Newsy

Wzrost cen energii elektrycznej nieunikniony. Podwyżki sfinansują inwestycje konieczne dla stabilnych dostaw prądu

2016-08-26  |  06:40

W lipcu ceny energii elektrycznej wzrosły o 0,4 proc. To efekt wprowadzenia opłaty OZE, która ma sfinansować nowy system wsparcia dla tych źródeł. Mimo to ceny prądu były niższe o 1,5 proc. niż rok temu. W dłuższej perspektywie podwyżki cen są jednak nieuniknione – podkreśla Aleksander Śniegocki z WiseEuropa. W ten sposób trzeba sfinansować inwestycje w nowe elektrownie, które są konieczne do tego, by utrzymać stabilności dostaw.

– Na rynku hurtowym mamy już od dłuższego czasu tendencje do spadków cen. To wynika z pojawienia się źródeł odnawialnych, np. wiatraków czy paneli fotowoltaicznych, które produkują energię w zasadzie po zerowym koszcie, wypychają droższe elektrownie z rynku i średnia cena energii spada. Poza tym popyt na energię jest też niższy niż oczekiwano – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Aleksander Śniegocki, kierownik projektu Energia i Klimat w WiseEuropa. – Natomiast po uwzględnieniu wszystkich podatków, opłat za sieci czy dotacji do różnych źródeł cena dla klienta końcowego jednak przejawia tendencję wzrostową zarówno w Polsce, jak i w Europie.

Jak wynika z Monitoru Cen Energii, po kilku miesiącach wzrostu w lipcu cena energii nieznacznie spadła – o 0,2 proc. względem czerwca, ale o 5,7 proc. w skali roku. To wynik spadku cen paliw transportowych, które w skali miesiąca spadły o nieco ponad 1 proc., zaś o 11,1 proc. względem lipca 2015 roku. Tańsza była również ropa naftowa. Na spadek cen energii niewielki wpływ miał też spadek cen gazu (o 0,7 proc.).

Nieznacznie wzrosły natomiast ceny energii elektrycznej (o 0,4 proc.). To wynik wprowadzonej w lipcu opłaty OZE (2,51 zł za MWh zużytej energii).

– Widać, że ta opłata nie wpłynęła w dużym stopniu na rachunki. Wzrost był poniżej 1 proc. To pokazuje, że jeżeli się dotuje OZE stopniowo, wybierając najbardziej efektywne rozwiązania i pozwalając na bardzo powolny, ale stabilny wzrost źródeł w systemie, nie uderza to po kieszeni klientów – ocenia Aleksander Śniegocki.

Mimo lipcowej podwyżki cena energii elektrycznej była niższa o 1,5 proc. w porównaniu z lipcem 2015. Jak jednak przekonuje ekspert WiseEuropa, w dłuższej perspektywie można się spodziewać wzrostu cen energii. W dużej mierze to efekt przestarzałych elektrowni węglowych. Obecnie ponad połowa jednostek wytwórczych w Polsce osiągnęła wiek powyżej 30 lat. Wzrosty cen są nieuniknione, niezależnie od tego, czy postawimy na węgiel, energię jądrową czy OZE.

– Dzisiejsze elektrownie węglowe w Polsce są zdekapitalizowane. To tak jak ze starym samochodem, który musimy wymienić. Poza kosztami paliwa i konserwacji będziemy musieli wyłożyć na jego zakup dodatkowe środki, które następnie będziemy spłacać. Polscy konsumenci muszą postawić na nowe elektrownie i spłacić te inwestycje, które są niezbędne. Inaczej możemy się pożegnać ze stabilnymi dostawami energii – podkreśla Aleksander Śniegocki.

Jak wyjaśnia, ceny energii regulowane są przez URE zmieniają się zazwyczaj co pół roku. Dlatego do końca 2016 roku nie zostaną ulegną zmianie. Kolejne decyzje prezesa URE mogą jednak zdaniem Śniegockiego uwzględniać podwyżki.  

Chociażby ze względu na plany rządu związane z wprowadzeniem rynku mocy, czyli mechanizmu, który ma finansować inwestycje w nowe elektrownie. Ten mechanizm trzeba sfinansować właśnie przez rachunki – mówi Śniegocki.

Z analizy prawnej i ekonomicznej założeń przygotowanej przez Regulatory Assistance Project i ClientEarth Prawnicy dla Ziemi wynika, że koszt wprowadzenia rynku mocy w kształcie zaproponowanym na początku lipca przez Ministerstwo Energii to 80–90 mld zł w latach 2021–2030, a rachunki za energię mogą być wyższe o 280–340 zł rocznie, czyli o około 20 proc.

Konkretną ścieżkę wzrostu cen trudno prognozować, bo ona zależy od decyzji regulatora i od chwilowych wahań rynku. Jeśli jednak popatrzymy na prognozy dotyczące kolejnych 24 lat, to jednak polscy konsumenci będą płacili więcej za jednostkę energii, niż płacą dzisiaj – ocenia ekspert WiseEuropa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

Przemysł

Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

Prawo

Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.