Mówi: | Karolina Kaim |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Tacit Development, właściciel budynku Cosmopolitan w Warszawie |
Warszawa wciąż mało przyjazna pieszym. To coraz ważniejszy element atrakcyjności miast
Młodzi ludzie coraz częściej chcą mieszkać w centrum lub w pobliżu centrum miast. Wskaźnikiem zrównoważonego rozwoju miasta jest wskaźnik walkability, który opisuje, czy miasto jest przyjazne ludziom, czy zachęca do przemierzania go pieszo. W Warszawie – mimo dynamicznego rozwoju rynku nieruchomości biurowych i komercyjnych – wciąż za mało jest inwestycji w infrastrukturę miejską, która ułatwiałyby życie pieszym i rowerzystom.
Warszawa dynamicznie się rozwija. Rośnie liczba powierzchni biurowych i handlowych, powstają kolejne inwestycje mieszkaniowe. Brakuje jednak inwestycji infrastrukturalnych, które zwiększyłyby komfort życia mieszkańców.
– Pracuję na rynku warszawskim od wielu lat. Kiedy zaczynałam, zakładając firmę JLL, powierzchni komercyjnych biurowych w Warszawie praktycznie nie było. W tej chwili zbliżamy się do 5 mln mkw., a mówimy tylko o dynamice wzrostu rynku biurowego. Należy popatrzeć też na galerie handlowe – mówi agencji Newseria Biznes Karolina Kaim, prezes zarządu Tacit Development Polska, właściciel apartamentowca Cosmopolitan w Warszawie.
Na koniec 2014 roku w Warszawie było ponad 4,5 mln mkw. komercyjnej powierzchni biurowej (dane firmy CBRE), w tym roku może to być już ponad 5 mln. Szybko rozwijają się centra handlowe. Wedle obliczeń CBRE zaplanowane na ten rok inwestycje sprawią, że wskaźnik nasycenia powierzchnią handlową wyniesie 450 mkw. na 1 tys. mieszkańców.
Z kolei dane GUS-u wskazują, że w województwie mazowieckim oddano w ubiegłym roku najwięcej mieszkań – 30,7 tys., to ponad 5 proc. wzrost.
– Chciałabym zobaczyć w Warszawie inwestycje infrastrukturalne, w których partycypuje miasto i które zwiększają komfort życia mieszkańców. Można to mierzyć wskaźnikiem walkability – im łatwiej w danym mieście żyć na piechotę, tym oferuje ono wyższy standard życia. A do tego potrzebne są właśnie inwestycje infrastrukturalne – ocenia Kaim.
Obecnie Warszawa oferuje ponad 400 km infrastruktury rowerowej – 345 km ścieżek rowerowych, blisko 52 km ciągów pieszo-rowerowych o 16 km pasów rowerowych. W tym roku ZTM planuje budowę kolejnych 25 km ścieżek. Parki i tereny zieleni zajmują 8 proc. powierzchni Warszawy, powstają też aleje zachęcające do spacerów, to jednak wciąż za mało. Często zdarzają się sytuacje, w których pieszy musi nadkładać drogi ze względu na złą sieć pieszych połączeń. Brakuje też infrastruktury, która zachęciłaby do przemieszczania się pieszo centrum do innych dzielnic, np. na Wolę i Ochotę to zaledwie 2-3 km.
– O komercyjne inwestycje mieszkaniowe się nie martwię, bo biznes zawsze da sobie radę. Potrzebne są jednak inwestycje, które spowodują, że szerokie arterie zostaną schowane pod ziemią, a ścieżki rowerowe czy aleje pojawią się tam, gdzie ludzie chcą chodzić, żyć i mieszkać – podkreśla Karolina Kaim.
Eksperci podkreślają, że inwestycje w śródmiejską infrastrukturę dla pieszych mogą przynieść dodatkowe korzyści dla gospodarki, np. w związku ze stymulowaniem rozwoju ulic handlowych w mieście. Poza tym oznaczają mniejsze zatłoczenie transportu zbiorowego, mniejszy poziom hałasu i zanieczyszczeń generowanych przez samochody.
Czytaj także
- 2025-01-31: Kompetencje STEM wchodzą szerzej do edukacji. Inicjatywa edukacyjna Amazon objęła już pół miliona dzieci w Polsce
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-29: M. Kobosko: UE i USA są najbliższymi partnerami. Obciążenia celne byłyby fatalne dla tych relacji
- 2025-01-22: T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
- 2025-01-28: Europoseł AfD: Elon Musk poprawił nasz wizerunek za granicą. Jego wsparcie nam pomaga
- 2025-01-17: Kolejne cztery lata kluczowe dla transatlantyckich relacji. Polityka administracji Donalda Trumpa może przynieść napięcia
- 2025-01-29: Karolina Pilarczyk: To jest karygodne, że ktoś ma kilkukrotnie zabrane prawo jazdy, a dalej pijany wsiada za kierownicę. Taka osoba powinna iść do więzienia
- 2025-01-17: Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Prawo
Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
Za niespełna półtora roku do polskiego prawa powinna zostać wdrożona dyrektywa o jawności wynagrodzeń, która nałoży na pracodawców obowiązek informowania kandydatów do pracy o widełkach płacowych dla oferowanych stanowisk. Także każdy zatrudniony pracownik będzie miał prawo do informacji na temat średnich wynagrodzeń osób zajmujących podobne stanowiska lub wykonujących pracę o tej samej wartości. Dla pracodawców oznacza to konieczność usystematyzowania siatki płac, a także – w niektórych przypadkach – ich raportowania.
Polityka
Na skrajnie prawicową AfD chce głosować co piąty Niemiec. Coraz więcej zwolenników ma jej polityka migracyjna i energetyczna
W poprzednich wyborach do Bundestagu w 2021 roku Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała 10 proc. głosów. Najnowsze sondaże przed lutowymi wyborami dają jej dwukrotnie większe poparcie, tym samym prawicowo-populistyczna partia może stać się drugą siłą polityczną. Coraz więcej Niemców popiera postulaty AfD – 68 proc. chce zaostrzenia polityki migracyjnej, podobny odsetek popiera wykorzystanie energii jądrowej, a blisko połowa – budowę nowych elektrowni.
Konsument
Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa
Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.