Newsy

Dla części firm pandemia to impuls do zmian. Cyfrowa rewolucja w tym roku przyspieszy

2021-02-01  |  06:20

Rozwój usług chmurowych, narzędzi do pracy zdalnej i sprzedaży internetowej oraz działanie na rzecz większego cyberbezpieczeństwa – to zdaniem Tomasza Dreslerskiego, dyrektora sprzedaży ds. klientów kluczowych i korporacyjnych w Orange Polska, główne trendy na rynku telekomunikacyjnym i teleinformatycznym, które rozwiną się w tym roku w następstwie pandemii COVID-19. Większość firm będzie kontynuować zapoczątkowaną w zeszłym roku cyfrową transformację, a w niektórych przypadkach ona zdecydowanie przyspieszy. To sprawia, że segment B2B jest dziś dla operatorów komórkowych bardzo atrakcyjnym, choć niełatwym, obszarem rozwoju.

– Rok 2020 dla nas wszystkich - dla konsumentów i dla biznesu - był pełen wyzwań. Wyszliśmy z niego wzmocnieni o nowe doświadczenia. COVID przez wiele lat będzie przez nas zapamiętany jako zjawisko destrukcyjne, ale z drugiej strony – jako impuls do zmian. Wielu przedsiębiorców zobaczyło nowe szanse, nowe możliwości, których wcześniej nie dostrzegali albo które ignorowali – mówi agencji Newseria Biznes Tomasz Dreslerski.

COVID-19 mocno przyspieszył cyfryzację firm. W okresie lockdownu i powolnego odmrażania gospodarki polskie przedsiębiorstwa ekspresowo digitalizowały swoje działania. Jak wskazuje badanie Intel i Polycom, co trzecia mała i średnia firma w ubiegłym roku deklarowała wysoki poziom zaawansowania w procesach cyfryzacji biznesu, a kolejne 24 proc. było w fazie wdrażania założeń nowej strategii. Pandemia przyspieszyła np. wdrażanie chmury. 36 proc. MŚP miało już taką inwestycję za sobą, 21 proc. było w jej trakcie, a kolejne 17 proc. miało ją w planach. Zdaniem Orange Polska obszar chmury będzie jednym z najważniejszych dla klientów biznesowych również w tym roku.

– Szybka migracja do chmury jest dla wielu klientów krytyczna. Dla tych, którzy nie chcą lokować swoich zasobów za granicą, mamy coraz bardziej cenioną na rynku chmurę – Integrated Computing. Z drugiej strony jako operator mamy dostęp do wielu technologii. Dlatego oferujemy też rozwiązania chmurowe tj. Google'a, Amazona czy Microsoftu – wymienia nasz rozmówca.

Jak podkreśla, w postcovidowych realiach przedsiębiorcy jak nigdy wcześniej będą dbali o to, żeby upraszczać i optymalizować swoje procesy biznesowe, bo to pozwoli im elastycznie i szybko reagować na zmieniające się otoczenie, bez przerywania ciągłości biznesowej.

– To, że otoczenie zewnętrzne będzie się w czasach ciągle trwającego kryzysu zmieniać, jest sprawą pewną. Co najmniej trzy obszary  będą w 2021 roku zdecydowanie rozwojowe. Pierwszy jest związany z szeroko rozumianą wirtualizacją. Myślę tutaj zarówno o całkowitym, jak i o częściowym przenoszeniu procesów biznesowych i zasobów informatycznych do data centers. Te zasoby będą utrzymywane z dala od siedzib przedsiębiorstw, dostępne z każdego miejsca i skalowalne – mówi Tomasz Dreslerski.

Drugim obszarem, który w tym roku zdecydowanie przyspieszy w następstwie pandemii COVID-19, będą rozwiązania i infrastruktura umożliwiające firmom pracę zdalną z dowolnego miejsca. Z badania CBRE i Grafton Recruitment wynika, że sześciu na dziesięciu pracowników wykonuje dziś swoje obowiązki całkowicie zdalnie. Zgodnie z oczekiwaniami zatrudnionych, ale też ze względu na oszczędności, ten model pracy, również w wersji mieszanej, pozostanie obecny w wielu firmach także po ustaniu pandemii.

– Po roku 2020 duża część dużych firm potrafi już organizować pracę zdalną. Natomiast ciągle jest w Polsce wielu przedsiębiorców nieco mniejszych, którzy mogą pracować zdalnie, ale nie w takiej skali, w której chcieliby to robić. Dlatego starają się cały czas wdrażać rozwiązanie, które im na to pozwolą – wyjaśnia Tomasz Dreslerski.

Trzeci rozwojowy obszar jest związany z cyberbezpieczeństwem firm i przeciwdziałaniem zagrożeniom w internecie. Jak bardzo jest on istotny, pokazują dane centrum cyberbezpieczeństwa CERT Orange Polska i CyberTarczy, która w 2020 roku odnotowała aż dwa razy więcej incydentów phishingu niż rok wcześniej. W ciągu minionego roku podwoiła się też (do ponad 1 tys.) liczba przedsiębiorstw korzystających z całodobowego Centrum Zarządzania Operacjami Bezpieczeństwa SOC Orange. To pokazuje, że firmy nie czują się jeszcze odpowiednio zabezpieczone przez cyberzagrożeniami i szukają sprawdzonych i skutecznych rozwiązań.

Kolejnym punktem w strategii Orange jest obszar e-commerce.

– Mówimy o rozwiązaniach dla klientów, którzy posiadają już nawet swoje platformy e-commerce’owe, ale chcą zwiększać liczbę zamówień, wartość koszyka, czy poprawić wskaźniki efektywności swojego sklepu internetowego. Popyt na tego typu rozwiązania jest coraz większy – precyzuje Tomasz Dreslerski. – Nie sposób tu też nie wspomnieć o rozwiązaniach IoT i internecie rzeczy, który w 2021 również będzie dla nas bardzo istotny.

Jak podkreśla, ubiegły rok pokazał, że budowanie na rynku pozycji Orange Polska jako długoterminowego i strategicznego partnera dla firm przynosi oczekiwane rezultaty. W procesie transformacji cyfrowej przedsiębiorcy potrzebują bowiem wsparcia nie tylko technologicznego, lecz również kompetencyjnego.

– W 2021 rok wchodzimy w Orange z dość dużą pewnością. Mamy za sobą doświadczenia we wdrażaniu rozwiązań cyfrowych i wiemy, że one działają. Wiemy też, jak wspierać naszych klientów w bezpiecznym przejściu cyfrowej transformacji od początku do końca, jak łączyć kompetencje IT z kompetencjami telekomunikacyjnymi. Z drugiej strony, cały czas dbamy o rozwój naszych kompetencji cyfrowych. Mamy już dziś wiele produktów, które zdecydowanie pomagają klientom w tych specyficznych i trudnych czasach – mówi Tomasz Dreslerski.

Aby sprostać rynkowym wyzwaniom, operator postawił mocny akcent na doskonalenie swoich cyfrowych kompetencji – zarówno w oparciu o własne zasoby, jak i akwizycje. Stąd dołączenie w grudniu do Grupy Orange spółki Craftware, która zajmuje się wdrażaniem nowoczesnych rozwiązań CRM. Dzięki temu firma zyskała dostęp do szybko rozwijającego się segmentu rynkowego.

– W tym roku konsekwentnie skupimy się na wzmacnianiu pozycji Orange Polska jako długoterminowego, strategicznego partnera w cyfrowej transformacji firm. Postawimy na rozwój sieci 5G, dalszy rozwój ICT i oprogramowania dla klientów, a także na kolejne inicjatywy w zakresie internetu rzeczy. Wszystkie te rozwiązania są naturalnym uzupełnieniem naszej głównej oferty telekomunikacyjnej, stacjonarnej i mobilnej – podsumowuje ekspert Orange Polska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Regionalne

Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

Transport

Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

Polityka

Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.