Newsy

Telekomy ruszają z proekologicznymi ofertami. Coraz więcej klientów będzie wybierać używane smartfony zamiast nowych

2020-11-18  |  06:20
Mówi:Małgorzata Rybak-Dowżyk, dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej, T-Mobile Polska
Konrad Mróz, kierownik Działu Komunikacji Zewnętrznej, T-Mobile Polska
  • MP4
  • Od poniedziałku T-Mobile rusza ze specjalną ekologiczną ofertą, w ramach której klienci będą mogli kupić w abonamencie smartfony Apple iPhone za złotówkę. Wszystkie urządzenia będą odnowione, gruntownie przetestowane i objęte dwuletnią gwarancją. – Są klienci, którzy chętnie skorzystają z oferty zakupu telefonu używanego, ale w 100 proc. sprawnego i na gwarancji. Wraz z rosnącą świadomością ekologiczną społeczeństwa ten trend będzie coraz popularniejszy – mówi Konrad Mróz z T-Mobile Polska. Operator podkreśla, że to jedno z wielu działań ukierunkowanych na ochronę środowiska, które stały się w ostatnim czasie filarem odpowiedzialności społecznej w branży telekomunikacyjnej.

    – Gdyby pytanie o to, jakie są największe wyzwania społeczne dla biznesu, padło na początku tego roku, to zdecydowanie odpowiedziałabym, że są to zmiany klimatyczne. Natomiast okazało się, że jednak rozwój pandemii stał się jeszcze większym wyzwaniem dla wszystkich organizacji, nie tylko w Polsce, lecz na świecie – mówi agencji Newseria Biznes Małgorzata Rybak-Dowżyk, dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej w T-Mobile Polska. – Chociaż pandemia nie odpuszcza, nie możemy też zapomnieć o kwestiach klimatycznych.

    W trakcie pandemii głównym zadaniem dla branży telekomunikacyjnej stało się przeciwdziałanie cyfrowemu wykluczeniu i edukacja, ponieważ duża część społeczeństwa wciąż nie potrafi dobrze korzystać m.in. z cyfrowych narzędzi do zdalnej nauki i pracy. Takie działania branża prowadzi już zresztą od lat. Tegoroczny raport Forum Odpowiedzialnego Biznesu pokazuje, że zdaniem 70 proc. badanych w Polsce menedżerów i menedżerek CSR biznes przyczynił się w ostatnich latach do rozwiązywania kluczowych problemów społecznych, wśród których główne miejsce zajęła właśnie edukacja w walce z wykluczeniem cyfrowym. Ponad połowa badanych (53 proc.) dostrzegła pozytywny wkład biznesu w rozwiązanie tego problemu.

    Jak wynika z badania Forum Odpowiedzialnego Biznesu, w ocenie 59 proc. menedżerów i menedżerek CSR biznes przyczynił się w ostatnich latach również do rozwiązywania problemów środowiskowych, takich jak nadmierna produkcja plastiku, nadmierne zużycie wody i eksploatacja surowców, emisja gazów cieplarnianych oraz smog. Raport FOB („Menadżerowie CSR 2020”) pokazuje też, że o ile jeszcze do niedawna działania prośrodowiskowe dla wielu firm były tylko motywacją do zaoszczędzenia pieniędzy, o tyle teraz ochrona środowiska stała się ważna sama w sobie.

    – Biznes odgrywa olbrzymią rolę w rozwiązywaniu problemów klimatycznych. Już od kilku lat obserwujemy dynamiczny wzrost znaczenia odpowiedzialnego biznesu w strategicznych działaniach wielu spółek na świecie – podkreśla Małgorzata Rybak-Dowżyk.

    Również w strategię T-Mobile już od kilku lat wpisane są działania z zakresu CSR, dla których jednym z filarów jest właśnie ochrona środowiska. Telekomunikacyjna spółka do 2030 roku zamierza zredukować swoją emisję CO2 aż o 90 proc., co będzie oznaczać o 25 proc. mniej śladu węglowego w przeliczeniu na każdego klienta.

    – Za tymi celami idą jasne i sprecyzowane działania, które wdrażamy we wszelkich obszarach naszej spółki, zaczynając od wykorzystywanej energii, która już w 2021 roku będzie w 100 proc. zielona. To jest również sukcesywna wymiana naszej floty samochodowej – napędy Diesla wymieniamy na samochody hybrydowe, mamy już ponad 150 takich aut. Odpowiednio planujemy też naszą infrastrukturę sieciową i informatyczną, którą zarządzamy tak, że sektory w danym momencie nieużywane są czasowo wyłączane, co daje nam oszczędności na poziomie 20–40 proc. Oprócz tych działań, które mocno wpływają na redukcję śladu węglowego, redukujemy też ilość plastiku i papieru, m.in. zachęcając klientów do korzystania z e-faktur. Prowadzimy też wiele działań edukacyjnych – wymienia dyrektor z T-Mobile Polska. 

    W ramach proekologicznych działań skierowanych do klientów marka rusza z nową akcją „Smartfon Regeneracja”, w której daje używanym telefonom drugie życie. Już za symboliczną złotówkę klienci będą mogli kupić w abonamencie odnowione egzemplarze iPhone’ów, objęte dwuletnią gwarancją.

     W ramach nowej oferty klienci mogą kupić używane telefony marki Apple: iPhone 6s, 7 lub 8, które zostały przez nas poddane przeglądowi i regeneracji. We wszystkich urządzeniach, jeśli była taka potrzeba, wymieniono uszkodzone elementy. Sprawdzono również baterie, które albo zostały wymienione, albo pozostawione w przypadku wydajności powyżej 85 proc. Urządzenia te zostały zapakowane w nowe pudełka wraz z nowymi ładowarkami. Każde z nich ma dwuletnią gwarancję, w związku z tym w przypadku jakichkolwiek problemów z użytkowaniem klient może w ramach niej naprawić lub wymienić urządzenie – mówi Konrad Mróz, kierownik Działu Komunikacji Zewnętrznej w T-Mobile Polska.

    Jak podaje Europejskie Biuro Ochrony Środowiska (EEB), średnia żywotność smartfona w Europie to trzy lata, a roczna sprzedaż to prawie 211 mln sztuk. Cały cykl życia europejskich smartfonów jest odpowiedzialny za 14 mln ton emisji (ekwiwalentu CO2) każdego roku. Wydłużenie ich żywotności tylko o rok pozwoliłoby zaoszczędzić ponad 2 mln ton emisji CO2, natomiast wydłużenie o pięć lat do 2030 roku zaoszczędziłoby rocznie aż 10 mln ton emisji (ekwiwalentu CO2). Odpowiada to usunięciu z dróg każdego roku około 5 mln samochodów, czyli mniej więcej tylu, ile zarejestrowanych jest w całej Belgii.

    – W portfolio każdego z producentów znajduje się kilka, czasami kilkanaście modeli telefonów, które różnią się od siebie wielkością, wyposażeniem, możliwościami i co za tym idzie  również ceną. Nowości i premier w skali roku jest co najmniej kilka u każdego z producentów, ale to nie oznacza, że klienci muszą wymieniać urządzenie natychmiast. Oczywiście są tacy, którzy chcą mieć najnowocześniejszy sprzęt, ale część osób wymienia je w cyklach dwuletnich, jak wynika to z podpisania aneksu do umowy. Są też tacy, którzy chętnie skorzystają z oferty zakupu telefonu używanego, ale w 100 proc. sprawnego i na gwarancji. Wraz z rosnącą świadomością ekologiczną społeczeństwa ten trend będzie coraz popularniejszy – mówi Konrad Mróz.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.