Mówi: | Jacek Chwedoruk |
Funkcja: | prezes polskiego biura Rothschild Global Advisory |
Zapowiada się trudny rok dla banków. Klienci muszą się liczyć z dodatkowymi obciążeniami
W minionym roku sektor bankowy mierzył się z wieloma wyzwaniami, jak wprowadzenie podatku bankowego, historycznie niskie stopy procentowe, zawirowania wokół kredytów hipotecznych we frankach i nowe wymogi regulacyjne. Złożyły się one na zaostrzenie polityki kredytowej, wyższe marże i opłaty po stronie konsumentów. Zdaniem ekspertów w 2017 roku klienci w dalszym ciągu będą obłożeni dodatkowymi opłatami, zmniejszyć się może za to dostępność kredytów hipotecznych.
– Sektor bankowy jest pod dużą presją rozmaitych wydarzeń. 2016 rok upływał pod znakiem franków szwajcarskich. Prezydent przygotował projekt ustawy, która potencjalnie miała ulżyć frankowiczom, co na razie nie nastąpiło. Natomiast banki poczuły, że może to spowodować olbrzymie straty w ich rachunkach. Mówiło się o kwotach co najmniej kilkudziesięciu miliardów złotych. Wiadomo więc, że banki będą ostrożne w udzielaniu kredytów hipotecznych – mówi agencji Newseria Biznes Jacek Chwedoruk, prezes polskiego biura Rothschild Global Advisory.
Przewalutowanie kredytów hipotecznych zaciągniętych we frankach było jedną z obietnic wyborczych prezydenta Andrzeja Dudy. Na początku tego roku projekt ustawy autorstwa prezydenckiej kancelarii trafił do zaopiniowania przez Komisję Nadzoru Finansowego, która orzekła, że jej uchwalenie mogłoby zachwiać polskim sektorem bankowym.
W Sejmie procedowany jest nowy prezydencki projekt, który zakłada zwrócenie frankowiczom części nadpłaconych spreadów, czyli różnic między kursem bankowym a NBP. Prezes polskiego oddziału Rothschild Global Advisory zwraca jednak uwagę na to, że zawirowania wokół frankowiczów spowodowały ostrożność banków w zakresie udzielania kredytów hipotecznych.
W 2017 roku o kredyt może być trudniej. W styczniu wejdzie w życie kolejny stopień Rekomendacji S. Zgodnie z zaleceniami Komisji Nadzoru Finansowego banki udzielające kredytów na zakup nieruchomości będą wymagały od swoich klientów 20-proc. wkładu własnego.
– Nowe przepisy dotyczą ograniczeń związanych z kredytami hipotecznymi. Wiąże się to z bardzo dużym popytem na budownictwo mieszkaniowe, więc takie ograniczenia na pewno zmniejszą dostępność kredytów. Zmusi to konsumentów do finansowania większej części zakupów ze środków własnych. Może to mieć dobry wpływ na branżę, ponieważ nie dopuści do jej przegrzania, również od strony ryzyka kredytowego – mówi Jacek Chwedoruk.
Większość dużych banków podniosła marże i koszty kredytowe w związku z wprowadzeniem tzw. podatku bankowego. Rządowy projekt zakłada, że firmy pożyczkowe, banki, SKOK-i i ubezpieczyciele muszą odprowadzać do budżetu 0,44 proc. wartości swoich aktywów w skali roku. Według KNF w okresie od stycznia do września 2016 r. banki odprowadziły łącznie 2,33 mld zł podatku bankowego.
– Banki znajdują się pod ciężarem podatku bankowego, który jest de facto podatkiem od aktywów i w pewnym stopniu ogranicza możliwość udzielania kredytów po niższej marży. Marże na kredytach, zarówno konsumenckich, jak i korporacyjnych, będą musiały być wyższe – mówi Jacek Chwedoruk.
Miniony rok w sektorze finansowym upłynął również pod znakiem niskich stóp procentowych. Główna stopa referencyjna od marca 2015 roku znajduje się na historycznie niskim poziomie 1,5 proc. Jednak eksperci prognozują, że podwyżki są tylko kwestią czasu. Trendy wyznaczają Stany Zjednoczone, gdzie w ostatnim miesiącu doszło do pierwszej podwyżki stóp procentowych o 0,25 pkt bazowych (główna stopa została podniesiona do 0,50–0,75 proc. z poziomu 0,25–0,50 proc.), a w przyszłym roku amerykański Fed zapowiedział trzy kolejne. W Polsce pierwsze podniesienie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej ma nastąpić w 2018 roku.
– Dotychczas banki cierpiały przez niskie stopy i próbowały to zrekompensować prowizjami. Konsumenci z pewnością zauważyli nowe opłaty i prowizje, niezależne od sumy kredytu czy wielkości transakcji. Nie było to zbytnio odczuwalne, ponieważ spadające stopy procentowe zmniejszały koszty kredytowe. Myślę, że to zjawisko nie zniknie i będziemy w dalszym ciągu obciążeni dodatkowymi opłatami – mówi Jacek Chwedoruk.
Coraz wyraźniejszym trendem w bankowości będzie odchodzenie od tradycyjnych, stacjonarnych oddziałów i zastępowanie ich mobilnymi kanałami kontaktu z klientem. Umożliwiają to rozwój nowych technologii i rosnąca popularność transakcji mobilnych. Ponieważ banki znajdują się obecnie pod dużą presją firm pożyczkowych, portali, porównywarek cenowych i podmiotów finansowych, które nie są obłożone tak dużą liczbą regulacji, muszą wdrażać nowe technologie i wprowadzać rozwiązania przyjazne dla klientów. To powinno się z kolei przełożyć na wyższą jakość obsługi i przyspieszenie procedur.
– Obecnie technologie pozwalają na kontakt z klientem i przeprowadzanie transakcji zdalnie lub mobilnie. Coraz więcej operacji można wykonać ze smartfona czy tabletu, więc tradycyjne oddziały nie są już potrzebne. W ten sposób technologia pozwala bankom rozwiązać problem zbyt dużej liczby placówek. Można się spodziewać, że będzie ich coraz mniej, bez jednoczesnej utraty klientów. Są też koncepty, które traktują oddział bankowy jako hub, w którym klienci mogą się zalogować do swojej chmury korporacyjnej i załatwić zarówno sprawy bankowe, jak i prywatne – mówi Jacek Chwedoruk.
Komisja Nadzoru Finansowego podaje, że koszty działania instytucji bankowych w Polsce zwiększyły się w minionym roku o blisko 14 proc. Mimo to fundusze własne sektora bankowego wzrosły do obecnego poziomu 172,7 mld zł (z nieco ponad 159 mld zł). Najważniejszym źródłem zysków instytucji bankowych w mijającym roku była reedukacja kosztów oraz przychody z opłat i prowizji. Przeprowadzone w grudniu badanie Monitora Bankowego TNS na zlecenie Związku Banków Polskich pokazało, że tegoroczną sytuację w sektorze dobrze ocenia 28 proc. bankowców (spadek o 17 pkt proc.).
Czytaj także
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-25: Rząd zapowiada nową strategię wspierającą polski kapitał. Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji państwowych
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-04-09: Sejmowa Komisja Zdrowia ciągle czeka na projekt ustawy o reformie szpitali. Po raz trzeci nie został zatwierdzony przez rząd
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-03-24: Ministerstwo Zdrowia wraca do pomysłu zakazu sprzedaży aromatyzowanych saszetek nikotynowych. Według ekspertów oznacza to likwidację całego rynku
- 2025-03-31: Biznes apeluje o wdrożenie pakietu Omnibus. Chodzi o zmniejszenie obowiązków związanych z ESG
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-03-13: Inwestycje w sztuczną inteligencję na bardzo niskim poziomie. Potencjał polskich kadr nie jest wykorzystywany
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Norwegia i Islandia mocniej rozważają dołączenie do UE. To byłyby ważne decyzje dla Polski
W Norwegii i na Islandii coraz częściej wspomina się o potencjalnej akcesji do Unii Europejskiej. Możliwe, że w obu tych krajach odbędą się referenda, które zbadają poparcie dla tej idei w społeczeństwach. Zdaniem europosła KO akcesja obu północnych państw byłaby znaczącym wzmocnieniem dla UE, ale także ważną decyzją dla Polski.
Infrastruktura
Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku

Ustawa o jawności cen miała na celu ułatwić klientowi szybkie sprawdzenie aktualnych cen mieszkań i lepsze zrozumienie oferty dewelopera. Przedstawiciele branży mówią wprost: idea ustawy jest słuszna, jednak kształt, jaki przybrała w praktyce, podobnie jak tryb jej uchwalenia, budzi już niepokój. Błyskawiczny tryb procedowania sprawił, że powstała ustawa, która obejmie 12,4 proc. rynku. Zdaniem Polskiego Związku Firm Deweloperskich ostatnią deską ratunku, by poprawić ten akt, jest Senat, który zajmie się nim już podczas wtorkowego posiedzenia komisji infrastruktury.
Handel
Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.