Buczek, prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce. Jak ocenia, polska branża transportowa jest w tej chwili w kryzysie, wywołanym przez cały szereg nakładających się na siebie czynników, w tym także m.in. spowolnienie w europejskiej gospodarce i wyzwania związane z redukcją emisji. Zakłócenia powodowane ostatnimi protestami i blokowaniem polsko-ukraińskiej granicy tylko te problemy potęgują.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.