Mówi: | Kamil Walkowicz |
Firma: | ViDiS |
Wyposażenie pracowni komputerowych w szkołach pozostawia wiele do życzenia. Niektórym placówkom trudno będzie sprostać reformie MEN
Reforma edukacji zakłada naukę podstaw programowania już od pierwszych klas szkoły podstawowej oraz zwiększenie liczby godzin informatyki dla klas od czwartej w górę. Polskie szkoły nie są jednak przygotowane na to wyzwanie. Pomóc sprostać temu zadaniu mogłyby pracownie terminalowe – wyposażone w jeden mocny serwer i wiele stanowisk z monitorami. Koszty mogą być o 1/3 niższe niż w przypadku tradycyjnych pracowni komputerowych.
– Pytanie o gotowość szkół do reformy MEN należy kierować do każdej szkoły z osobna, my natomiast wiemy, że w wielu przypadkach szkoły nie będą w stanie sprostać nowym wymaganiom – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Kamil Walkowicz, ekspert firmy ViDiS. – Przykładem są choćby pracownie komputerowe w szkołach, które dalej mają ogromne problemy z wyposażeniem. Wiele szkół dalej korzysta z pracowni komputerowych dostarczanych w ramach projektów MEN w latach 2004–2008, przez co sprzęt ten jest już wysłużony, a oprogramowanie nieaktualne.
Od września wchodzi w życie reforma edukacji. Dla wielu osób utożsamiana z likwidacją gimnazjów, wiąże się jednak także z wprowadzeniem innych zmian. Między innymi z wprowadzeniem elementów nauki programowania od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Dodatkowo uczniowie klas czwartych i starszych mają mieć zwiększoną liczbę godzin lekcji informatyki o jedną trzecią – z 210 do 280 godzin. Tymczasem zdaniem ekspertów szkoły nie są przygotowane do tego wyzwania.
– Największym problemem szkół jest konieczność zapewnienia uczniowi indywidualnego stanowiska do pracy, a z uwagi na małe pracownie uczniowie muszą pracować we dwoje przy jednym komputerze bądź zajęcia są dzielone. Wiele szkół doposaża pracownie komputerowe na własną rękę, dokupując komputery stacjonarne czy laptopy – informuje Kamil Walkowicz. – Najczęściej zapomina się o tym, że szkolne pracownie są oparte o serwer, a dokupione komputery z nieodpowiednią wersją systemu operacyjnego nie będą pracować w takiej konfiguracji, więc pozorne rozwiązanie tego problemu odpowiedniej liczby stanowisk, generuje kolejne problemy.
Osobnym problemem są kwalifikacje nauczycieli często słabiej obeznanych z komputerami niż ich podopieczni. Na szkolenia dla pedagogów wydanych ma zostać 124 mln zł. Dodatkowo z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że pracownie komputerowe działają nie we wszystkich szkołach: ma je 88 proc. szkół podstawowych i 73 proc. gimnazjów. Doposażanie szkół w kolejne stanowiska generuje dalsze koszty.
– Dla wielu osób stanowisko komputerowe jest tożsame z samym komputerem lub laptopem, a są przecież inne rozwiązania. Można na przykład całą pracownię komputerową, niezależnie od liczby stanowisk, zbudować na bazie jednego, odpowiednio wydajnego serwera – przekonuje Walkowicz. – W takim rozwiązaniu stanowisko ucznia dalej będzie wyposażone w monitor, klawiaturę i mysz, ale zamiast komputera pojawi się terminal komputerowy, czyli rodzaj minikomputera, za pomocą którego jesteśmy w stanie współdzielić moc obliczeniową jednego serwera.
To rozwiązanie powoduje też, że pracownia jest łatwiejsza w obsłudze: jej administrator, którym jest najczęściej nauczyciel informatyki w szkole, nie musi tracić czasu na konfigurację każdego stanowiska czy instalowanie oprogramowania na każdym komputerze. Oprogramowanie i wszystkie jego aktualizacje instalowane są raz na serwerze, a uczniowie na wszystkich stanowiskach mogą korzystać ze skonfigurowanego systemu.
– Pracownie terminalowe na chwilę obecną są najtańszym rozwiązaniem nowej pracowni komputerowej. Można przyjąć, że szkoła wyda nawet 1/3 mniej na nową pracownię terminalową niż na pracownię komputerową opartą o klasyczne rozwiązania – radzi Kamil Walkowicz. – Ponadto to nie jest jedyna oszczędność. Później szkoła będzie oszczędzała pieniądze w postaci niższych rachunków za energię elektryczną, co wynika bezpośrednio z niskiego zapotrzebowania na prąd.
Czytaj także
- 2024-03-22: W dobie wszechobecnego hałasu ludzie tracą zdolność uważnego słuchania. Dzieci i młodzież potrzebują audioedukacji
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
- 2024-02-23: Prognozy bólu powiązanego z pogodą byłyby pożyteczną innowacją. Osoby wrażliwe na zmiany aury mogłyby się lepiej do nich przygotować
- 2024-02-19: Diametralne zmiany w sposobie nauki języków obcych. Sztuczna inteligencja wspiera uczniów i nauczycieli
- 2024-01-29: Polska Akademia Nauk wymaga reform organizacyjnych i finansowych. W ubiegłym roku 40 proc. pracowników w instytutach zarabiało poniżej płacy minimalnej
- 2024-02-12: System grantowy w zapaści. Szans na dofinansowanie nie ma 90 proc. projektów badawczych kierowanych do Narodowego Centrum Nauki
- 2024-01-16: Sarkazm może być cennym narzędziem w komunikacji. Pomaga odbiorcy otworzyć się na perspektywę nadawcy [DEPESZA]
- 2024-02-06: Joanna Krupa: Dla mnie bardzo ważne jest, żeby moja córka znała język polski. Rodzice nieuczący dzieci swojego języka ojczystego popełniają duży błąd
- 2024-01-08: Centra zdrowia psychicznego wkrótce zapewnią opiekę dla mniej więcej połowy populacji Polski. Będzie ich jeszcze więcej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.