Mówi: | prof. dr hab. Elżbieta Gołata |
Funkcja: | przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu |
W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Zdrowiu reprodukcyjnemu wciąż poświęca się za mało uwagi w debacie o dzietności i polityce rodzinnej
W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci, czyli najmniej od II wojny światowej. Tegoroczne dane są jeszcze gorsze. W pierwszej połowie 2024 roku zarejestrowano ok. 126,5 tys. urodzeń, czyli o blisko 12,5 tys. mniej niż rok wcześniej – wynika z danych GUS. W kwestii zastępowalności pokoleń na znaczeniu zyskuje problematyka zdrowia reprodukcyjnego. WHO uważa problemy z płodnością kobiet i mężczyzn za istotny problem zdrowotny. – To temat, który w ogóle nie jest podejmowany – ocenia prof. dr hab. Elżbieta Gołata, przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN. – Nie tylko zdrowie reprodukcyjne, ale w ogóle stan zdrowia ludności to jedno z najważniejszych wyzwań demograficznych i społecznych.
Polska jest jednym z najszybciej wyludniających się krajów. W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci, o 11 proc. mniej (33 tys.) niż jeszcze rok wcześniej. Wskaźnik dzietności w Polsce wyniósł 1,158, czyli znacznie poniżej wartości, która gwarantuje zastępowalność pokoleń (2,10). Liczba ludności zmniejsza się od 2012 roku (z wyjątkiem 2017 roku). Wpływa na nie przede wszystkim przyrost naturalny, który pozostaje ujemny od 10 lat. GUS ocenia, że w najbliższej perspektywie nie można się spodziewać znaczących zmian gwarantujących stabilny rozwój demograficzny. Pandemia w sposób szczególny pogłębiła niekorzystne trendy obserwowane na przestrzeni ostatniej dekady.
– Polska jest jednym z państw, które w sposób najbardziej tragiczny doświadczyły skutków pandemii COVID-19. Ubytek liczby ludności jest ogromny, zakrawający aż na potrzeby żałoby narodowej, bo to jest 180 tys. osób. Bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie służby zdrowia i w ogóle zdrowie ludności. Często o tym nie mówimy, skłaniamy się ku dzietności i ewentualnie trwaniu życia, a nie mówimy o stanie zdrowia Polaków – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. Elżbieta Gołata z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN.
Rodziny coraz później decydują się na dzieci. W 1990 roku średni wiek kobiety w momencie urodzenia pierwszego dziecka wynosił 22,7, a obecnie – niemal 29. W latach 1990–2022 udział matek w wieku co najmniej 30 lat się podwoił. Z przeprowadzonego w 2022 roku badania Ipsos dla OKO.press wynika, że według 41 proc. badanych kobiety nie decydują się na macierzyństwo ze względu na lęk przed utratą pracy. Niewiele mniej wskazuje na wysokie wydatki związane z utrzymaniem dziecka.
– Jeżeli mówimy o dzietności, to stan zdrowia reprodukcyjnego jest zupełnie zaniechany. Jako Komitet Nauk Demograficznych PAN przygotowujemy jesienią konferencję poświęconą zdrowiu reprodukcyjnemu ludności, tematowi, który nie jest podejmowany, a który jest bardzo ważny, również z perspektywy demograficznej – podkreśla przewodnicząca tej instytucji.
WHO podaje, że zdrowie reprodukcyjne to stan pełnego fizycznego, psychicznego i społecznego dobrostanu, a nie tylko brak choroby lub niedomagania, we wszystkich kwestiach związanych z układem rozrodczym oraz jego funkcjami i procesami.
W obecnej kadencji Komitet Nauk Demograficznych PAN uczynił temat zdrowia reprodukcyjnego kluczowym przedmiotem organizowanych debat „Zdrowie reprodukcyjne w przebiegu życia”. Cykl inauguruje międzynarodowa konferencja pt. „Zdrowie reprodukcyjne a dzietność – perspektywa demograficzna”, która odbędzie się w formie hybrydowej 23 października 2024 roku w sali im. Adama Mickiewicza w Pałacu Staszica.
Jak podkreśla komitet w zaproszeniu na konferencję, w dotychczasowych dyskusjach o przyczynach utrzymywania się niskiej dzietności w Polsce oraz o rozwiązaniach wybranych polityk publicznych, w tym głównie polityki rodzinnej, które mogą wspierać prokreację, mało uwagi poświęcano zdrowiu reprodukcyjnemu. Problematyka ta zyskuje natomiast bardzo wyraźnie na znaczeniu w debatach o globalnym charakterze utrwalania się płodności na poziomie, który nie gwarantuje prostej zastępowalności pokoleń. WHO uważa problemy z płodnością kobiet i mężczyzn za istotny problem zdrowotny współczesnego świata i zaleca działania z zakresu zdrowia publicznego, które mogą go zmniejszyć.
– Nie tylko zdrowie reprodukcyjne, ale w ogóle stan zdrowia ludności jest jednym z najważniejszych wyzwań demograficznych i społecznych, którym powinniśmy stawić czoła, myśląc kompleksowo nad tym, w jaki sposób zabezpieczyć ludzi i umożliwić wydłużenie trwania życia w dobrym zdrowiu – mówi prof. Elżbieta Gołata.
Jak wynika z danych GUS, w 2023 roku przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 74,7 roku, natomiast kobiet – 82 lata. W porównaniu z 2022 rokiem wydłużyło się odpowiednio o 1,3 i 0,9 roku. W porównaniu do roku 1990 trwanie życia było wyższe o odpowiednio 8,5 i 6,8 roku. Eksperci podkreślają jednak, że istotna jest nie tylko oczekiwana długość życia, ale również to, czy dodatkowe lata życia uzyskane dzięki zwiększonej długowieczności są spędzone w dobrym, czy złym zdrowiu.
Wskaźniki oczekiwanej długości życia w zdrowiu, takie jak lata zdrowego życia (nazywane również oczekiwaną długością życia bez niepełnosprawności), skupiają się na jakości życia spędzonego w zdrowiu. Według danych Eurostatu w 2022 roku w UE trwanie życia w zdrowiu wynosiło 62,8 lat dla kobiet i 62,4 lat dla mężczyzn. Stanowiło to około 75 proc. i 80 proc. całkowitej oczekiwanej długości życia odpowiednio dla kobiet i mężczyzn. Eurostat wskazuje, że w Polsce to ok. 60,8 roku dla mężczyzn i 64,1 roku dla kobiet.
– To oczywiście kwestia systemu ochrony zdrowia, rehabilitacji. Pamiętam jedną z rozmów z lekarzami, którzy stwierdzili, że bardzo ważna jest nasza indywidualna świadomość o zachowaniach prozdrowotnych, o tym, jak sami powinniśmy zwracać uwagę na swój styl życia, na to, w jaki sposób się odżywiamy, w jaki sposób żyjemy. Coraz więcej ludzi uprawia sport, zwraca uwagę na zdrowe żywienie, ale chyba jeszcze ciągle zbyt mało – ocenia przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN.
Z raportu „Polki i Polacy a choroby i zdrowie” Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej oraz Ośrodka Badań Socjomedycznych prof. Tomasza Sobierajskiego wynika, że pomimo stosunkowo dużych obaw przed chorobami Polacy mają trudności w przekładaniu strachu na konkretne, prozdrowotne decyzje i zachowania. Choć 75 proc. ankietowanych zadeklarowało, że w ciągu ostatniego roku wykonało podstawowe badania krwi, to zaledwie co druga osoba poddała się̨ badaniom profilaktycznym. Wskazuje to na większą potrzebę̨ edukacji zdrowotnej.
– Ważna jest nie tylko służba zdrowia, ale również i świadomość społeczna, żeby profilaktykę rozwijać, a nie tylko stawać przed koniecznością leczenia osób już chorych – podkreśla prof. Elżbieta Gołata.
Czytaj także
- 2025-01-15: Pracodawcy apelują o usprawnienie wydawania zezwoleń na pracę cudzoziemcom. Nowe regulacje tylko w części w tym pomogą
- 2025-01-13: Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
- 2025-01-15: Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2025-01-21: Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2025-01-17: Styczeń powinien przynieść wzrost popytu na hipoteki i sprzedaży mieszkań. Klientom pomogłyby obniżki stóp procentowych
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
Projekt nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym przewiduje objęcie podatkiem akcyzowym nowych kategorii wyrobów, w tym wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. W tym pierwszym przypadku ustawodawca chce opodatkować nie tylko samo urządzenie, ale także POD, czyli wkład do niego. Organizacje przedsiębiorców i plantatorów tytoniu ostrzegają, że to prowadziłoby do sytuacji, w której jeden produkt byłby opodatkowany dwu-, a nawet trzykrotnie, z negatywnymi skutkami dla obrotu gospodarczego w Polsce.
Polityka
Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
Na pierwszej w tym roku sesji Parlamentu Europejskiego europosłowie będą debatować nad przyszłością relacji na linii UE–USA. Przewodnicząca PE Roberta Metsola podczas otwarcia sesji podkreśliła, że obecne realia polityczne będą wymagały odnowionego sojuszu transatlantyckiego, a Europa jest gotowa do współpracy z administracją 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump w swoim przemówieniu po zaprzysiężeniu zapowiedział wysiłki na rzecz kończenia wojen i wprowadzania pokoju na świecie.
Handel
W tym roku import cementu z Ukrainy może przekroczyć milion ton. To oznacza problemy polskich producentów
Polscy producenci cementu obawiają się silnej konkurencji z Ukrainy. W ubiegłym roku import tego surowca zza wschodniej granicy wyniósł ok. 600–700 tys. t, prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. W kolejnych miesiącach dynamika może jeszcze przyspieszyć, dlatego sektor apeluje o kontyngenty ilościowe lub inny rodzaj wsparcia ze strony UE. Bez tego trudno będzie mu rywalizować z producentami z Ukrainy i innych państw, które nie muszą spełniać klimatycznych wymogów UE.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.