Mówi: | Tadeusz Müller |
Funkcja: | kucharz, restaurator |
Firma: | właściciel firmy cateringowej Dieta Z Liścia |
W tym roku catering świąteczny wyjątkowo popularny. Koszty samodzielnego gotowania mogą być wyższe niż zamówienie gotowych potraw
Polacy coraz chętniej decydują się na świąteczny catering, bo samodzielne przygotowanie wigilijnych posiłków dla całej rodziny jest niezwykle czasochłonne. Dodatkowo zamówienie gotowych porcji dla konkretnej liczby osób może być także bardziej opłacalne cenowo. – Wystartowaliśmy na początku grudnia ze sprzedażą posiłków na wigilię i mamy większy ruch niż rok temu – mówi kucharz Tadeusz Müller. To też oznacza, że coraz więcej osób zamawia dania wegańskie, bo takie oferuje jego firma cateringowa Dieta Z Liścia. Chociaż najczęściej zamawiane są pierogi i bigos wege, również ze względu na ich cenę, to dużym zainteresowaniem cieszą się nowości takie jak m.in. bakłażan po żydowsku czy śledzie roślinne po kaszubsku.
Podejście Polaków do świętowania zaczyna się zmieniać. Coraz więcej osób woli celebrować wyjątkowe chwile z bliskimi, zamiast poświęcać długie godziny na sprzątanie czy gotowanie tradycyjnych świątecznych potraw. Zamawiając catering wigilijny, nie trzeba się martwić planowaniem menu i listą zakupów, a czas zaoszczędzony na staniu w kolejkach, gotowaniu i sprzątaniu kuchni można przeznaczyć na inne przyjemności.
– W tym roku zainteresowanie cateringiem świątecznym jest zaskakująco wysokie, być może dlatego że więcej pracujemy, wzięliśmy więcej etatów, żeby wyrównać sytuację ekonomiczną spowodowaną kryzysem. Jesteśmy zdziwieni, że tak kompulsywnie Polacy zamawiają cateringi na świąteczny stół – mówi agencji Newseria Lifestyle Tadeusz Müller, kucharz i restaurator.
W tym roku Polacy muszą się liczyć ze znacznie większymi wydatkami na organizację świąt w związku z dużymi podwyżkami cen żywności. Jak wynika z danych GUS, w listopadzie br. produkty żywnościowe i napoje bezalkoholowe podrożały o 22,3 proc. w ciągu roku. Bardziej szczegółowe dane za październik pokazują, że ryby są droższe niż rok temu o 22,6 proc., mięso – o 25 proc., jaja – o 21,7 proc., mąka – o ponad 45 proc., warzywa – o 17 proc., a owoce – o 14 proc. Rekordzistą jest cukier, który podrożał o blisko 98 proc. Zdaniem restauratora te oficjalne – i tak wysokie – wzrosty mają się nijak do rzeczywistości, bo ceny niektórych produktów poszły w górę o ponad 100 proc. Do oszczędności na świątecznych przygotowaniach konsumentów mogą jednak zmusić inne, pilniejsze wydatki.
– Na pewno Polacy wydadzą w tym roku mniej pieniędzy na wigilię, dlatego że muszą poradzić sobie z innymi wydatkami, ale jednak coś na tym stole musi być. Nie dla wszystkich jest to łatwe, żeby samemu zrobić wigilię, samemu wszystkie dania wykonać, w związku z tym na rynku jest bardzo dużo ofert gotowych wigilii. Myślę, że to jest nadal atrakcyjne rozwiązanie – mówi właściciel firmy cateringowej Dieta Z Liścia.
Jak zauważa, klienci coraz chętniej wybierają świąteczny catering, bo z jednej strony jest to oszczędność czasu, a z drugiej – pieniędzy.
– Wydatek ok. 400 zł na to, żeby zapełnić cały stół potrawami wigilijnymi przygotowanymi przez nas, wydaje się nie aż tak wysoki. Porównując to z własnymi kosztami przygotowania stołu wigilijnego, które mogą sięgać tysiąca złotych, to rzeczywiście może być to fajna alternatywa – ocenia kucharz.
Przewagą cateringu może być precyzyjne zamówienie ilości jedzenia odpowiadającej liczbie osób przy stole. Przy samodzielnych zakupach i gotowaniu łatwiej o przeszacowanie potrzebnej na świąteczny czas żywności. W efekcie po świętach duża jej część ląduje na śmietniku.
– W czasach szalonej inflacji warto rozpisać sobie, ile jest osób na wigilii i ile jedna osoba jest w stanie zjeść. Takie notatki zawsze pomagają. Średnio jedna osoba zjada ok. 500 gramów podczas posiłku, załóżmy, że podczas wigilii to będzie 700 gramów. Nie ma więc co przesadzać – mówi Tadeusz Müller.
Tegorocznym hitem zamówień są pierogi – tutaj w wersji z kapustą, grzybami i pigwą – oraz bigos z roślinnymi dodatkami i kotletami sojowymi.
– Są to produkty bardziej ekonomiczne, a bardzo tradycyjne. Można się tym najeść podczas wigilii. Nie musi być to szlachetna ryba, dlatego że pozostajemy w kręgu wegetariańskich dań. Jest to na pewno mniejszy paragon zakupowy w tak trudnym czasie – mówi kucharz. – Ceny tych produktów w tym roku, mimo szalonej inflacji, są nadal atrakcyjne: pierogi są po 35–40 zł, bigosy z roślinnymi dodatkami to ok. 50 zł za kilogram.
W okresie przedświątecznym firmy cateringowe pracują na zwiększonych obrotach. Właściciel Diety Z Liścia ze sprzedażą posiłków na wigilię wystartował na początku grudnia. Jak podkreśla, Polacy są przywiązani do tradycyjnych potraw, takich jak karp czy postne pierogi, ale chętnie sięgają po nowości.
– Mamy jeszcze większy ruch niż rok temu, być może też dlatego, że w tym roku wprowadziliśmy premierowo autorskie dania wegańskie, takie jak: bakłażan po żydowsku czy śledzie roślinne po kaszubsku. Te produkty budzą duże zainteresowanie i jestem bardzo zadowolony, że roślinna wigilia jest coraz popularniejsza. Może też dlatego dużo klientów się do nas zwraca – mówi Tadeusz Müller.
Jak zaznacza, wśród zamawiających są zarówno klienci indywidualni, jak i firmy, które organizują przyjęcia wigilijne dla swoich pracowników.
Czytaj także
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-20: Krystian Ochman: Kiedyś dostałem w prezencie grę komputerową i strasznie się wkręciłem. Chciałem grać cały czas, ale mama dawała mi szlaban
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
- 2024-11-19: Qczaj: Nie lubię oglądać horrorów. Ich negatywna energia powoduje u mnie rozedrganie
- 2024-10-11: David Gaboriaud: Polscy kucharze uwielbiają kuchnię znad Loary. Francuskimi technikami mocno inspirował się Modest Amaro
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.