Mówi: | Karolina Łuczak |
Funkcja: | rzeczniczka prasowa |
Firma: | Provident Polska |
Wraca moda na robienie domowych przetworów. Dla części konsumentów to sposób na oszczędności
W tym roku prawie dwie trzecie Polaków zamierza zrobić przetwory na zimę – wynika z Barometru Providenta. Skłonność do robienia domowych zapasów w słoikach systematycznie rośnie, a w tym roku dodatkową motywacją są dynamicznie rosnące ceny żywności. Według danych GUS inflacja w tej kategorii w sierpniu sięgnęła 18 proc. w ujęciu rocznym. Dla co piątego badanego oszczędność jest głównym powodem, dla którego przygotowuje przetwory. Często wskazywane są także względy ekologiczne oraz przywiązanie do rodzinnej tradycji.
– W ramach badania Barometr Providenta zadaliśmy Polakom pytanie dotyczące tego, czy planują zrobić przetwory na zimę. Okazuje się, że przetwory na zimę cieszą się coraz większą popularnością. W tym roku planuje je zrobić 65 proc. badanych, w ubiegłym roku było to 60 proc. – mówi agencji Newseria Biznes Karolina Łuczak, rzeczniczka Provident Polska. – Tegoroczny Barometr pokazał, że domowe smaki wciąż triumfują nad sklepowymi. Tylko 4 proc. badanych przyznaje, że nie przepada za przetworami w słoikach. Na tradycyjne przetwory stawiają wszystkie grupy wiekowe, jednak najbardziej doceniają je respondenci najstarszej grupy wiekowej 55+.
Wśród ulubionych słoikowych przysmaków znalazły się – tak jak przed rokiem – kiszone ogórki, dżemy i konfitury owocowe, syropy i marynowane grzyby. Słodkie przetwory cieszą się większą popularnością wśród młodych respondentów, podczas gdy starsi wolą kiszonki.
– Panie najczęściej robią dżemy, soki, konfitury, natomiast panowie przodują w nalewkach i grzybkach – mówi Karolina Łuczak.
Gusty Polaków odzwierciedla też zestawienie najczęściej przygotowywanych przetworów. Ogórki kiszone w słoikach robi ponad 80 proc. ankietowanych. Dwie trzecie przygotowuje słoiki z dżemami i konfiturami. Soki i syropy wybiera blisko 47 proc., a marynowane grzybki nieco ponad 40 proc. Tylko nieco mniej decyduje się zamarynować inne warzywa, a co trzeci przyrządza samodzielnie nalewki.
– Polacy uwielbiają przetwory zwłaszcza za ich naturalny, domowy charakter – co piąty badany wskazuje możliwość przygotowania przetworów ze sprawdzonych, zdrowych surowców jako ich największą zaletę. Aż 59 proc. wszystkich gospodarstw domowych tegoroczne przetwory sporządzi z plonów z własnej działki. Zadeklarowało tak 76 proc. mieszkańców wsi oraz 66 proc. mieszkańców małych miast. To mniej niż w zeszłym roku, jednak własne składniki wciąż cieszą się największą popularnością – mówi rzeczniczka Provident Polska.
Do przygotowywania własnych przetworów w tym roku skłania Polaków wysoka inflacja. Ceny żywności od kilku miesięcy rosną w kilkunastoprocentowym tempie. Co piąty badany wskazywał oszczędność jako główny powód przygotowywania przetworów, ale jeszcze ważniejsza jest ekologia – wskazało ją 23,5 proc. badanych.
– Jeden trend pokazuje, że 55 proc. mieszkańców wsi i osób powyżej 55. roku życia przygotowuje przetwory i robi to ze względu na oszczędność, przyzwyczajenie, tradycję. Wykorzystują do tego celu swoje warzywa i owoce prosto z ogródków działkowych. Drugi trend dotyczy osób młodych, które przede wszystkim stawiają na to, co i jak jedzą, chcą wiedzieć, z czego składa się żywność, którą na co dzień jedzą. Oprócz tego mocno stawiają na ekologię, więc nie chcą mieć produktów przetworzonych. Ten trend przede wszystkim zauważamy u osób młodszych, mieszkańców dużych miast, których też stać na zakup ekologicznych roślin i warzyw – mówi rzecznika Providenta.
Dla 17 proc. Polaków przywiązanie do przetworów wynika z potrzeby kontynuowania rodzinnej tradycji. Robią to jednak z przyjemnością – co 10. ankietowany przygotowywanie przetworów traktuje jako sposób na odpoczynek i odskocznię od codzienności. Prawie połowa badanych przyznaje, że co roku kultywuje tę słoikową tradycję. Co trzeci badany robi przetwory raz na jakiś czas. Największą popularnością ta czynność cieszy się we wsiach i małych miastach. Deklaruje to odpowiednio 74,6 proc. oraz 64 proc. ich mieszkańców. Tutaj też znacznie więcej osób niż w największych miastach co roku decyduje się na zrobienie przetworów (62 proc. vs. 33 proc.).
Najchętniej przetwory przyrządzają gospodarstwa domowe z województw: lubelskiego (68,9 proc.), warmińsko-mazurskiego (68,3 proc.) oraz podlaskiego (62,3 proc.).
– Aż 38 proc. gospodarstw przygotuje zapasy tak, by starczyły na całą zimę. Ta odpowiedź jest najpopularniejsza wśród respondentów. Co 10. badany poza zapełnieniem swojej spiżarni troszczy się, aby nadwyżką obdarować rodzinę i najbliższych znajomych – mówi Karolina Łuczak.
Ponad 15 proc. badanych dostaje przetwory od innej osoby, co potwierdza, że Polacy chętnie dzielą się nadprodukcją z bliskimi. Co trzeci badany świadomie przygotowuje w tym roku taką ilość, która nie starczy na całą zimę, a resztę dokupi w sklepie. Z kolei ok. 23 proc. nie czeka na zimę, tylko na bieżąco konsumuje słoikowe przysmaki.
– Większość osób, które przetworów nie robią, wskazuje jako powód na brak czasu. Czas jest mocnym determinantem, czasem łatwiej nam pójść do sklepu i zrobić zakupy. Drugim elementem, dla którego nie robimy przetworów, jest to, że nie mamy takich tradycji rodzinnych. Zupełnie inaczej podchodzą do tego rodziny, które od lat, od pokoleń dbają o to, żeby te słoiki własnej roboty stały na półkach. Trzecia kwestia jest bardzo prozaiczna, a mianowicie brakuje nam miejsca na przechowywanie słoików – wymienia rzecznika Providenta.
Co 10. badanego zniechęca bałagan w kuchni, który towarzyszy robieniu przetworów.
Czytaj także
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-14: Sieci handlowe oferują coraz więcej ryb ze zrównoważonych połowów. Lidl i Kaufland wśród liderów
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
- 2024-08-07: Odpowiednio skomponowany jadłospis zwiększa efektywność treningów. Sportowcy amatorzy zapominają o warzywach i owocach
- 2024-08-06: Przybywa konsumentów aronii. Mimo właściwości prozdrowotnych wciąż jest jednak za mało doceniana
- 2024-07-15: Rynek znów wierzy w obniżki stóp w USA po wakacjach, w Polsce się na nie nie zanosi. To zwiastuje umocnienie złotego, osłabienie dolara i wzrost cen złota
- 2024-06-14: Coraz więcej światowych zasobów ryb jest przełowionych. Nadmierne połowy dotyczą już blisko 38 proc. stad ryb na świecie
- 2024-04-25: Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.